Reklama

Głos z Torunia

Nowe mury, nowe serca

Żółty kościół z wieżyczką to charakterystyczny punkt toruńskiego Starego Miasta. Doskonale rozpoznają go zarówno turyści, jak i ci, którzy potrzebują o nietypowej porze pójść do spowiedzi. W uroczystość Zesłania Ducha Świętego został poświęcony.

Niedziela toruńska 24/2023, str. I

[ TEMATY ]

Toruń

Renata Czerwińska

Liturgia poświęcenia kościoła obfituje w piękne gesty i symbole

Liturgia poświęcenia kościoła obfituje w piękne gesty i symbole

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jak to możliwe, że kościół Ducha Świętego, który stał na Rynku Staromiejskim „od zawsze”, nie doświadczył jeszcze tak ważnego momentu?

Garść historii

Warto cofnąć się w czasie do XVIII w. i zobaczyć w tym miejscu kamienicę bez wieżyczki, za to wewnątrz pełną barw – to zbór protestancki. Po II wojnie światowej i przejściu armii radzieckiej kościół jest w opłakanym stanie. Przejmują go ojcowie jezuici, porządkują (z pomocą uczniów, żołnierzy i strażaków), zapraszają wybitnych artystów malarzy, Jerzego Hoppena i Leonarda Torwirta, do odnowienia świątyni.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Co prawda w diariuszu zakonnym czytamy, że 8 czerwca 1846 r. poświęcono kościół i odprawiono Mszę św. z kazaniem, ale było to zwykłe poświęcenie, potrzebne do sprawowania sakramentów. Wiele wymogów liturgicznych nie mogło być wówczas spełnionych.

– Ojcowie jezuici przeprowadzili bardzo dokładną kwerendę i okazało się, że w żadnym z dokumentów nie ma mowy o ceremonii poświęcenia – wyjaśnia bp Wiesław Śmigiel i dodaje, że doskonale rozumie, dlaczego w tak trudnych historycznie czasach było to niemożliwe. W dodatku w maju 1989 r. w kościele wybuchł pożar, który strawił wnętrze świątyni, w tym zabytkowe organy. Jego pojawienie się nie zostało do tej pory wyjaśnione, jednak wiele osób podejrzewa celowe podpalenie. W końcu był to kościół akademicki, a ojcowie jezuici zaangażowani byli w formację środowiska uniwersyteckiego oraz w działalność opozycyjną.

Służba darami

W ostatnich latach kościół odzyskał swój dawny blask, a dzień odpustu stał się dniem poświęcenia świątyni. W uroczystości uczestniczyli ojcowie jezuici posługujący obecnie i dawniej w kościele akademickim, kapłani z sąsiednich parafii, siostry zakonne, prezydent Torunia, marszałek województwa, prorektor Uniwersytetu Mikołaja Kopernika oraz liczni wierni. Choć toruńska świątynia nie jest parafialną, ma wielu sympatyków wśród mieszkańców miasta.

Reklama

Eucharystii przewodniczył bp Śmigiel, który w homilii zwrócił uwagę na dary i charyzmaty. Są one dane do służby: – Każdy charyzmat służy budowaniu wspólnoty. Bez miłości, służby, wszystkie dary tracą swoją wartość. Co według pasterza diecezji jest szczególnym charyzmatem toruńskiego kościoła akademickiego? To przede wszystkim otwarta niemal przez cały dzień kaplica adoracji Najświętszego Sakramentu. To tam nawet na kilka minut w ciągu dnia zaglądają ci, którzy u stóp Pana chcą złożyć swoje trudy i radości. Kolejny dar dla mieszkańców Torunia to możliwość spowiedzi. – To konfesjonał miasta – mówi bp Śmigiel. Wreszcie charyzmat ojców jezuitów to dzielenie się formacją i duchowością ignacjańską, pozwalającą współczesnemu, zabieganemu człowiekowi, zanurzyć się w Słowie Bożym.

