Reklama

Niedziela Rzeszowska

Koronacja – impuls do rozwoju kultu

Ks. dr Sławomir Zych, pracownik naukowy Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego, mówi Dorocie Zańko o przygotowaniach do koronacji obrazu Matki Bożej Głogowskiej

Niedziela rzeszowska 21/2015, str. 6-7

[ TEMATY ]

koronacja

Archiwum/„Niedziela”

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

DOROTA ZAŃKO: – 30 maja br. będzie mieć miejsce oczekiwana od 300 lat koronacja łaskami słynącego obrazu Matki Bożej z Dzieciątkiem znajdującego się w sanktuarium w Głogowie Młp. To wydarzenie poprzedziła wieloletnia praca naukowców z KUL. Co było dla Was największym wyzwaniem?

KS. DR SŁAWOMIR ZYCH: – Wiele elementów, m.in. analiza nakrycia głowy głogowskiego wizerunku Matki Bożej. Twierdzono również, że kult Matki Bożej Głogowskiej nie ma potwierdzeń źródłowych – okazało się, że ma, i to bardzo bogate. Tę problematykę zacząłem badać w sposób naukowy z polecenia ówczesnego biskupa rzeszowskiego Kazimierza Górnego. Odpowiednie dokumenty udało się znaleźć w archiwach kościelnych w Przemyślu i w Krakowie. Na moją prośbę koledzy naukowcy z KUL dokonali bardzo wnikliwej analizy nie tylko samego wizerunku Matki Bożej Głogowskiej, ale też Jej kultu oraz dziejów Głogowa Młp. Wyniki swoich badań zaprezentowali podczas ogólnopolskiej konferencji naukowej, którą koordynowałem w Głogowie Młp. w 2010 r. To spotkanie było przełamaniem naukowym pewnych utartych stereotypów. Jego owocem była także publikacja „Matka Boża Głogowska. Dzieje – kult – przesłanie” pod redakcją dr. Edwarda Gigilewicza i moją. W ubiegłym roku ukazało się drugie wydanie tej książki.

Reklama

– Powiedział Ksiądz, że wyzwaniem dla naukowców była interpretacja ikonograficzna obrazu Matki Bożej Głogowskiej. Była błędna?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

– Matka Najświętsza, ze względu na Jej specyficzne nakrycie głowy, odbierana była jako kapłanka. Twierdzono, że nosi mitrę biskupią. Właśnie ze względów dogmatycznych kult Matki Bożej Głogowskiej zamarł i przez drugą połowę XX w. był przygaszony. Reprodukcję tego obrazu przekazałem do ekspertyzy uczonym z Instytutu Historii Sztuki KUL. Stwierdzili oni, że jest to rodzaj korony, a nie mitry. Dokładnie, że jest to korona typu wschodniego. Wskazali na podobieństwo do korony, którą ma na głowie cesarzowa Teodora na mozaice w jednym z kościołów w Rawennie.

– Analizie została poddana również zabytkowa pieśń do Matki Bożej Głogowskiej...

Reklama

– Ta staropolska pieśń, śpiewana przez wędrownych „dziadów”, liczy kilka zwrotek, zawiera liczne archaizmy i opowiada o tzw. objawieniu prywatnym Matki Bożej, uzdrowieniu przez Nią dwóch żebraków na tzw. Piasku. Zacytuję jej fragmenty: „Szło trafunkiem dwóch żebraków,/ Ślepy, chromy wraz idący./ Ujrzał Maryję stojącą/ I te słowa przemówiącą./ Idźcie wy do gwardyjana, Tutejszego zamku pana./ Niechaj mi klasztor sfunduje. (...) Otóż ten dokument macie,/ Że kalectwa pozbywacie./ A i zaraz na te słowa,/ Dwóch kaleków było zdrowych./ I sam pan ten sercem tknięty,/ Pyta ich gdzie Obraz Święty. (...)”. Analiza tej pieśni pokazuje, że Matkę Bożą Głogowską czczono jako Uzdrowienie Chorych. Początki Jej kultu sięgają czasów staropolskich. Nieustanny niepokój, powodowany przez głód, pożary, wojny, sprawiał, że ludzie szukali ucieczki u Matki Najświętszej.

– Starania o koronację wizerunku Matki Bożej Głogowskiej zostały podjęte jeszcze w 2007 r. Sfinalizowane zostaną 30 maja br. Jakie znaczenie będzie mieć to wydarzenie?

– Koronacja obrazu Najświętszej Maryi Panny jest jednym z przejawów oddawanej Jej czci. Nigdy nie jest uwieńczeniem kultu, ale impulsem do dalszego jego rozwoju. W przypadku Głogowa Młp., według mnie, dobrze byłoby nawiązać do tych dawnych korzeni, kiedy to w mieście funkcjonował szpital, a właściwie przytułek dla ubogich, z własną świątynią, który w 1631 r. ufundował Mikołaj Spytek Ligęza. Myślę, że dziś sanktuarium głogowskie winno być miejscem ludzi chorych i cierpiących. Zapewne powstanie obok niego jakaś instytucja związana z pomocą takim osobom.

2015-05-21 12:26

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Święto Matki Bożej Płaczącej

Niedziela lubelska 28/2018, str. I

[ TEMATY ]

obraz

Matka Boża

rocznica

obraz

koronacja

Katarzyna Artymiak

Maryjnym uroczystościom przewodniczył bp Jan Śrutwa

Maryjnym uroczystościom przewodniczył bp Jan Śrutwa

Obchody 69. rocznicy Cudu Lubelskiego przebiegały w klimacie kilku jubileuszy. W tym roku przypada 30. rocznica koronacji cudownego wizerunku Pani Płaczącej oraz 70. rocznica święceń kapłańskich abp. seniora Bolesława Pylaka, najstarszego biskupa w Europie

Arcybiskup senior Bolesław Pylak doprowadził do koronacji wizerunku Matki Bożej z lubelskiej katedry oraz znacznie się przyczynił do rozwinięcia kultu maryjnego w archidiecezji. Przypomniał o tym w okolicznościowym kazaniu bp Jan Śrutwa, senior diecezji zamojsko-lubaczowskiej, w latach 1984-92 biskup pomocniczy w Lublinie i świadek wydarzeń sprzed 30 lat.
CZYTAJ DALEJ

Francja: znikną nazwy szkolnych wakacji odwołujące się do świąt chrześcijańskich?

2025-10-02 13:17

[ TEMATY ]

Francja

nazwy szkolnych wakacji

święta chrześcijańskie

Adobe Stock

Krajowa Rada Edukacji we Francji przyjęła propozycję jednego z lewicowych związków zawodowych, by zmienić tradycyjne nazwy okresów wakacyjnych w szkołach i na wyższych uczelniach, odwołujące się do świąt chrześcijańskich i zastąpić je określeniami świeckimi. Gdyby tak się stało, ze słownika zniknęłyby takie określenia jak: „wakacje wielkanocne” (vacances de Pâques), „wakacje bożonarodzeniowe” (vacances de Noël) czy „wakacje Wszystkich Świętych” (vacances de la Toussaint).

Z tą inicjatywą wystąpił związek zawodowy FSU-SNUipp. Jego zdaniem dotychczasowe nazwy nie są już odpowiednie dla dzisiejszej edukacji narodowej. Na posiedzeniu Krajowej Rady Edukacji 1 października wniosek został przyjęty 44 głosami „za”, przy 7 głosach „przeciw”.
CZYTAJ DALEJ

Dom misjonarek stał się domem dla uchodźców z Ukrainy

2025-10-02 18:49

[ TEMATY ]

uchodźcy

Ukraina

Holandia

siostry misjonarki

Vatican Media

Siostry Najdroższej Krwi dały nadzieję uchodźcom z Ukrainy

Siostry Najdroższej Krwi dały nadzieję uchodźcom z Ukrainy

W czasie, gdy Europa doświadcza spadku powołań, Siostry Najdroższej Krwi w holenderskim Aarle-Rixtel oferują schronienie uciekającym przed wojną, przemieniając zabytkowy klasztor w dom nadziei.

W Aarle-Rixtel, w Holandii, wiekowy zamek, który niegdyś gościł setki sióstr Misjonarek Najdroższej Krwi, dziś daje dach nad głową rodzinom uciekającym przed okropnościami wojny. Miejsce, które dawniej było Domem Macierzystym rozbrzmiewającym modlitwą i hymnami, stało się sanktuarium dla uchodźców szukających bezpieczeństwa i nadziei.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję