Reklama

Niedziela Rzeszowska

Pączki za lekkie, posty... za ciężkie

Staropolski polemista Grzegorz Żarnowita twierdził, że lepiej cały rok żyć skromnie i trzeźwo, niż szaleć w zapusty, a potem „nieochotnie a obłudnie” pościć przez czterdzieści dni. Księża wypominali z ambon dogadzanie sobie smakowitą rybą, sobotnie posty (dla uczczenia Matki Bożej), po których w niedzielne poranki zasiadano do suto zastawianego stołu i raczono się alkoholem

Niedziela rzeszowska 9/2019, str. I

[ TEMATY ]

post

karnawał

Archiwum autora: Popielec (Tygodnik „Świat”, XIX wiek)

„Popielec” – fragment akwareli Juliana Fałata

„Popielec” – fragment akwareli Juliana Fałata

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Widomym znakiem nieuchronnie zbliżającego się postu był tzw. tłusty dzień przypadający w ostatni czwartek przed Środą Popielcową. Jednym z symboli tego dnia są pączki. Początkowo wcale nie były słodkie – robione były z ciasta chlebowego ze słoniną. Słodkie pojawiły się w szesnastym stuleciu.

Początkowo Wielki Post trwał zaledwie... czterdzieści godzin przed Wielkanocą – miało to symboliczne znaczenie w odniesieniu do czterdziestodniowego Postu Jezusa na pustyni. Mniej więcej w czwartym stuleciu poszczono już ponad czterdzieści dni, a w 1570 r. Środa Popielcowa stała się oficjalnym początkiem Wielkiego Postu. W XI wieku papież Urban II uczynił posypanie głowy popiołem obowiązującym zwyczajem w całym Kościele. Mogli w nim uczestniczyć wszyscy wierni, a nie tylko pokutnicy.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Cudzoziemcy dziwili się naszym Sarmatom, jak godzą przestrzeganie postów z nieludzkim traktowaniem służby i poddanych. Zastanawiano się – jak pisał ks. Jan Kracik – czy dla chłopskiej rodziny 40 dni o chlebie, kapuście kraszonej olejem i słonym śledziu to aby nie za wiele dobrego naraz. Papieże i biskupi udzielali dyspens nawet od nabiału, zwłaszcza w okresie klęsk żywiołowych. O dyspensę od wstrzymywania się od nabiału zabiegali również polscy biskupi. Jędrzej Kitowicz pisał, iż „po wieczerzy mięsnej w ostatni wtorek dawali około północy mleko, jajca i śledzie, tak jakby stopniowo od mięsa przez nabiał przechodzono do Wielkiego Postu. Ta maślana kolacja zwała się podkurek; była wszędzie w używaniu tak w wielkich domach, jako też w małych”. Władysław Sarna, będąc proboszczem w kilku podkarpackich parafiach (m.in. w Szebniach i Sanoku), uważnie obserwował zwyczaje wielkopostne, dzieląc się później swoimi spostrzeżeniami w „Opisie powiatu jasielskiego”. Pisał, że we wstępną środę (tak dawniej nazywano Popielec) ludzie udawali się do kościołów, aby kapłan posypał im głowy popiołem, „ustają wszelkie muzyki, wesołe światowe piosenki, a poważna zaduma przebija się na obliczu każdego”. Przez cały Wielki Post poszczono dawniej tak surowo, że nie jedzono nabiału ani nic gotowanego, tylko chleb z olejem i pieczone kartofle. Za łamanie postów drugi władca Polski, Bolesław Chrobry, nakazywał... wybijanie zębów.

Reklama

Kiedy rozpoczynano Wielki Post, gospodynie chowały wielkie patelnie – symbol tłustego jadła, przyrządzały postny żur, który miał przez najbliższy okres być częstą potrawą na chłopskim stole. Ów żur jadany był w okresie Wielkiego Postu również i na królewskim dworze, a także po szlacheckich domach. A mięsa zastępowane były – jednak tylko w bogatszych dworach i na dworze królewskim – rybami, które przyrządzano na różne sposoby. Co ciekawe, za naruszenie postu nie uważano nadużywania okowity. Pijaństwo rozpowszechnione po szlacheckich dworach uchodziło jedynie za grzech przeciwko umiarkowaniu.

Zasłaniano obrazy i lustra, bowiem kojarzyły się one z niepotrzebnym zbytkiem, do skrzyń i komód chowano zbytkowne stroje, balowe suknie, unikano także żartów, chowano dziecięce zabawki. Do skrzyni chowano także instrumenty muzyczne, których na co dzień używano. Zamiast wesołych piosenek śpiewano pieśni pasyjne i Gorzkie Żale (te ostatnie w osiemnastym stuleciu). Nie urządzano hucznych zabaw we dworach, miast tego starano się chodzić do pobliskiego kościoła na Drogę Krzyżową i inne nabożeństwa pasyjne, zwłaszcza do usytuowanych przed miejskimi murami klasztorów bernardyńskich, gdzie popularnością cieszyło się specjalne nabożeństwo Godzinek o Męce Pańskiej.

2019-02-27 11:01

Ocena: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Imprezować z klasą

Niedziela wrocławska 4/2022, str. V

[ TEMATY ]

karnawał

Wodzireje Freak Frak

Sebastian Petit prowadzi imprezy od 2005 r. Gdyby nie Orzech, kto wie jakby potoczyły się jego losy zawodowe

Sebastian Petit prowadzi imprezy od 2005 r. Gdyby nie Orzech, kto wie jakby potoczyły się jego losy zawodowe

Karnawał sprzyja refleksji na temat zabawy i skłania do szukania odpowiedzi na pytanie jak imprezować z głową. Często takie zabawy organizujemy sami, ale korzystamy też z pomocy specjalistów w tej dziedzinie.

Wodzirej, konferansjer, DJ – to różne określenia człowieka, który mając mikrofon w dłoni, potrafi rozkręcić najbardziej nudną zabawę.

CZYTAJ DALEJ

10 mało znanych faktów o objawieniach w Fatimie

[ TEMATY ]

Fatima

objawienia fatimskie

Family News Service

Karol Porwich/Niedziela

Maryja ukazywała się w Fatimie raz w miesiącu od 13 maja do 13 października 1917 roku. Z objawieniami fatimskimi i ich historią związane są fascynujące fakty, wciąż niestety mało znane lub zapomniane. Przypominamy kilka z nich.

Cud słońca, którego świadkami były dziesiątki tysięcy ludzi. Małe dzieci, którym w odległej portugalskiej wiosce objawiała się Maryja. Matka Boża przekazała im trzy tajemnice fatimskie. Dwie z nich zostały upublicznione w 1941 roku, trzecia zaś na ujawnienie czekała aż do 2000 roku. Te fakty są powszechnie znane. Ale co właściwie wydarzyło się na wzgórzach w środkowej Portugalii 105 lat temu? I jakie znaczenie ma to dla Kościoła w XXI wieku? Mija właśnie 105 lat odkąd trojgu pastuszkom ukazała się Matka Boża.

CZYTAJ DALEJ

Teologia? Czy warto ją studiować?

2024-05-14 19:00

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

Karol Porwich/Niedziela

W Instytucie Teologicznym w Łodzi, uczelni afiliowanej do Akademii Katolickiej w Warszawie, studiują studenci motywowani potrzebą pogłębienia swojej wiedzy i wiary w Boga, nie wykluczając możliwości przyszłej pracy nauczyciela religii.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję