Ks. Robert Gołębiowski: – Nowo powstałe Centrum jest kontynuacją dotychczasowych poczynań Ośrodka „Z pomocą rodzinie” w ramach Katolickiego Stowarzyszenia „Civitas Christiana”.
Reklama
Joanna Szałata: – Aby uzmysłowić sobie posłannictwo nowego ośrodka, należy wdzięczną pamięcią powrócić do czasów sprzed blisko czterdziestu lat, gdy Krzysztof Puc z Agnieszką Przybylską, Jerzym Rajskim, Krzysztofem Soską i wraz z licznym gronem wrażliwych katolików, widząc palącą potrzebę wspierania rodziny, rozpoczęli działalność w ramach Stowarzyszenia później nazwanego „Civitas Christiana”. Dostrzegając wszystkie zagrożenia wynikające z ówczesnego podejścia do aborcji, a także z zagrożeń szczególnie związanych z alkoholizmem w rodzinach, przez wszystkie lata podejmowano w siedzibie przy ul. Mariackiej, a potem Kaszubskiej wieloraką pracę nad świętością małżeństw i rodzin. Bardzo wielu oddanych rodzinie specjalistów starało się wiernie wypełnić posłannictwo Kościoła i zachować dziedzictwo sługi Bożego kard. Stefana Wyszyńskiego oraz papieża św. Jana Pawła II, „by rodzina była Bogiem silna”. Szczecin wspierany głęboką misją pełnioną przez abp. Kazimierza Majdańskiego, bp. Stanisława Stefanka stał się wówczas najsilniejszym ośrodkiem myśli o rodzinie. Wystarczy tylko wspomnieć o pierwszej Szkole Rodzenia pod protektoratem prof. Włodzimierza Fijałkowskiego. Szkoła działa do dziś, a jednym z najbardziej widocznych jej owoców jest Marsz dla Życia, który nie tylko stanowi największą manifestację pro-life w Polsce, ale też angażuje tysiące osób do podejmowania Duchowej Adopcji Dziecka Poczętego. Warto dodać, że w ubiegłym roku nasza wieloletnia praca na rzecz rodziny została nagrodzono honorową odznaką „Primus in Agendo” przyznaną przez Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej. Ze względu na zmiany, jakie w ostatnim kwartale 2018 r. miały miejsce w funkcjonowaniu szczecińskiego oddziału Katolickiego Stowarzyszenia „Civitas Christiana”, wszystkie działania prorodzinne kontynuowane będą w ramach nowego podmiotu, jakim jest Szczecińskie Centrum Wspierania Rodziny.
– Jaki jest zakres działalności nowego Ośrodka? Co proponujecie rodzinom?
Pomóż w rozwoju naszego portalu
– Praca naszego Centrum w dalszym ciągu konsekwentnie dotyka, wydaje mi się, wszystkich aspektów życia rodzinnego. Kontynuowane są porady prawne i kuratora rodzinnego, które m.in. dotykają bolesnych sfer pomocy ofiarom i sprawcom przemocy. Pomagamy przygotować pisma urzędowe, wypełnić wnioski i pozwy oraz oferujemy szeroko rozumianą pomoc prawną w tym spraw dotyczących alimentów, eksmisji, zadłużeń, spodków, a także z zakresu Prawa Pracy i Ubezpieczeń Społecznych. Inny dział to porady psychologiczne w aspekcie konfliktów, dylematów natury moralno-etycznej, kryzysów. Poza tym prowadzimy doradztwo rodzinne, porady specjalisty ds. przemocy w rodzinie, mediacji, porady pedagoga, pomoc dzieciom w radzeniu sobie z trudnościami, jest obecna również profilaktyka HIV/AIDS. Jednym z ważniejszych kierunków naszych działań jest działalność Punktu Konsultacyjno-Informacyjnego dotyczącego skutków problemów alkoholowych. W każdy piątek o godz. 18 można do nas przyjść na wykładowe spotkanie otwarte ze specjalistą oraz dwa razy w tygodniu skorzystać z indywidualnej rozmowy w Punkcie Konsultacyjnym.
– Wśród wielu propozycji pojawia się także słowo „kapłan”. Jaka jest rola duchownego w niesieniu pomocy rodzinie?
Reklama
– Rola, którą spełniają współpracujący z nami kapłani, jest fundamentalna. Zdarzają się sytuacje, w których podczas standardowych porad pojawia się wątek dotyczący braku sensu życia, trudności w modlitwie czy nierzadko pewnych przejawów opętania przez szatana. W takich momentach odsyłamy te osoby do księży, którzy z nami współpracują. Wiele także porad wiąże się z kwestiami dotyczącymi warunków stwierdzenia nieważności sakramentu małżeństwa.
– Powiedzmy bardzo jednoznacznie, że Centrum ze swoją ofertą nastawione jest na wszystkie rodziny, nie tylko katolickie i sakramentalne?
– Owszem, priorytetem jest służenie rodzinom katolickim, aby „rodzina była Bogiem silna”, ale pomagamy w sposób profesjonalny bez względu na światopogląd czy wyznawaną wiarę. Ale doskonale wiemy, że wiele problemów pojawia się tam, gdzie zagubiono drogę do Boga.
– Jaka jest więc z punktu widzenia Waszego Centrum kondycja współczesnych rodzin?
Reklama
– Po wielu latach mojej pracy nie bałabym się postawić tezy, że tak diabolicznego ataku na rodzinę nie było nigdy. Zagrożenia te widoczne są na każdej niemal płaszczyźnie życia rodzinnego. W najbardziej wyrachowany sposób, subtelnie, podstępnie atakowana jest sfera duchowa. Dramatem jest to, gdy pojawia się zatracenie poczucia grzechu. Dotyczy to nierzadko osób praktykujących, związanych z ruchami czy wspólnotami kościelnymi. Wiąże się to z liberalizowaniem grzechów, w których te osoby żyją, przy jednoczesnej zbytniej ufności w miłosierdzie Boże. Bagatelizują swoje grzechy, utwierdzając się w przekonaniu, że sposób zaoczny ono należy się każdemu. Druga płaszczyzna to seksualizm, który obecny jest w przestrzeni naszego życia powszechnie, od pornografii, wyuzdania, braku skromności, po ogromne problemy dojrzałych małżeństw z wieloletnim stażem uwikłanych w różne formy zaspokajania swych żądz poza małżeństwem. Z przerażeniem dostrzegam również ogromne problemy z dojrzałym wypełnianiem ról w rodzinie z jednoczesnym brakiem korzystania z łask wypływających z sakramentu małżeństwa. Jednak największa sfera dramatów małżeńskich wiąże się z różnego rodzaju uzależnieniami, w tym z nadużywaniem alkoholu. Jeszcze 15 lat temu do Punktów Konsultacyjnych trafiały najczęściej osoby uzależnione lub współuzależnione, a sporadycznie Dorosłe Dzieci Alkoholików. Obecnie coraz częściej mamy do czynienia z sytuacjami, w których po pomoc dla obojga pijących rodziców przychodzą 17-18-latkowie. Dochodzi do tego bardzo wczesna inicjacja alkoholowa u dzieci i młodzieży oraz uzależnienia krzyżowe, czyli równolegle – od komputera, seksu czy leków. W moim przekonaniu, prawdziwe skutki tych problemów będą się dopiero przed nami odsłaniać.
– We wszystkich informacjach o Waszej działalności pojawia się temat Wspólnoty „Domus Mariae”. Czy moglibyśmy przybliżyć jej posługę?
– Nasze Centrum funkcjonuje przy Wspólnocie „Domus Mariae”, która powołana została 15 sierpnia 2018 r. Wspólnota oparta jest na duchowości maryjnej i kulcie św. Józefa oraz tradycyjnych, klasycznych formach duchowości takimi, jak Różaniec, Msza św. rekolekcje, dni skupienia, pielgrzymki etc. Jest to młoda wspólnota, która obecnie liczy kilkanaście rodzin. Opiekunem duchowym wspólnoty jest ks. Łukasz Kadziński, a formacją objęte są także rodziny z Domowej Edukacji im. św. Józefa.
– Przypomnijmy na koniec, gdzie mieści się Szczecińskie Centrum Wspierania Rodziny i jak można się z Wami skontaktować?
– Korzystamy obecnie z wielkiej gościnności Szkół Salezjańskich przy ul. Ku Słońcu 124. Konsultacje prowadzone są w gabinecie L 25 na pierwszym piętrze, wejście od strony parkingu przy cmentarzu. Rejestracja telefoniczna 504-361-653.
– Bóg zapłać za rozmowę i w imieniu czytelników „Niedzieli” życzymy darów Ducha Świętego oraz opieki Maryi i św. Józefa.