W czwartek po godzinie 19 zapaliło się poddasze w jednym z budynków na osiedlu przy ulicy Powstańców w Ząbkach. Ogień objął przynajmniej dwa budynki.
Nadbryg. Wojciech Kruczek, komendant główny PSP poinformował podczas briefingu prasowego w Wołominie, że nocne działania polegały na dogaszaniu jeszcze pojawiających się zarzewi pożaru oraz przeszukiwaniu wszystkich pomieszczeń. "Sumarycznie jest 211 mieszkań w tym obiekcie" - dodał.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
"Nie znaleziono, na szczęście, żadnych ofiar, żadnych osób poszkodowanych, więc wszystkie osoby, które znajdowały się w obiekcie, zostały ewakuowane bezpiecznie" - przekazał. Jak dodał, ta sama sytuacja dotyczy zwierząt.
Kruczek przekazał, że jeśli chodzi o trzy osoby poszkodowane znajdujące się na zewnątrz obiektu, doznały "bardzo lekkich urazów" i nikt nie trafił do szpitala.
Przekazał, że jeśli chodzi o ratowników, poszkodowanych zostało trzech, w tym dwóch funkcjonariuszy Państwowej Straży Pożarnej. "Jedna osoba doznała skręcenia stawu skokowego i została przetransportowana do szpitala" - powiedział Kruczek. Przekazał też, że w przypadku jednego z poszkodowanych potrzebna była pomoc psychologiczna.(PAP)
"Przechodzimy do drugiej fazy operacji, czyli jak pomóc osobom, które zostały poszkodowane" - poinformował w piątek wojewoda mazowiecki Mariusz Frankowski podczas konferencji i dodał, że "poszkodowanych jest 500 osób z 211 lokali".
Reklama
"Przystępujemy do szacowania dokładnie, ile osób faktycznie będzie potrzebować tej pomocy" - powiedział Frankowski i wyjaśnił, że trwa sprawdzanie, ilu poszkodowanych potrzebuje pomocy doraźnej, a ile pomocy czasowej w postaci zakwaterowania.
Wojewoda dodał, że budynek po pożarze "będzie raczej wyłączony z użytkowania". "To oczywiście się potwierdzi w najbliższych dniach po inspekcji budowlanej, która też dostanie dodatkowe wsparcie co do szybkiej weryfikacji tego budynku" - zaznaczył.
Frankowski poinformował, że współpracuje z burmistrz Ząbek oraz starostą wołomińskim. Zaznaczył, że płyną także deklaracje pomocy z okolicznych gmin, Warszawy i ze spółek Skarbu Państwa oraz ZUS w sprawie pomocy przedsiębiorcom. "Już przesyłają takie informacje (...) Teraz będziemy dokładnie pracować nad tym, żeby zabezpieczyć te osoby na najbliższe tygodnie" - dodał.