Reklama

Felietony

Tuż po wylądowaniu

Tęsknię za oczyszczeniem pamięci w mojej ojczyźnie, za odbudowaniem tożsamości i za odwagą budowania przyszłości opartej na pokoju, który stanowi poszanowanie praw człowieka oraz sprawiedliwości.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Powrót, po kilku dniach, do Polski okazał się trudny. Przez kilka dni nie wiedziałem, jak bardzo zagrażająca naszemu bezpieczeństwu, relacjom międzynarodowym, praworządności i wielu jeszcze innym niepoliczalnym sprawom okazała się ustawa dotycząca powołania komisji w celu zbadania rosyjskich wpływów na polską politykę. Zdumiewającą rzeczą jest dla mnie określenie tej ustawy przez jej oponentów jako „lex Tusk” i sugerowanie czy wręcz oznajmianie, że jest to prawo, które ma na celu wyeliminowanie lidera opozycji. Druga sprawa, która mnie zaintrygowała, to ta, że nie godzi się wyjaśnić hipotetycznego choćby wpływu rosyjskich czy postsowieckich struktur i instytucji na polską rzeczywistość. Ten opór przypomina mi sytuację z 2010 r. i kolejnych miesięcy po katastrofie w Smoleńsku, kiedy to pan premier Tusk, gdy wygłaszał przemówienie poprzedzające prezentację raportu dotyczącego katastrofy, kilkakrotnie mówił o potrzebie „wygrania prawdy” dotyczącej tej tragedii, ale słowem nie wspomniał o choćby nikłej woli wyjaśnienia jej przyczyn – odkrycia prawdy.

Gubię się w tych wszystkich zawiłościach polityki i z pewnym rozrzewnieniem wspominam kilkudniowy zaledwie pobyt w Kazachstanie. To właśnie tam odwiedziłem dawne miejsce zsyłki – Oziornoje, dzisiaj miejsce narodowego sanktuarium Matki Bożej Królowej Pokoju. Oziornoje, za sprawą słynnego cudu ryb z 1941 r. – kiedy to Pan Bóg wysłuchał próśb zanoszonych przez zesłańców na ręce Maryi i sprawił, że utworzone z roztopów i błota jezioro zaroiło się od setek czy tysięcy ryb, które zaspokoiły głód zesłańców – stało się wielkim znakiem.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Ten znak zarazem pokazuje, co znaczy konstruowanie świata bez Boga. Pomyślałem, że człowiek, który odrzuca Boga, który walczy z Nim, dopuszcza się tak straszliwego zakłamania prawdy, że przestrzeń bezkresnego stepu staje się miejscem uwięzienia; że przestrzenie żyznej ziemi, sięgające setek tysięcy hektarów, stają się głodowymi polami, a człowiek staje się dla drugiego nienawistnym wrogiem. Tak może zakłamać rzeczywistość człowiek i tylko Bóg może w sposób cudowny ją odnowić.

Reklama

Dziś na terenie tej niewielkiej wioski pulsuje życiem kościół – narodowe sanktuarium – zbudowany przed laty przez ówczesnego proboszcza ks. Tomasza Petę, dziś arcybiskupa Kazachstanu. W pobliskim Karmelu, jak w twierdzy duchowej, modli się i pracuje kilka sióstr, które przeżywają swoje odosobnienie jako najwyższą wolność. Siostry budzą podziw okolicznej ludności. Do tego miejsca każdego roku pielgrzymują setki młodzieży.

Wspominam to miejsce i tamtych ludzi, wspominam spotkanych księży, biskupów i siostry zakonne. I myślę, że dobrze by było, by ci wszyscy, którzy utożsamiają osoby duchowne z najbardziej podłymi grzechami, spojrzeli na ich życie pełne prostoty, ubóstwa i – nie waham się powiedzieć – świętości. Mam w pamięci siostry karmelitanki, które widziałem przez kraty, wspominam rozmowy z siostrami redemptorystkami i uśmiecham się, gdy przypominam sobie uśmiech sióstr ze Wspólnoty Błogosławieństw, której przewodzi Rosjanka, córka byłego pułkownika armii sowieckiej, we wspólnocie jest też m.in. siostra powołana w maleńkim, a tak ważnym Oziornoje. Przywołuję też rozmowę z niezwykle serdecznym patriarchą prawosławnym w Pietropawłowsku, który zapewniał nas, że w jego kraju atak na taką osobę jak św. Jan Paweł II nie mógłby mieć miejsca – nie mógłby mieć przyzwolenia, byłby po prostu niemożliwy.

Dziwny kraj, w którym bezkres monotonnych stepów otwiera się na gigantyczną i nowoczesną stolicę. Kraj, w którym chrześcijanie różnych wyznań, muzułmanie i przedstawiciele innych religii potrafią świadczyć sobie gesty życzliwości i serdeczności.

Nie tęsknię za tym krajem, ale tęsknię za oczyszczeniem pamięci w mojej ojczyźnie, za odbudowaniem tożsamości i za odwagą budowania przyszłości opartej na pokoju, który nie jest brakiem wojny, ale stanowi poszanowanie praw człowieka oraz sprawiedliwości. Do takiego pokoju mamy prawo we własnej ojczyźnie.

2023-06-05 13:21

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Akt i akty

Przesłanie fatimskie obejmuje nie tylko akt papieski, ale także zaangażowanie nas wszystkich jako wspólnoty Kościoła.

Siostra Łucja mówiła w swoich wspomnieniach, że Matka Boża prosiła o poświęcenie Rosji Jej Niepokalanemu Sercu i o Komunię św. wynagradzającą w pierwsze soboty, aby zapobiec II wojnie światowej. Wskazała także, że Maryja powiedziała jej: „Jeśli moje prośby zostaną wysłuchane, Rosja nawróci się i zapanuje pokój; jeśli nie, będzie szerzyć swoje błędy po całym świecie, wywołując wojny i prześladowania Kościoła (...). W końcu moje Niepokalane Serce zatriumfuje. Ojciec Święty poświęci mi Rosję i nawróci się ona, a na świecie nastanie okres pokoju”.

CZYTAJ DALEJ

Rozpoczynają się egzaminy maturalne

2024-05-07 07:10

[ TEMATY ]

matura

Adobe Stock

Sesja maturalnych egzaminów pisemnych potrwa od 7 do 24 maja. Ich terminy z poszczególnych przedmiotów wyznaczyła Centralna Komisja Egzaminacyjna. Sesja egzaminów ustnych potrwa do 11 do 25 maja. Ich terminy każda szkoła ustala we własnym zakresie.

Egzaminy pisemne będę rozpoczynać się o godzinie 9.00 i o 14.00.

CZYTAJ DALEJ

#PodcastUmajony (odcinek 8.): Wszystko moje

2024-05-07 20:53

[ TEMATY ]

Ks. Tomasz Podlewski

#PodcastUmajony

Mat.prasowy

Co zrobił Jan, kiedy Jezus dał mu Maryję za matkę? Czy naprawdę po prostu „wziął Ją do siebie”? I co to właściwie oznacza dla nas samych? Zapraszamy na ósmy odcinek „Podcastu umajonego” ks. Tomasza Podlewskiego o tym, że Maryi wcale nie zaprasza się tylko do domu.

ZOBACZ CAŁY #PODCASTUMAJONY

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję