Relikwie będą umieszczone w redakcyjnej kaplicy w Częstochowie, w której znajdują się także relikwie św. Franciszka Salezego, bł. kard. Stefana Wyszyńskiego i bł. ks. Jerzego Popiełuszki.
Eucharystię w mokotowskim sanktuarium koncelebrowali również m.in. ks. dr Mariusz Bakalarz, prezes Instytutu „Niedziela” i redaktor naczelny portalu niedziela.pl, a także ks. Mariusz Frukacz z redakcji częstochowskiej „Niedzieli”.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
W homilii abp Wacław Depo nawiązał do dzisiejszej liturgii Słowa z Dziejów Apostolskich i Ewangelii wg św. Jana. Wskazał również na potrzebę i wielką moc orędownictwa św. Andrzeja Boboli.
- Otaczając ołtarz w wigilię uroczystości św. Andrzeja Boboli przez jego wstawiennictwo chcemy wypraszać wolność i niepodległość dla naszego Narodu, jako również prawa wolności religii dla Kościoła – podkreślił abp Depo.
Metropolita częstochowski zaznaczył, że postać św. Andrzeja Boboli wzywa nas do kroczenia wiernie i zawsze za Chrystusem, który wyraźnie zaznaczył, że jeśli kto chce pójść za Nim, powinien zaprzeć się samego siebie, wziąć swój krzyż i naśladować Go.
Reklama
- Jest to z pewnością język trudny do przyjęcia i zastosowania. Ale świadectwo świętych męczenników, poczynając od pierwszego męczennika, patrona Polski - św. Wojciecha z roku 977, jak i ostatnio czczonego św. Stanisława Biskupa ze Skałki z roku 1079, dochodząc do patrona tego miejsca, aż po 108 męczenników II wojny światowej czy naszego męczennika z Żoliborza bł. ks. Jerzego i ostatnio wyniesionego na ołtarze bł. ks. Michała Rapacza, pokazuje, że ci święci patroni nie są tylko jakimś mglistym wspomnieniem historycznej przeszłości Kościoła, ale żyjącymi w Bogu orędownikami naszych codziennych spraw – podkreślił metropolita częstochowski.
Abp Depo zaznaczył, ze wspólnota Tygodnika Katolickiego „Niedziela” i Instytutu „Niedziela” chce przez szczególne orędownictwo św. Andrzeja Boboli zawierzać sprawę służby prawdzie, ponieważ tylko prawda wyzwala i dlatego musi być ona również drogą i świadectwem.
Kaznodzieja przypomniał, że św. Andrzej Bobola upominał się niejako o swój kult jako patrona Polski, przepowiadając wskrzeszenie Polski po czasach rozbiorów i pierwszej wojny światowej. Bolszewicy relikwie męczennika wywieźli z Połocka do Moskwy, gdzie umieścili je w gmachu Higienicznej Wystawy Ludowego Komisariatu Zdrowia, wystawiając na pośmiewisko.
Łukasz Krzysztofka

Łukasz Krzysztofka

Łukasz Krzysztofka

Abp Depo przypomniał również wielkie zaangażowanie Ojca Świętego Piusa XI, który wpisał się w historię naszego narodu jako nuncjusz, nie ustępując przed nawałą sowiecką. To on poprosił o zgodę na przywiezienie relikwii św. Andrzeja Boboli do Rzymu za dar pomocy zbożowej Watykanu dla Rosji.
– To pokazuje, że droga Kościoła jest niezmienna, niezależnie od czasu, w którym przychodzi nam żyć – podkreślił hierarcha i zawierzył Ojczyznę wstawiennictwu Maryi, jako Matki szczególnej i niezłomnej nadziei, oraz orędownictwu świętych patronów Polski.
Po liturgii i modlitwie przy znajdujących się w prezbiterium integralnych relikwiach św. Andrzeja Boboli abp Depo zwiedził również mieszczące się w podziemiach kościoła muzeum dedykowane temu męczennikowi i patronowi Polski oraz modlił się w kaplicy - miejscu, w którym w czasie Powstania Warszawskiego Niemcy zamordowali ojców i braci z jezuickiej wspólnoty.