Reklama

Niedziela Wrocławska

Rozmowy z niedzielą

Rodzicu, tłumacz dziecku świat

Pracuje jako terapeuta mowy i myślenia dzieci z opóźnionym rozwojem mowy. Wyprowadza wady wymowy u dzieci i młodzieży. Prowadzi diagnozę i terapię ręki. Przeprowadza treningi grafomotoryki, w tym Indywidualny Kinestetyczny Trening Pisania.
Neurologopeda Joanna Kulik w rozmowie z Wandą Mokrzycką tłumaczy, jak ważna jest rola rodzica w prawidłowym rozwoju dziecka

Niedziela wrocławska 22/2019, str. 4

[ TEMATY ]

wywiad

Wanda Mokrzycka

Joanna Kulik

Joanna Kulik

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

WANDA MOKRZYCKA: – Wychodzę z dziećmi na spacer i mijam mamy podobne do mnie. Prowadzą wózki, ale nie tłumaczą dzieciom świata, tylko rozmawiają przez telefon... Czym taka postawa może skutkować w rozwoju dziecka?

JOANNA KULIK: – Niestety to częsty obraz. Zazwyczaj prowadzi do braku bliskiej relacji z dzieckiem. Zaś sam brak uwagi dla malucha może spowalniać kształtowanie się jego mowy. Dzieci uczą się przede wszystkim przez naśladowanie, działanie, słuchanie i obserwowanie. Te naturalne procesy są podstawą nie tylko ich poznawania świata, ale także siebie i innych ludzi. Zatem rolą rodziców jest pomoc dzieciom w komunikowaniu się.

– Szybkie tempo życia sprawia, że rodzice często „kupują” sobie spokój, włączając dziecku bajkę w telewizji. Na usprawiedliwienie mówią, że jest ona edukacyjna. Co rozwija, a w czym przeszkadza taka postawa?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

– Telewizor i inne cuda techniki są dla naszych pociech codziennością. Niestety bardziej szkodzą niż pomagają. Takie przestymulowanie najczęściej prowadzi do trudności w kontrolowaniu emocji, problemów z koncentracją uwagi, z wysławianiem się. Widoczne jest również pobudzenie psychoruchowe często mylone z ADHD. Podczas przeprowadzanych przeze mnie diagnoz logopedycznych i neurologopedycznych rodzice wskazują na fakt, że ich dziecko jest nerwowe, ma problemy ze snem. U wielu moich pacjentów w pierwszej kolejności zaleciłam miesięczny „odwyk”. Dopiero po tym czasie rozpoczynaliśmy terapię. I okazywało się, że dziecko jednak jest zainteresowane mową, otoczeniem, zaczyna nawiązywać kontakty z rówieśnikami. Jednak to nie jest tak, że dziecko w ogóle nie może oglądać telewizji, bawić się na tablecie, smartfonie czy komputerze. Ważne, by – zwłaszcza w pierwszych latach życia – wspólnie oglądać program, by móc wytłumaczyć co zobaczyło, rozróżnić prawdę i fikcję. Istotne jest także, by nie było to „w nagrodę” bądź „za karę”.

– Jakie są alternatywy dla rodzica? Co może i powinien robić z dzieckiem dla jego harmonijnego rozwoju?

– Wyjdźmy na świeże powietrze, na spacer, plac zabaw. Duża i mała motoryka ma ogromny wpływ na rozwój mowy. W domu pobawmy się klockami, poczytajmy książki, zainteresujmy dziecko pracami plastycznymi. Rozmawiajmy, opisujmy i tłumaczmy otaczający nas świat.

– Jest moda na zajęcia dodatkowe dla dzieci. Po przedszkolu jadą jeszcze na balet, karate i język angielski. Czy to słuszny kierunek?

