Reklama

Na temat...

Problem, którego nie ma?

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Fala promocji homoseksualizmu podnosi się coraz wyżej. To jeszcze nie jest tsunami, ale wszystko zmierza w tym kierunku. Kiedyś napisałem na tym miejscu, że gdyby swego czasu na Oceanie Indyjskim zastosowano znane od dawna zabezpieczenia ostrzegające przed podmorskimi wstrząsami, uratowałyby się tysiące ludzi. Nie zastosowano, skończyło się tragedią.
Minister edukacji narodowej Roman Giertych zaproponował prawny zakaz propagandy homoseksualizmu w szkołach; już teraz zażądał od dyrektorów szkół, by położyli szlaban wszelkim osobom czy instytucjom, które chciałyby na terenie ich placówek promować to samo, co niedawna „parada równości” w Warszawie. Zakaz słuszny i - co podkreślam - jeszcze niespóźniony! Świadczą o tym reakcje tych dyrektorów, którzy postawili się ministrowi okoniem. Zabawne reakcje! Cóż bowiem wynika z ich wypowiedzi? Że minister zajął się problemem, którego nie ma! Zdaniem Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Kadry Kierowniczej Oświaty (podaję to za „Dziennikiem” Springera), „nigdy nie pojawił się wątek propagandy homoseksualnej w szkołach”. A skoro się nie pojawił, to po co jakieś nowe obostrzenia? Wystarczyłoby tylko do ustawy o oświacie „dopisać ogólny punkt mówiący o ochronie dzieci przed treściami pornograficznymi”.
Nie wiem, na jakiej podstawie OSKKO wypowiada się tak zdecydowanie - nawiasem mówiąc, przy okazji dowiedziałem się, że ustawa nie chroni jak dotąd dzieci przed pornografią! - ale zakładam, że to prawda: propaganda homoseksualizmu jeszcze do szkół nie dotarła. Aliści może się to stać lada dzień! I właśnie dlatego trzeba wykonać ruch wyprzedzający! Profilaktyka, zanim rozwinie się choroba! To właśnie proponuje Giertych. Ileż spraw potoczyłoby się w Polsce lepiej, iluż kłopotów dałoby się uniknąć, gdyby nasi politycy umieli przewidywać i wyprzedzać!
Świetną ocenę sytuacji dał w „Rzeczpospolitej” z 18 maja br. ks. Dariusz Oko. Trafnie opisał perfidię homopropagandy, której zasady sformułowali działacze gejowscy w 1988 r. na spotkaniu w Virginii, w USA. „Po pierwsze - znieczulenie. Społeczeństwo trzeba zasypać taką ilością publikacji progejowskich”, aby po początkowych oporach uznało homoseksualizm za coś normalnego. „Po drugie - manipulacja. Homoseksualiści mają być przedstawiani zawsze w pozytywnym świetle”. „Po trzecie - odwrócenie wartości. To, co dotychczas zaliczane było do patologicznego marginesu życia społecznego, teraz ma być postawione w jego centrum, jako rzecz godna najwyższego szacunku”. I wreszcie „po czwarte - eliminacja przeciwników”. Wrzaskowi o tolerancji dla mniejszości towarzyszy nieubłagana nietolerancja dla myślących inaczej. Co więc robić? Ks. Oko odpowiada: „Każdy sam musi wybrać, czy razem z Janem Pawłem II, Benedyktem XVI i bł. Matką Teresą z Kalkuty chce być zaliczany - do homofobów, czy też razem z Adamem Michnikiem, Jerzym Urbanem (jego serdecznym przyjacielem) i Joanną Senyszyn do - homofanów (...). W tych zmaganiach trzeba zaryzykować niekiedy wszystko. I nie ma innej, łatwiejszej drogi”. Niech dyrektorzy kontestatorzy przemyślą sobie te słowa.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2007-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jej imię znaczy mądrość

[ TEMATY ]

św. Zofia

pl.wikipedia.org

Patronką dnia (15 maja) jest św. Zofia, wdowa, męczennica.

Greckie imię Zofia znaczy tyle, co „mądrość”. Posiadamy wiele żywotów św. Zofii w różnych językach, co świadczy, jak bardzo kult jej był powszechny. Są to jednak żywoty bardzo późne, pochodzące z wieków VII i VIII i podają nieraz tak sprzeczne informacje, że trudno z nich coś konkretnego wydobyć. Według tych tekstów Zofia miała mieszkać w Rzymie w II w. za czasów Hadriana I. Była wdową i miała trzy córki.

CZYTAJ DALEJ

Litania nie tylko na maj

Niedziela Ogólnopolska 19/2021, str. 14-15

[ TEMATY ]

litania

Karol Porwich/Niedziela

Jak powstały i skąd pochodzą wezwania Litanii Loretańskiej? Niektóre z nich wydają się bardzo tajemnicze: „Wieżo z kości słoniowej”, „Arko przymierza”, „Gwiazdo zaranna”…

Za nami już pierwsze dni maja – miesiąca poświęconego w szczególny sposób Dziewicy Maryi. To czas maryjnych nabożeństw, podczas których nie tylko w świątyniach, ale i przy kapliczkach lub przydrożnych figurach rozbrzmiewa Litania do Najświętszej Maryi Panny, popularnie nazywana Litanią Loretańską. Wielu z nas, także czytelników Niedzieli, pyta: jak powstały wezwania tej litanii? Jaka jest jej historia i co kryje się w niekiedy tajemniczo brzmiących określeniach, takich jak: „Domie złoty” czy „Wieżo z kości słoniowej”?

CZYTAJ DALEJ

Wyjątkowa wystawa w Rzymie

2024-05-14 17:21

[ TEMATY ]

wystawa

Rzym

krucyfiks

Włodzimierz Rędzioch/Niedziela

Obok krucyfiksu św. Marcelego wystawiono „Chrystusa Ukrzyżowanego” Salvatora Dalì i szkic św. Jana od Krzyża.

W ramach obchodów Roku Świętego 2000, 12 marca obchodzony był Dzień Przebaczenia. Na tę okazję Jan Paweł II kazał umieścić w Bazylice Watykańskiej słynny krucyfiks z kościoła św. Marcelego. Miliony telewidzów na całym świecie oglądały Papieża obejmującego ukrzyżowanego Chrystusa - ten papieski gest stał się jednym z symboli pontyfikatu Jana Pawła II.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję