Reklama

Niedziela Zamojsko - Lubaczowska

Przepis na miłość

Osiemnaście par małżeńskich z gminy Biłgoraj świętowało jubileusz 50. rocznicy ślubu. Co obecnie doradzają młodym?

Niedziela zamojsko-lubaczowska 30/2022, str. VIII

[ TEMATY ]

50‑lecie

rocznica ślubu

Joanna Ferens

Jubilaci otrzymali odznaczenia za długoletnie pożycie małżeńskie

Jubilaci otrzymali odznaczenia za długoletnie pożycie małżeńskie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Z tej okazji jubilaci otrzymali od prezydenta Rzeczpospolitej Polskiej Medale za Długoletnie Pożycie Małżeńskie.

– Dzisiejsi jubilaci są wyjątkowym przykładem i wzorem do naśladowania dla młodego pokolenia – zaznaczył Wiesław Różyński, wójt gminy Biłgoraj. – Chcemy w tym symbolicznym i wyjątkowym dniu przypomnieć im najpiękniejszy dzień ich życia, czyli ślub, moment pobrania się dwóch kochających się osób. Chcemy również im pogratulować, gdyż uważam, iż są to szczęśliwi ludzie, gdyż mimo różnego rodzaju przeciwności losowych wytrwali przy sobie, wybierając każdego dnia miłość i dobroć. Są dla nas wyjątkowym przykładem i w pełni zasłużyli na te medale oraz wyróżnienia – podkreślił.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Czas refleksji

Reklama

Słowa uznania i życzenia skierowała do jubilatów w imieniu starosty biłgorajskiego Małgorzata Liwosz-Rudy, sekretarz powiatu. – Są w życiu momenty, które zdarzają się tylko raz. I właśnie dziś jest taki dzień. Wydaje się, że 50 lat to jest bardzo dużo, ale patrząc z własnej perspektywy sądzę, że czas tak szybko płynie, iż mimo, że te 50 lat brzmi górnolotnie, to jednak tym parom wydaje się, jakby to było wczoraj. Na pewno w ciągu tych lat zdarzały im się momenty trudne, kiedy pojawiały się kłopoty i przeszkody, ale z pewnością były też chwile ogromnej radości. Czego życzyć tym jubilatom na następne lata? Przede wszystkim zdrowia, gdyż to cenimy najbardziej, spokoju, radości, zadowolenia i jak najwięcej ludzkiej życzliwości i po prostu szczęścia – powiedziała.

Recepta na pomyślność

Jaka jest recepta na długoletnie pożycie małżeńskie i jak małżonkowie podsumowują minione 50 lat wspólnego życia – zapytaliśmy jubilatów. – Kiedy braliśmy ślub z moim mężem Marianem, był słoneczny, ale mroźny dzień, gdyż pobieraliśmy się w listopadzie. I choć było zimno i ślisko, to było wspaniale. Czułam się wówczas bardzo szczęśliwa. Przeżyliśmy ze sobą wiele lat, nikt nam nie wróżył, że aż tyle przetrwamy, bo w dniu ślubu mieliśmy raptem po 18 lat, ale z Bożą pomocą wychowaliśmy trójkę dzieci, mamy sześcioro wnucząt i już dwoje prawnucząt. Co doradziłabym dziś młodym? W życiu jest różnie, czasem dobrze, a czasem źle, ale zawsze trzeba sobie wybaczać, szybko się godzić, rozmawiać ze sobą i okazywać sobie dużo zrozumienia – mówiła Katarzyna Zygmunt z Korytkowa Dużego.

Miłość, która zwycięża

Nie zabrakło wielu gratulacji i życzeń na kolejne lata pożycia małżeńskiego. Okolicznościowy list wystosował również wojewoda lubelski Lech Sprawka: „Niełatwo jest wyrazić słowami nasz podziw i szacunek dla wspólnej, 50-letniej drogi dwojga ludzi, którzy mimo trudności, pokus życia, różnicy charakterów idą razem przez życie. Niekiedy czule objęci, niekiedy milczący podczas cichych dni. Zawsze jednak razem dając świadectwo, że miłość przezwycięża wszystkie przeszkody i trudności. Z całego serca gratuluję Państwu wzajemnego szacunku, odpowiedzialności, cierpliwości i umiejętności wybaczania. Jesteście Państwo dla młodego pokolenia wspaniałym przykładem, iż miłość nie jest pustym słowem, ale naprawdę warto razem iść przez życie, wspólnie cieszyć się sukcesami i pokonywać trudności”.

Uroczystość miała miejsce w sali widowiskowej Biłgorajskiego Centrum Kultury. Na zakończenie z częścią artystyczną wystąpiły Milenka Jargieło z Bukowej i Kasia Rączka z Woli Dereźniańskiej, tegoroczne laureatki XXVIII Ogólnopolskiego Festiwalu Twórczości Dziecięcej „Dziecko w folklorze” w Baranowie Sandomierskim, gdzie zdobyły równorzędne dwie pierwsze nagrody. Ponadto ze spektaklem pt. Byleśmy zdrowi byli, w reżyserii Małgorzaty Procner, wystąpiły dzieci i młodzież z Teatrzyku Szkolnego U-12 ze Szkoły Podstawowej w Gromadzie.

2022-07-19 14:02

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Półwiecze diecezji

Niedziela zielonogórsko-gorzowska 6/2022, str. IV

[ TEMATY ]

diecezja

50‑lecie

Archiwum Aspektów

Bp Wilhelm Pluta u papieża Pawła VI

Bp Wilhelm Pluta u papieża Pawła VI

28 czerwca świętować będziemy 50. rocznicę kanonicznego utworzenia samodzielnej diecezji na Środkowym Nadodrzu. Papież Paweł VI powołał wówczas do istnienia diecezję gorzowską oraz wyznaczył jej pierwszego biskupa diecezjalnego w osobie bp. Wilhelma Pluty.

