Reklama

Niedziela Częstochowska

Miłosierdzie to konkretne czyny

Mówienie o miłosierdziu jest ważne, jednak nie mniej istotne jest głoszenie go konkretnymi czynami – takie słowa ks. Andrzeja Partiki, kustosza częstochowskiego Sanktuarium Miłosierdzia Bożego, realizowane są każdego dnia w miejscu zwanym Doliną Miłosierdzia

Niedziela częstochowska 17/2019, str. 6

[ TEMATY ]

wywiad

Archiwum Doliny Miłosierdzia

Każdy może przyjść, by otrzymać ciepły posiłek

Każdy może przyjść, by otrzymać ciepły posiłek

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pallotyni wraz z istniejącą tam od ponad 4 lat Fundacją ufam Tobie próbują odpowiadać na konkretne potrzeby drugiego człowieka. Każda podejmowana przez nich inicjatywa jest odpowiedzią na realny brak. Tak narodziły się wszystkie akcje – i te jednorazowe, i te całoroczne.

Okazuje się, że w takim mieście jak Częstochowa wszystkie stołówki dla bezdomnych działają tyko w dni robocze. W soboty, niedziele i święta nie ma możliwości, aby te osoby otrzymały gdziekolwiek ciepły posiłek. I to było motywacją do otwarcia weekendowej stołówki przy ul. o. Kordeckiego. Później nadszedł czas na łaźnię.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Trzeba iść na preyferie

Życie też pokazało, że nie wystarczy czekać na osoby potrzebujące, ale trzeba iść tam, gdzie one przebywają. Szczególnie, jeśli jest zima i temperatury zagrażają życiu. Proboszcz parafii Miłosierdzia i członkowie Fundacji jeżdżący z nocnymi patrolami do bezdomnych tłumaczą, że nie można dopuścić, by ktoś zamarzł tylko z tego powodu, że nie wiedział, iż jest możliwość przyjścia w ciepłe miejsce, zjedzenia rozgrzewającego posiłku czy przenocowania. W trakcie dorocznych patroli udaje się nie tylko nakarmić tych, którzy nie chcą opuścić swojej kryjówki, ale także namówić niektóre osoby, żeby zamiast nocować w prowizorycznych szałasach lub pustostanach, przyjechały do Doliny i pozostały tam aż do zelżenia mrozów.

Nie zawsze chodzi o pieniądze

Reklama

Bezdomni zaprzyjaźnieni z tym miejscem udowadniają, że nikt nie jest tak biedny, żeby nie mógł pomagać drugiemu człowiekowi. Kiedy przed 3 laty Fundacja ogłosiła akcję ścinania włosów w solidarności z dziećmi chorymi na białaczkę, podopieczni stołówki byli jednymi z pierwszych, którzy się zaangażowali. Kiedy jeden z nich został zapytany, czy nie jest mu żal włosów, bo to przecież styczeń i będzie zimno, odpowiedział zdecydowanie: Dla dziecka nigdy nie jest żal niczego. Nawet, jeśli go nie znam.

Miłosierdzie może świadczyć każdy

W ogóle zamysł pallotynów jest taki, żeby do pomagania wciągać jak największą liczbę osób. Tak zrodził się pomysł organizacji dorocznego już Biegu Miłosierdzia. Chodzi o to, że każdy uczestnik, zakładając koszulkę z logo sponsora, przyczynia się do finansowania dzieł charytatywnych podejmowanych w Dolinie. Dzięki temu, że przejdzie, przebiegnie czy przespaceruje dystans 5 km, ofiarodawcy zobowiązali się za każdego uczestnika przekazać 5 zł na rzecz potrzebujących. I tak w pierwszym Biegu uczestniczyło ponad 400 osób. W drugim już ok. 1000 osób, w kolejnej edycji na listach startowych zapisanych było ponad 1400 uczestników. Zaś przed rokiem było ich już ponad 1600. Po pierwszym Biegu udało się wyremontować częściowo pomieszczenie obecnej kuchni, po drugim – łaźni, a za środki pozyskane przed 3 laty wykupione zostało prawie 2,5 tys. szkolnych obiadów dla dzieci z najuboższych rodzin. Kolejnego roku zdecydowano się pozyskane środki przeznaczyć na pomoc w wykupieniu recept dla seniorów. Zaś przed rokiem udało się wymienić okna w stołówce dla osób bezdomnych. Od pewnego czasu widać, że sprzęt kuchenny (szczególnie ten, który nie był nowy) wymaga częściowo wymiany. Planowany jest zatem zakup m.in. patelni przemysłowych, gdyż przy wydawaniu ok. 200 posiłków w każdą sobotę, niedzielę i święta inne nie wchodzą w grę.

