Młodzi, zdolni, utalentowani muzycznie, żyją wiarą na co dzień, mają swoje pasje i zainteresowania, a przy tym angażują się w życie Kościoła parafialnego, posługując muzycznie w parafii ojców oblatów na gorzowskim Zawarciu. Pokłosiem tego jest wyjątkowa płyta zatytułowana Niezmierzone, nieskończone miłosierdzie. To drugi krążek w dorobku gorzowskich muzyków. Nagrania do najnowszej płyty odbyły się na przełomie stycznia i lutego br. w studiu w Zielonej Górze, zaś jego premiera miała miejsce w Wielką Sobotę.
Aktywna wspólnota
Reklama
Historia zespołu pokazuje, że w życiu człowieka nie ma przypadków, a każdy obdarowany Bożymi darami, jeśli tylko chce, może służyć Bogu i ludziom w swojej wspólnocie parafialnej. Tak było i jest w przypadku członków grupy „Siloe”. Zespół powstał w styczniu 1999 r. z inicjatywy o. Bogdana Osieckiego OMI. Była to wówczas grupa młodzieży, śpiewająca podczas niedzielnych Eucharystii. Kiedy o. Bogdan musiał opuścić parafię, zespół postanowił nadal śpiewać. Pojawiały się kolejne osoby, pragnące wielbić Pana poprzez muzykę, wokaliści i instrumentaliści, a zespół się rozrastał. Przez kilka lat kierował nim Tomek Woźny (dziś o. Tomasz Woźny OMI). – „Siloe” zawsze było aktywną wspólnotą, oprócz posługi w parafii braliśmy udział w licznych festiwalach muzycznych. Do dziś z pierwszego składu nadal śpiewa w zespole jedna osoba, Monika Janusz. Obecnie „Siloe” w podstawowym składzie liczy 12 osób – mówi Hanna Szurkało (dawniej Maculewicz), która od wielu lat, kieruje zespołem. Zespół intensywnie działa w parafii, ale także koncertuje w Polsce i za granicą. Tradycyjnie w święta Bożego Narodzenia prowadzi czuwanie kolędowe w zwiększonym składzie instrumentalnym, prowadzi także oprawę muzyczną Wigilii Paschalnej.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Starożytna sadzawka
Skąd taka nazwa zespołu i co ona oznacza? – Siloe to według Biblii starożytna sadzawka w Jerozolimie, przywracająca zdrowie po wykąpaniu się w niej, coś uzdrawiającego, odradzającego. Chcieliśmy, aby nasze uwielbienie Pana Boga poprzez muzykę było takim odrodzeniem dusz dla nas, jako ją wykonujących oraz dla tych, którzy modlą się nią wraz z nami – mówią członkowie zespołu. Kim są muzycy? Zespół „Siloe” tworzą głównie osoby należące do parafii św. Józefa w Gorzowie Wlkp., ale także osoby od urodzenia lub od lat związane z tą parafią. Są to: Magdalena Bańkowska-Moskwa, Dagmara Barna-Kosowicz, Monika Janusz, Wiktoria Kalarus, Izabela Krukowska, Agata Libelt, Ignacy Libelt, Mariola Pierzchalska, Aleksandra Przygoda, Maja Szurkało, Tomasz Szurkało, Hanna Szurkało. Niektórzy członkowie zawodowo zajmują się muzyką, np. są nauczycielami w szkołach muzycznych, tworzą własne zespoły lub koncertują, biorąc udział w różnych projektach. Natomiast część grupy to ludzie, którzy lubią śpiewać i pragną w ten sposób uwielbiać Pana Boga, posługując w parafii podczas niedzielnej Eucharystii i nabożeństw.
Na chwałę Boga
Reklama
– Posługa muzyczna w czasie liturgii to dla nas nierozerwalna część życia. To, że możemy służyć Bogu naszymi talentami, wciąż na nowo przybliża nas do Niego. Prawie każdy z nas zajmuje się czymś innym i piękne jest to, że co tydzień w niedziele spotykamy się, rozmawiamy i wspólnie śpiewamy na chwałę Boga – mówi Magdalena Bańkowska-Moskwa. – Zespół nas łączy. Trwamy w nim od lat, przyjaźnimy się, zawsze możemy na siebie liczyć i tę prawdę słychać też zapewne w naszym śpiewie podczas Mszy św. Na naszej Mszy o godz. 19 jest dużo osób, które przychodzą modlić się razem z nami śpiewem, wspierają nas dobrym słowem i to też nas motywuje do dalszego rozwoju. Znaczące wydaje się być to, że wśród nas są osoby zawodowo zajmujące się muzyką, grające na instrumentach. Wspierają nas nasze rodziny i to tworzy ten niepowtarzalny klimat zespołu – zauważa.
Modlitewnik w dźwiękach
Reklama
Pomysł na nagranie płyty kiełkował w nich od kilku lat. Jednak to nie pierwsze wydawnictwo zespołu. W 2018 r. ukazała się płyta Bóg się rodzi z kolędami i pastorałkami, która – przyjęta z entuzjazmem przez słuchaczy – stała się impulsem do podjęcia nowego wyzwania i pragnieniem podzielenia się autorskimi utworami, które łączy uwielbienie Boga oraz czuła obecność Maryi w życiu członków zespołu. Drugi krążek, co ciekawe, udało się nagrać w szczególnym czasie, bo w Roku Jubileuszowym. – W każdy pierwszy piątek miesiąca w parafii odbywa się nabożeństwo wywyższenia krzyża, podczas którego zespół angażuje się nie tylko poprzez osobistą modlitwę, ale śpiewając i grając pieśni uwielbienia, także własnego autorstwa. I tu zrodził się początek myśli o tym, by nagrać płytę uwielbieniową z własnymi utworami, których przez lata trochę się uzbierało. Nagranie płyty pochłonęło dość dużo środków finansowych i tak część tych środków udało się pozyskać we własnym zakresie, a część pożyczyliśmy – mówi Agata Libelt. Album Niezmierzone, Nieskończone Miłosierdzie to nie tylko zbiór 10 autorskich utworów: Nieskończone Miłosierdzie, Pełna łaski, Wiara, nadzieja, miłość, Nawracaj mnie, Nie widzę Cię, Maryjo, Modlitwa, Moje serce, Zaufaj Bogu, W drogę z nami wyrusz, Panie..., ale przede wszystkim modlitewnik zapisany w dźwiękach, zapraszający słuchacza do otwarcia serca i osobistej modlitwy przez muzykę.
Muzyczna pielgrzymka
Hanna Szurkało, Magdalena Bańkowska-Moskwa, Aleksandra Przygoda, Mikołaj Budniak oraz o. Andrzej Madej stworzyli teksty, które – mimo indywidualnego charakteru – łączy refleksja nad wiarą, ludzką kruchością, relacją z Bogiem i Maryją oraz pragnieniem miłosiernej obecności Boga Ojca. Teksty te stanowią nie tylko literackie świadectwo wiary, ale są przede wszystkim zachętą dla słuchaczy, by i oni odważyli się prosić, pragnąć i błagać. Wokalne interpretacje Magdaleny Bańkowskiej-Moskwy, Dagmary Barny-Kosowicz oraz Andrzeja Maculewicza są tu aktem modlitwy – nie ozdobą, lecz tchnieniem duszy, która przemienia muzykę w przestrzeń łaski. Wspólna praca nad płytą doprowadziła do połączenia różnych stylów muzycznych, ale także do stworzenia czegoś wyjątkowego. Okładka albumu, zaprojektowana przez Jarosława Libelta, nawiązuje do nieskończonej i niezmierzonej natury Bożego Miłosierdzia, łącząc symbole nieskończoności (morze) oraz Bożej obecności (krzyż, hostia). Wszystko utrzymane w barwach zaczerpniętych z obrazu Jezusa Miłosiernego autorstwa Eugeniusza Kazimirowskiego. Album Niezmierzone, Nieskończone Miłosierdzie to muzyczna pielgrzymka, do której zespół Siloe zaprasza każdego słuchacza; to otwarta księga łaski, w której każdy może odnaleźć własną historię. Premiera płyty to zaproszenie do wsłuchania się w tę opowieść, gdzie każdy akord, każde słowo niesie nadzieję, miłość i światło. Płyty będzie można nabyć po każdej niedzielnej Mszy św. o godz. 19 w parafii św. Józefa przy ulicy Brackiej 7 w Gorzowie Wlkp., a także drogą internetową. Szczegółowe informacje znajdują się na profilu zespołu na Facebooku.
Przypominać światu
Jeden z utworów na płycie jest poświęcony Bożemu Miłosierdziu. Jak członkowie zespołu przeżywają i doświadczają go w swoim życiu? – Boże Miłosierdzie jest naprawdę największym przymiotem Boga i najcenniejszym darem dla człowieka. Dlaczego? Bo zawsze daje szansę człowiekowi grzesznemu, który choćby pod koniec życia zrozumiał swój błąd, żałował i prosił Boga o wybaczenie – dozna przebaczenia. Jak ten Łotr ukrzyżowany obok Jezusa – mówi Mariola Pierzchalska. – Boże Miłosierdzie jest większe od sprawiedliwości. Sanktuarium Sióstr Jezusa Miłosiernego w Myśliborzu jest perełką naszego regionu, miejscem wielu cudów, nawróceń i głębokich przeżyć duchowych. Tam czuje się obecność Jezusa Miłosiernego, który obficie obdarza łaskami, a św. Faustyna wstawia się za nami do Boga. Święto Bożego Miłosierdzia to dla nas święto niezgłębionego Miłosierdzia Boga do człowieka, czegoś niepojętego i nieogarnionego, czegoś największego! Tak bardzo zachwyciło nas Miłosierdzie, że w 2021 r., właśnie w Święto Miłosierdzia powstał utwór Nieskończone Miłosierdzie, poprzez który chcemy opowiadać i przypominać światu słowa Jezusa wypowiedziane do św. Faustyny. Człowiek został stworzony przez Boga z miłości i do miłości. Bez Boga człowiek desperacko szuka miłości, ale w poszukiwaniach, które czasem trwają całe życie, nie znajdzie spełnienia, szczęścia, bo szczęście i spełnienie może dać tylko Ten, który jest Źródłem i Dawcą miłości – podkreślają członkowie zespołu „Siloe” i zapraszają do muzycznej przygody z nowym albumem.