– Gdy moi pacjenci mówią, że bardzo lubią do mnie przychodzić, a ja pytam dlaczego, najczęściej słyszę, że się z nimi bawię, jestem tylko dla nich. Grafik wypełniony po brzegi zajęciami dodatkowymi nie jest tym, czego potrzebują dzieci. Potrzebują nas – rodziców, bliskich. Zatem poświęćmy im nasz czas. Pograjmy w grę, wspólnie ułóżmy puzzle, wyjdźmy na rower. Podczas gotowania włączmy nasze pociechy w proces przygotowania posiłku, w czasie majsterkowania pozwólmy im trochę nam pomóc. Niewiele? Dla nich to zaspokojenie podstawowych potrzeb, które na pewno zaprocentują w ich najbliższej przyszłości.

2019-05-28 13:40

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nie tylko dla dzieci

Niedziela kielecka 41/2023, str. III

[ TEMATY ]

wywiad

T.D.

Małgorzata Pawlik. Pisarka i ilustratorka, pracownik Działu Konserwacji Muzeum Wsi Kieleckiej

Małgorzata Pawlik. Pisarka i ilustratorka, pracownik Działu Konserwacji Muzeum Wsi Kieleckiej

O fascynacji chlebem z Małgorzatą Pawlik rozmawia Agnieszka Dziarmaga.

Agnieszka Dziarmaga: „Jak ziarno staje się chlebem. Bajka nie tylko dla dzieci” to efekt Twoich zainteresowań chlebem i jego miejscem w kulturze, ale i religijności polskiej. Skąd one się wzięły?

Małgorzata Pawlik: Osoby odwiedzające skansen oglądały piec chlebowy i różne sprzęty służące do wypieku chleba – i miały łzy w oczach. Zastanawiałam się, skąd te emocje? Nie pochodzę ze wsi, nie miałam takich doświadczeń; rozmawiałam ze starszymi ludźmi, a oni dzielili się ze mną tajnikami zrobienia zaczynu, udanego wypieku i wspomnieniami związanymi z jego powstawaniem. To było wzruszające i inspirujące. Podjęłam próby wypieku (pierwszy zaczyn mi nie wyszedł, spleśniał – śmiech), ale stopniowo dochodziłam, metodą prób i błędów, do wiedzy o chlebie. W 2004 r. w skansenie w Tokarni odbyło się pierwsze Święto Chleba i ta moja inicjatywa spotkała się ze sporym odzewem. Upiekłam wtedy chleb do kościoła, był on łamany i dzielony przez księdza podczas Mszy św., a potem w trakcie wydarzenia z wielką tremą i wzruszeniem piekłam chleby w Chałupie z Bielin i strasznie się martwiłam, jak to będzie, bo zapach zwabiał tłumy gości, a ja nie byłam pewna efektu. Czy nie będzie zakalca, czy chleby będą dość wypieczone? Ale wszystko się udało. Temat wydał się tak interesujący, że postanowiłam go zgłębić i opisać.

CZYTAJ DALEJ

Była sumieniem pielęgniarek

Niedziela rzeszowska 19/2018, str. IV

[ TEMATY ]

bp Kaziemierz Górny

Hanna Chrzanowska

Jerzy Rumun

Hanna Chrzanowska z chorymi w Trzebini, obok po prawej stronie, s. Serafina Paluszek, felicjanka, i Alina Rumun

Hanna Chrzanowska z chorymi w Trzebini, obok po prawej stronie,
s. Serafina Paluszek, felicjanka, i Alina Rumun

Katarzyna Czerniawska: – Ksiądz Biskup był świadkiem życia bł. Hanny Chrzanowskiej. W jakich okolicznościach miał Ksiądz Biskup okazję poznać Hannę Chrzanowską?

CZYTAJ DALEJ

Łódź: Byśmy byli jedno

2024-04-29 10:30

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

Piotr Drzewiecki

Instytut Pamięci Narodowej przygotował widowisko słowno-muzyczne poświęcone historii Kościoła w czasach komunizmu. Inscenizacja miała miejsce w kościele pw. Świętej Teresy od Dzieciątka Jezus i Świętego Jana Bosko w Łodzi.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję