„Pod opieką Brata Alberta nie ma jednolitej grupy. Jest siedemset małych światów, które kiedyś rozpadły się na kawałki. Jest listonosz, który być może kiedyś przynosił Ci listy i przesyłki. Jest lekarz, który mógł Cię przyjmować kiedyś w przychodni. Jest profesor, niegdyś szanowany przez swoich studentów.
To bezdomność, której nie widzisz na co dzień na ulicach. Bezdomność, która przeczy stereotypom. Bezdomność czysta, trzeźwa i pragnąca lepszego jutra.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
To światy, które mają imiona i twarze. Andrzej, dawniej górnik. Waldemar, trzeźwy alkoholik. Czesław, wolontariusz pracujący w klasztorze Franciszkanów w Jerozolimie. Oni wszyscy oglądają telewizję i czytają gazety. Widzą tam hasło: #zostańwdomu! Więc zostają – tu, u Brata Alberta” – czytamy na stronie zrzutki utworzonej dla Towarzystwa:
Podopieczni Wrocławskiego Koła TPBA to ludzie, którzy po trudnych życiowych doświadczeniach wracali do społeczeństwa – zdobywali kwalifikacje, pracę. Placówki zapewniały im nocleg i wsparcie. Teraz, gdy wszyscy przebywają w placówkach, bez możliwości ich opuszczenia, konieczne jest zapewnienie kompleksowego wyżywienia i podstawowych środków higienicznych, co wiąże się z wcześniej nieprzewidzianymi wydatkami. Dotyczy to w sposób szczególny rezydentów Noclegowni i Ogrzewalni, dla których dotychczas nie przygotowywano np. trzech posiłków dziennie. Ogrzewalnia w zwykłych warunkach byłaby czynna do 11 kwietnia. W związku z epidemią przedłużone zostało jej funkcjonowanie przynajmniej do końca kwietnia.
Pieniądze są konieczne do zapewnienia podstawowych potrzeb życiowych mieszkańców 5 różnych ośrodków. Dlatego TPBA zaprasza do udziału w zrzutce: „Twój datek to otucha i koło ratunkowe w sytuacji bez wyjścia. To znak, że lata ich starań nie spełzły na niczym i mają jeszcze szansę zbudować dla siebie lepszy świat. To szansa na równiejszą walkę z losem. Pokażmy im, że nie są sami, że jesteśmy w tej trudnej chwili razem. Pomóżmy Bratu w potrzebie!”