W łódzkiej katedrze metropolita łódzki celebrował Mszę św. w intencji trwającego XVI Zwyczajnego Zgromadzenia Ogólnego Synodu Biskupów. Świeccy i duchowni modlili się także za pasterza łódzkiego Kościoła, który we wrześniu wstąpił do Kolegium Kardynalskiego. – Do tej modlitwy w intencji synodu, z potrzeby serca, chcemy dołączyć także naszą modlitwę w intencji księdza kardynała, który z woli Ojca Świętego Franciszka został włączony do grona jego najbliższych współpracowników. Chcielibyśmy zatem, podczas tej celebracji eucharystycznej, prosić Trójjedynego Boga o potrzebne łaski dla księdza kardynała, aby w tej nowej misji, którą wypełnia w Kościele, mógł jak najskuteczniej przyczyniać się do pomnażania dobra Kościoła powszechnego, Kościoła w Polsce i w naszej archidiecezji – mówił bp Ireneusz Pękalski.
Reklama
W homilii kard. Ryś odniósł się do liturgii słowa, podkreślając, jak ważne jest ponoszenie odpowiedzialności za siebie nawzajem. Jednocześnie przestrzegł przed pychą i idealną wizją samego siebie. Przy tym przywołał dwie starotestamentalne postacie – Noego i Mojżesza. – Kimś innym jest Mojżesz. Kiedy zobaczył, że jego dwaj bracia Żydzi biją się między sobą, a dzień wcześniej zobaczył, że jego brata Żyda zabija Egipcjanin, nie był w stanie na to dalej spokojnie patrzeć. Za każdym razem Mojżesz okazuje się nam jako ktoś, kto nie jest w stanie spokojnie patrzeć na zło, które dzieje się wokół niego, także w jego najbliższej społeczności, którą jest naród. Nie potrafi być na to ślepy. Jest tym, który reaguje. Ten wybór między Noem a Mojżeszem, ktoś kiedyś zawarł w takim bardzo pięknym pytaniu: „Co robisz, kiedy jest zimno?”. Możesz zrobić dwie rzeczy – możesz włożyć futro, a możesz rozpalić ognisko, żeby się ogrzali wszyscy – wyjaśnił homileta, wskazując na te dwie postawy, które każdy z nas może wybrać.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Na zakończenie kard. Ryś zaznaczył, że Bóg wzywa każdego do poczucia wdzięczności i wzywa do odpowiedzialności. – Nikt z nas nie byłby sobą, gdyby nie ten naród, gdyby nie ten język, literatura, historia, wartości. Kim byśmy byli? Jesteśmy przez naszą Matkę ojczyznę ukształtowani w piękny sposób. Kim byśmy byli bez tej Matki, którą jest Kościół? Kim byśmy byli ze swoją wiarą poza tą wspólnotą? Pan Bóg dziś przez Joela mówi nam: „Zobacz to, że jesteś częścią tej wspólnoty, jaką jest naród i twój Kościół, i usłysz wezwanie, by wziąć odpowiedzialność za jedno i drugie – zakończył kard. Ryś.
Po wspólnej modlitwie gratulacje i podziękowania w imieniu wszystkich zebranych złożył bp Marek Marczak, natomiast w imieniu Polskiej Rady Ekumenicznej głos zabrał bp Andrzej Malicki, zwierzchnik Kościoła Ewangelicko-Metodystycznego w Polsce.
Synod o synodalności, podczas którego cały czas jest obecny kard. Ryś, potrwa do końca października.