Uważny czytelnik zapewne pamięta, że dwa lata temu również świętowaliśmy rocznicę. W 2020 r. minęło 75 lat od utworzenia administracji apostolskiej z siedzibą w Gorzowie, która dała początek naszemu lokalnemu Kościołowi. Jednak dopiero w 1972 r. sytuacja polityczna, międzynarodowa i organizacyjna pozwoliły, by istniejącą tymczasową organizację kościelną zamienić w stałą wspólnotę zorganizowaną jako diecezja.
CZYTAJ DALEJ

Świadectwo s. Marii Druch: uratował mnie mój Anioł Stróż

[ TEMATY ]

świadectwo

Anioł Stróż

Krzysztof Piasek

S. Maria Druch prowadzi rekolekcje i głosi konferencje na temat aniołów.

S. Maria Druch prowadzi rekolekcje i głosi konferencje na temat aniołów.

Historia, którą specjalnie dla was, Drodzy Czytelnicy, dzieli się tu siostra Maria, dotyczy czasów jej dzieciństwa. Jednak mocno utkwiła jej w pamięci i z pewnością miała wpływ na późniejszy wybór drogi życiowej.

„Nie ma dzisiaj zakątka ziemi, nie ma człowieka ani takich jego potrzeb, których by nie dosięgła ich (aniołów) uczynność i opieka”. Wiecie, Drodzy Czytelnicy, kto jest autorem tych słów? Wypowiedział je nieco już dziś zapomniany arcybiskup mohylewski Wincenty Kluczyński, który założył w Wilnie (w 1889 r.) żeńskie bezhabitowe zgromadzenie zakonne – Siostry od Aniołów. Wspominam o tym nie bez powodu, bo autorką kolejnego świadectwa jest siostra Maria Druch z tego właśnie anielskiego zgromadzenia. Historia, którą specjalnie dla was, Drodzy Czytelnicy, dzieli się tu siostra Maria, dotyczy czasów jej dzieciństwa. Jednak mocno utkwiła jej w pamięci i z pewnością miała wpływ na późniejszy wybór drogi życiowej. Oddajemy zatem jej głos. „Miałam wtedy 13 lat. Spędzałam ferie zimowe u wujka. Jego dom był położony nieopodal żwirowni. Latem kąpaliśmy się w zalanych wykopach. Trzeba było uważać, ponieważ już dwa metry od brzegu było tak głęboko, że nie dało się złapać gruntu pod stopami. Zimą było to doskonałe miejsce na spacery. Woda zamarzała, lód był bardzo gruby, rybacy łowili ryby w przeręblach. Czułam się tam bardzo bezpiecznie. W czasie jednego z takich moich spacerów obeszłam dookoła wysepkę i znalazłam się w zatoce, gdzie temperatura musiała być wyższa. Nagle usłyszałam dźwięk… trtttttt. Zorientowałam się, że lód pode mną pęka. Nie znałam wtedy zasady, że powinno się położyć i wyczołgać z zagrożonego miejsca. Wpadłam w panikę. Zrobiłam rzecz najgorszą z możliwych. Zaczęłam szybko biec do oddalonego o około dziesięć metrów brzegu. Lód pode mną się nie łamał, ale był rozmokły i czułam, że im bliżej jestem celu, tym moje stopy coraz głębiej się w niego zapadają. Kiedy ostatecznie dotarłam do brzegu, serce chciało ze mnie wyskoczyć. Byłam w szoku. Dopiero po dłuższej chwili dotarło do mnie, co się wydarzyło. Według zasad fizyki powinnam znajdować się w wodzie. Nie miałam prawa dobiec do brzegu po rozmokłym lodzie, naciskając na niego tak mocno. Wiem też, jak tam było głęboko – nie biegłam po dnie pokrytym lodem. Pode mną były wielometrowe otchłanie. Wtedy uznałam to za przypadek, szczęście.
CZYTAJ DALEJ

W Warszawie rozpoczął się XIX Międzynarodowy Konkurs Pianistyczny im. Fryderyka Chopina

2025-10-02 20:20

[ TEMATY ]

Warszawa

konkurs

Fryderyk Chopin

Adobe Stock

Fryderyk Chopin

Fryderyk Chopin

Czworo zwycięzców minionych edycji Konkursu Chopinowskiego - Julianna Awdiejewa, Bruce Liu, Garrick Ohlsson i Dang Thai Son - występuje w czwartek w warszawskiej Filharmonii Narodowej na inauguracji XIX. odsłony pianistycznej rywalizacji.

Konkurs Chopinowski zainaugurowało czworo jego zwycięzców, którzy wystąpili z Orkiestrą Filharmonii Narodowej pod batutą Andrzeja Boreyki. W interpretacji Bruce’a Liu (zwycięzcy z 2021 r.) zabrzmiał V Koncert fortepianowy F-dur Camille’a Saint-Saënsa, Julianna Awdiejewa (2010) i Garrick Ohlsson (1970) zagrajli natomiast Koncert na 2 fortepiany i orkiestrę Francisa Poulenca. W Koncercie na 4 fortepiany Johanna Sebastiana Bacha spotkali się: Julianna Awdiejewa, Bruce Liu, Garrick Ohlsson i Dang Thai Son (1980). Galę rozpoczął Polonez A-dur Fryderyka Chopina w wersji orkiestrowej.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję