Watykan: papież dziękuje dominikańskiemu centrum z Fastowa
O swej wdzięczności za przekazany dar – gołąbka- zabawkę, namalowanego przez dziecko przesiedlone wewnętrznie, które znalazło schronienie w Centrum św. Marcina de Porres w Fastowie zapewnił papież kierującego tą placówką ojca Miszę Romaniwa.
„Chciałbym, abyście wiedzieli, że jestem bardzo wdzięczny za ten miły gest. Taki dar, szczególnie w tym czasie wzmożonego okrucieństwa i cierpienia ukazuje zarówno wielką tęsknotę za pojednaniem i pokojem, jak i zapewnienie o obecności Ducha Świętego pośród tych, którzy potrzebują wspierającej łaski Boga. Powierzając wszystkich związanych z Centrum św. Martina de Porres, miłującej ochronie Najświętszej Maryi Panny przesyłam serdeczne błogosławieństwo jako wyraz nadziei i mocy w Chrystusie naszym Panu” – napisał w osobistym przesłaniu Franciszek.
Znajdujący się pod opieką dominikanów Dom św. Marcina de Porrres w leżącym w oddalony około 60 km. na zachód od Kijowa Fastowie, dzięki pomocy licznych ofiarodawców i wolontariuszy od 2005 roku udziela schronienia dzieciom z najbiedniejszych rodzin. Od chwili wybuchu pełnoskalowej agresji rosyjskiej stał się także przystanią dla uchodźców wewnętrznych przybywających ze wschodniej Ukrainy.
Do bycia dla siebie nawzajem bliźnimi i do modlitwy jako pierwszego ekumenicznego zadania chrześcijan wezwał papież podczas Nieszporów odprawionych w bazylice św. Pawła za Murami na zakończenie LVII Tygodnia Modlitw o Jedność Chrześcijan. Zjednoczy nas tylko miłość, „która nie wraca do przeszłości, aby się odgrodzić lub wytykać palcami”, „która w imię Boga przedkłada brata ponad zaciekłą obronę własnego systemu religijnego” - przekonywał Franciszek.
Nowenna przed wspomnieniem św. Mikołaja do odmawiania między 27 listopada a 5 grudnia (lub w dowolnym terminie).
Chwalebny święty Mikołaju, ciebie Bóg obdarzył wielkim przywilejem wspomagania ludzi. Tysiącom zwracającym się do ciebie z różnymi kłopotami udzielałeś pomocy: umierającym niosłeś pociechę, trędowatym uwolnienie, chorym zdrowie, studentom jasną myśl, żeglującym bezpieczny port, uwięzionym wolność. Kto zresztą zdoła zliczyć tych wszystkich, którzy przez ciebie otrzymali pociechę i pomoc, której ciągle obficie udzielasz.
Śledczy, którzy badają sprawę przerwania kabli komunikacyjnych na dnie Bałtyku przypuszczają, że zatrzymany chiński kontenerowiec Yi Peng 3 celowo przeciął przewody - podał we środę dziennik "Wall Street Journal". Śledztwo koncentruje się na kwestii, czy sabotaż zleciły rosyjskie służby.
Według "Wall Street Journal" śledczy ustalili, że chiński kontenerowiec, który transportował rosyjskie nawozy, spuścił kotwicę w okolicach pierwszego przeciętego kabla między Szwecją i Litwą i przeciągnął ją po dnie przez ponad 100 mil (ok. 160 km). W efekcie przeciął drugi kabel między Niemcami i Finlandią, a spuszczona kotwica zauważalnie zmniejszyła jego prędkość, co zdaje się wykluczać możliwość przypadkowego zdarzenia. Statek wyłączył też wtedy transponder, a po przecięciu drugiego przewodu, podniósł kotwicę.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.