Jeśli i ty chcesz pomóc w realizacji tego celu, zapraszamy na tegoroczny bieg do Doliny Miłosierdzia w Niedzielę Miłosierdzia, czyli 28 kwietnia. Poczuj się częścią dzieła, które nazywa się pomaganie.

2019-04-24 09:01

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Miłosierdzie ujawnia się we wzajemnej miłości

Z bp. Marianem Florczykiem rozmawia Agnieszka Dziarmaga.

Agnieszka Dziarmaga: Co o Bożym Miłosierdziu mówi nam Pismo Święte?
CZYTAJ DALEJ

Życzenia biskupa świdnickiego z okazji Świąt Narodzenia Pańskiego dla Czytelników NIEDZIELI

2024-12-24 11:48

[ TEMATY ]

Świdnica

bp Marek Mendyk

diecezja świdnicka

Narodzenie Pańskie

życzenia świąteczne biskupa

Kacper Bortkiewicz

Bp Marek Mendyk - biskup świdnicki, podczas pasterki w katedrze świdnickiej

Bp Marek Mendyk - biskup świdnicki, podczas pasterki w katedrze świdnickiej

Przeżywamy radosny czas Bożego Narodzenia. Tradycyjnie zasiadamy do wigilijnego stołu, łamiemy się opłatkiem składając sobie najlepsze życzenia.

Życzmy sobie nawzajem także pokoju, nadziei i radości. Niech będzie to nadzieja, która płynie ze świadomości, że nie jesteśmy sami; że jest z nami Bóg – Emmanuel. Pamiętajmy: kto wierzy w Boga nigdy nie jest sam. To wiara daje człowiekowi nadzieję i miłość.
CZYTAJ DALEJ

Abp Jędraszewski podczas Pasterki na Wawelu: od chwili Wcielenia żyjemy w pełni czasu

2024-12-25 08:39

[ TEMATY ]

pasterka

Boże Narodzenie

abp Marek Jędraszewski

katedra na Wawelu

BP Archidiecezji Krakowskiej

2025 lat temu nastała pełnia czasu. Od chwili Wcielenia żyjemy w tej pełni. Jako chrześcijanie mamy obowiązek w tę pełnię każdego dnia niejako się zanurzać i w nią wchodzić, stając się synami Bożymi i dziedzicami nieba - powiedział abp Marek Jędraszewski podczas tradycyjnej Mszy św. pasterskiej w katedrze na Wawelu.

W homilii metropolita krakowski zauważył, że treść pełni czasów została rozwinięta w liście św. Pawła do Galatów, w którym Apostoł Narodów wskazuje na skutki narodzenia Bożego Syna, a w liście do Efezjan nadał temu przyjściu na świat Bożego Syna wymiar prawdziwie kosmiczny. Przed pełnią czasów - jak wyjaśniał - czas jawi się jako „chronos” - przemijanie i zdążanie ludzi do śmierci. Gdy Zbawiciel przyszedł na świat, los człowieczy nabrał zupełnie innego znaczenia. - Chrystus przyszedł na świat, abyśmy byli dziećmi Bożymi. Abyśmy byli dziedzicami nieba - mówił abp Marek Jędraszewski, zwracając uwagę na fakt, że nowa sytuacja człowieka jest tak radykalna, że odtąd czas liczy się według szczególnej cezury-granicy, jaką jest przyjście Chrystusa na świat - święty czas kairós. - Ciągle liczy się ten czas, nasz czas, od narodzin Chrystusa. To chrześcijańska, zatem nasza era. Era naszych wartości, wyznaczonych przez święty czas kairós, określonych wolnością dzieci Bożych. Poczuciem, że jesteśmy przeznaczeni do życia wiecznego, ludźmi, którzy żyją już innym kształtem wolności ducha. Wolności polegającej na zdążaniu do prawdy, a to zdążanie wypełniane jest nowym kształtem miłości - wskazywał metropolita krakowski.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję