W dniu 26 marca 2006 r. Rada Miasta podjęła uchwałę o ustanowieniu św. Marii de Mattias patronką Miasta Bolesławiec. W uzasadnieniu czytamy: „Oddając nasze miasto pod patronat Świętej Marii de Mattias, Władze Miasta mają nadzieję, że Święta Patronka jako wzór oddania w służbie ludziom, poprzez działalność kaznodziejską oraz edukacyjną, krzewiącą ideę miłosierdzia, pokoju i jedności między ludźmi będzie wypraszać potrzebne łaski dla mieszkańców Bolesławca”. Starania bolesławian popierał biskup legnicki Stefan Cichy. W odezwie do wiernych dekanatów Bolesławiec i Nowogrodziec przypomniał, że św. Maria bliska jest mieszkańcom ziemi bolesławieckiej dzięki pracy sióstr Adoratorek, które w 1946 r. razem z reemigrantami z Jugosławii przybyli na te tereny, by tu tworzyć życie społeczne, kulturalne, religijne. Siostry towarzyszyły wiernym w trudnym powojennym okresie, przyczyniając się do kształtowania pokolenia ludzi niezłomnej wiary.
Centralne uroczystości odbyły się w niedzielę 18 maja 2008 r., równo 5 lat od kanonizacji Marii de Mattias. Dzień wcześniej mieszkańcy miasta obejrzeli przedstawienie teatralne: „Miłość do końca, czyli epizod z życia św. Marii De Mattias” przygotowane przez s. Magdalenę Karaban. Następnie prezydent miasta Piotr Roman otworzył wystawę, na której znalazły się pamiątki i zdjęcia dokumentujące pracę sióstr w różnych zakątkach świata, m.in. w Tanzanii, Indiach, Rosji, Włoszech. Uroczystą niedzielną Eucharystię poprzedziła nadzwyczajna sesja Rady Miasta z udziałem zaproszonych gości, po której dokonano odsłonięcia tablicy upamiętniającej to wydarzenie. Mszy św. odprawianej na bolesławieckim rynku przewodniczył nuncjusz apostolski abp Józef Kowalczyk. Wzięło w niej udział ok. 2 000 osób. Wśród nich władze miejskie, z Piotrem Romanem, prezydentem miasta i Janiną Piestrak-Babijczuk, przewodniczącą Rady Miasta na czele, władze powiatu i przedstawiciele województwa. W Eucharystii uczestniczyli również: metropolita wrocławski abp Marian Gołębiewski, biskup zielonogórsko-gorzowski Stefan Regmunt, biskup legnicki Stefan Cichy, kapłani związani z duchowością Świętej. Obecna byłą także matka generalna Zgromadzenia Sióstr Adoratorek Bernarda Kristic, Siostry Adoratorki z Polski i różnych stron świata oraz goście specjalni - przedstawiciele włoskich miast związanych z życiem i działalnością Marii de Mattias - Vallcorsa (rodzinnej miejscowości św. Marii) i Acuto (miejsca pierwszej wspólnoty zakonnej sióstr). Przybyli także Zoran Skanderija - ambasador Bośni i Hercegowiny w Polsce oraz Nikola Zurovac - charge d’affaires Ambasady Republiki Serbii.
Rozpoczynając Eucharystię, abp Kowalczyk odczytał dekret Stolicy Apostolskiej ustanawiający św. Marię de Mattias patronką Bolesławca. W homilii Ksiądz Arcybiskup zwrócił uwagę na początki powołania Marii de Mattias. Jako młoda dziewczyna uświadamiała sobie ogrom bezsensownie przelewanej ludzkiej krwi i zestawiała to z krwią Chrystusa przelaną z miłości dla zbawienia ludzi. Bóg dał jej doświadczyć piękna swojej miłości, ukazanej w Jezusie ukrzyżowanym. To była motywacja, która wyprowadziła Marię na drogi Italii, aby pokazywać ludziom tę miłość. Rozumiała, że reforma społeczna rodzi się w sercu człowieka, a ono przemieni się wtedy, gdy człowiek zrozumie, jak cenny jest w oczach Boga i jak bardzo kochany, bo Jezus oddał swoją krew dla jego zbawienia. Św. Maria zakładała szkoły, katechizowała, uczyła, jak żyć po chrześcijańsku. Jej największym pragnieniem było, aby żadna kropla Boskiej krwi nie była wylana nadaremno, ale dotarła do każdego grzesznika i oczyściła go. Założone przez nią zgromadzenie docierało powoli do całych Włoch, Niemiec, Anglii. Do Polski siostry przybyły w sierpniu 1946 r. Dziś Kościół stawia św. Marię de Mattias - Patronkę Bolesławca - za wzór do naśladowania w dawaniu świadectwa Ewangelii i poszanowaniu godności każdego człowieka. „Wrażliwe serce św. Marii będzie teraz czuwać nad Wami i będzie dla każdego wyzwaniem, by w codziennym życiu być bardziej człowiekiem. To wielkie i niełatwe wyzwanie, ale możliwe do zrealizowania za przykładem Patronki”.
Mieszkańcy miasta w podziękowaniu za obecność i przewodniczenie Eucharystii przekazali ks. Arcybiskupowi kielich mszalny i patenę. Na zakończenie wspólnej modlitwy głos zabrała matka Bernarda Kristic: „Z radością przyjęłam ten przywilej, by w imieniu całego zgromadzenia przekazać moje podziękowania i pozdrowienia Wam wszystkim, zgromadzonym podczas uroczystości ogłoszenia św. Marii de Mattias patronką Bolesławca. Jest to ogromny zaszczyt i docenienie wysiłków sióstr Polek, które pozostawiły na tej ziemi widoczny ślad”. Siostry planują otworzyć stałą izbę pamięci. A nawiązane kontakty z Acuto i Vallcorsa, na pewno zaowocują dalszą współpracą.

Bolesławianie o patronce:

Pomagała biednym ludziom, teraz chce nas doprowadzić do świętości
Adam Puk

Piękne jest to, że poświęciła się nauczaniu i wychowaniu dzieci, że pomagała chorym, że nie odrzucała potrzebujących. I to kontynuują dziś bolesławieckie Adoratorki
Alicja Brusiło

Myślę, że będzie to też hołd oddany tym wszystkim Polakom, którzy przyjechali do Bolesławca po 1945 r. Bo tak naprawdę Maria de Mattias przyjechała z nimi z dalekiej Jugosławii. Reemigranci wspólnie z siostrami Adoratorkami budowali tutaj nowy świat, polską historię tych ziem, dlatego postać Świętej wiąże się z dziejami Bolesławca
Piotr Roman, prezydent Bolesławca

Maria miała wzniosłe ideały i myślę, że ludzie po 18 maja będą o wiele lepsi, jeśli zechcą wcielać w życie wyznawane przez nią wartości - życzliwość i miłość wobec drugiego człowieka
Janina Pietrak-Babijczuk, przewodnicząca Rady Miasta

Piękne jest to, że patronką jest kobieta. Niezwykle odważna, nie bała się podejmować trudnych działań, a we wszystkim ufała Bogu, potrafiła wytrwać z konsekwencją, cierpliwością, uporem. Potrzeba czasu, by sam fakt utrwalił się nie tylko w świadomości mieszkańców, ale w jakości ich życia. Co Bolesławiec będzie miał z tego? Wzór, do którego będzie można się odnieść, ponieważ potrzeba nam autorytetów do naśladowania
Ewa Zbroja

Wybór tej postaci na patronkę ma wiele płaszczyzn. Ja zwróciłem uwagę na paralelę między dziejami mieszkańców powiatu a dziejami sióstr Adoratorek. Ich praca na wszystkich kontynentach wymaga rozumienia różnych kultur. U nas w Bolesławcu też była taka wielokulturowość. I siostry uczą współistnienia w tej różnorodności
Tadeusz Orawiec

Ustanowienie tej patronki posłuży też pracy wychowawczej. Teraz jest czas, by szkoły nie tylko miejskie, ale i ponadgimnazjalne jeszcze bardziej interesowały się życiem świętej. Co może pokazać młodym ludziom Maria de Mattias? Poświęcenie się bez reszty drugiemu człowiekowi. To jest stereotyp, że młodzi ludzie są źli, że nie ma w nich altruizmu. Młodych ludzi trzeba ukierunkować, a życie Marii może być dla nich wzorcem
Cezary Przybylski, starosta bolesławiecki

Oprac. Anna Guzik