Duch posyła

Dzień poświęcenia kościoła to jednak nie tylko zadanie dla gospodarzy miejsca, ale i dla tych, którzy korzystają z ich darów. Wyjaśnia Ksiądz Biskup: – Duch Święty tworzy Kościół jako wspólnotę i budowlę z cegieł zamienia w dom Boga. Nowe życie z Bogiem realizuje się w Duchu. To w mocy Ducha Świętego możemy głosić całemu światu Dobrą Nowinę, On bowiem nie działa na mury i kamienie, ale na ludzkie serca. Niech więc to wydarzenie rozbudzi w nas nowy zapał apostolski, byśmy szli na cały świat i głosili Boga żywego.

Na zakończenie uroczystości krótkie przemówienia wygłosili prezydent Torunia Michał Zaleski, marszałek województwa kujawsko-pomorskiego Piotr Całbecki i dr hab. Michał Białkowski, prof. UMK. Z rąk marszałka rektor kościoła o. Lesław Ptak otrzymał Medal Marszałka Województwa Kujawsko-Pomorskiego, a prezydent wręczył witraż z wyobrażeniem Ducha Świętego. Profesor zwrócił uwagę, że uroczystość pobudza do wdzięczności, ale jest również zachętą do współpracy z gospodarzami kościoła akademickiego.

2023-06-05 16:10

Ocena: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

„Jak żyć po bierzmowaniu?”

„Jak żyć po bierzmowaniu?” – zapraszamy na sympozjum organizowane z inicjatywy Rady KEP ds. Apostolstwa Świeckich wraz z Wyższą Szkołę Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu. Odbędzie się 4 listopada 2017 r.

CZYTAJ DALEJ

Święta Mama

Niedziela Ogólnopolska 17/2019, str. 12-13

[ TEMATY ]

św. Joanna Beretta Molla

Ewa Mika, Św. Joanna Beretta Molla /Archiwum parafii św. Antoniego w Toruniu

Jest przykładem dla matek, że życie dziecka jest darem. Niezależnie od wszystkiego.

Było to 25 lat temu, 24 kwietnia 1994 r., w piękny niedzielny poranek Plac św. Piotra od wczesnych godzin wypełniał się pielgrzymami, którzy pragnęli uczestniczyć w wyjątkowej uroczystości – ogłoszeniu matki rodziny błogosławioną. Wielu nie wiedziało, że wśród nich znajdował się 82-letni wówczas mąż Joanny Beretty Molli. Był skupiony, rozmodlony, wzruszony. Jego serce biło wdzięcznością wobec Boga, a także wobec Ojca Świętego Jana Pawła II. Zresztą często to podkreślał w prywatnej rozmowie. Twierdził, że wieczności mu nie starczy, by dziękować Panu Bogu za tak wspaniałą żonę. To pierwszy mąż w historii Kościoła, który doczekał wyniesienia do chwały ołtarzy swojej ukochanej małżonki. Dołączył do niej 3 kwietnia 2010 r., po 48 latach życia w samotności. Ten czas bez wspaniałej żony, matki ich dzieci, był dla niego okresem bardzo trudnym. Pozostawiona czwórka pociech wymagała od ojca wielkiej mobilizacji. Nauczony przez małżonkę, że w chwilach trudnych trzeba zwracać się do Bożej Opatrzności, czynił to każdego dnia. Wierząc w świętych obcowanie, prosił Joannę, by przychodziła mu z pomocą. Jak twierdził, wszystkie trudne sprawy zawsze się rozwiązywały.

CZYTAJ DALEJ

64. rocznica obrony krzyża w Nowej Hucie

2024-04-28 09:40

[ TEMATY ]

Ryszard Czarnecki

Archiwum TK Niedziela

Dokładnie teraz mija rocznica wydarzeń które przed laty poruszyły katolicką Polskę . Chodzi o obronę krzyża, którego mieszkańcy nowej, przemysłowej dzielnicy Krakowa postawili na miejscu budowy przyszłego kościoła. Zgoda na jego powstanie została wymuszona na komunistach w wyniku dwóch petycji , podpisanych w sumie przez 19 tysięcy osób.

Gdy rządy „komuny” trochę chwilowo zelżały nowy „gensek” kompartii Gomułka obiecał delegacji z Nowej Huty, że kościół powstanie. Jednak komuniści , jak zwykle nie dotrzymali słowa : cofnięto pozwolenie na budowę, a pieniądze ze składek mieszkańców Nowej Huty (a właściwie Krakowa bo dawali pieniądze również ludzie spoza nowego „industrialnego"osiedla”) zostały skonfiskowane.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję