Myślę, że św. Józef nie jest tylko figurą do… bożonarodzeniowej szopki, pokornym, aż po bezczynność, milczący, milczący, milczący.
Jako stolarz, musiał mocniej pociągnąć heblem, aby dorastający Jezus mógł dobrze rozróżnić między łagodnym i chropowatym sercem.
Jako cieśla, musiał dobrze przyłożyć siekierą, aby Jezus mógł kiedyś powiedzieć, że trzeba wziąć rozbrat, oby na zawsze, z tym co zbyteczne i grzeszne.
Musiał też odrzucać zdecydowanym gestem wszelkie kawałki drewna niepotrzebne, aby Jezus wzrastający w latach przyzwyczajał się powoli do jedynie dwóch belek krzyża, niezbędnych dla zbawienia ludzkości.
Jako kowal, musiał dobrze uderzyć młotem, by w jedno ciało połączyć osobne części, aby dorastający Jezus z wyprzedzeniem mógł pojąć bolesną więź drzewa z krwawiącymi gwoźdźmi.
Jako rzemieślnik, musiał materii bez nazwy, bez imienia, nadawać nową formę życia, aby i Jezus mógł się uczyć, jak przekazać prawdę o potrzebie nowego zrodzenia.
Jako twórca, artysta, rzeźbiarz - dlaczegóż nie nazwać go również tak? - tworzył swoje dzieła w przejrzysty sposób, czy to w blasku dnia, czy w ciemności nocy, aby pewnego razu Jezus mógł rzec, że nie można światła trzymać pod korcem.
I może się wydawać nie na nasze czasy, bo jakże mógł tak czysto trwać przy tak ślicznej pannie, dla której inny straciłby umiar i opanowanie?
Ale to wszystko po to, aby Jezus mógł wynieść potem do rangi błogosławieństwa tę cnotę.
We wszystkim co czynił, był robotnikiem uczciwym. Jego praca nigdy nie była kiczem. I Jezus uczył się za jego przykładem, i czynił w swej misji… to samo.
Izajasz kieruje słowo do ziem dotkniętych hańbą i przemocą. W tle stoją północne krainy Zabulona i Neftalego, pierwsze wystawione na cios Asyrii. Perykopa nazywa je „Galileą pogan”, bo były pograniczem, gdzie mieszały się ludy i wpływy. Właśnie tam ma zabłysnąć światło. Hebrajskie ʾôr (’or) oznacza jasność, która nie tylko rozprasza mrok, ale ujawnia drogę. Ciemność w prorokach bywa konkretna: lęk, ucisk, poczucie, że przyszłość została zabrana. Dlatego obrazy jarzma, kija i rózgi mówią o codziennym ciężarze, jaki kładzie na człowieku władza przemocy.
Pokój istnieje i jest już wśród nas - przekonywał Leon XIV w homilii wygłoszonej podczas Mszy św., jaką w uroczystość Bożego Narodzenia odprawił w Bazylice św. Piotra w Watykanie. Wskazał, że pokój rodzi się z wysłuchanego płaczu, „wśród ruin, które wzywają do nowej solidarności”.
Odwołując się do słów Jezusa: „Pokój zostawiam wam, pokój mój daję wam. Nie tak jak daje świat, Ja wam daję”, papież stwierdził, że „nie tylko jesteśmy zaskoczeni pokojem, który już jest tutaj, ale świętujemy, jak ten dar został nam dany”: poprzez to, że Słowo „stało się ciałem”.
Suma w uroczystość Narodzenia Pańskiego na Jasnej Górze przewodniczył metropolita częstochowski, abp Wacław Depo. - Bóg mówi do każdego i każdej z nas „jesteś moim synem, jesteś moją córką, jesteście dziedzicami łaski”. Nie pozostaje nam nic innego, jak złożyć mu dziękczynienie za Jego miłość i okazać naszą radość, że już od momentu naszego Chrztu Świętego zostaliśmy włączeni w życie samego Boga na całą wieczność – przypomniał.
Abp Depo zauważył dwie postawy współczesnego człowieka, jedną otwartą na Boga, która pozwala odnaleźć drogę do Jezusa i potwierdzać to swoim życiem, a drugą całkowicie odmienną. W tej drugie grupie znajdują się ci, którzy pozostają głusi na słowa i czyny Jezusa. Oni są bezkrytyczni wobec siebie, stając się sędziami własnych sumień. Metropolita częstochowski zauważył też jak łatwo, zatracając się w światowych propozycjach „wolności od wszystkiego i zwątpienia w prawdę”, nie przyjąć daru łaski i prawdy przyniesionych przez Chrystusa. Za Papieżem Franciszkiem przypomniał, że nie możemy pozostać bezczynnymi. Nie godzi się stać nam w miejscu, kiedy Bóg wyszedł nam naprzeciw w tajemnicy miłości zstępującej, aby nas wyzwolić i podnieść do godności dzieci Boga.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.