Reklama

Niedziela Małopolska

Borowa / koło Mielca

Pogrzeb ks. prof. Józefa Stali

    Dziękujemy dziś Panu Bogu za dar życia śp. Księdza Profesora Józefa Stali, za jego mądrość, życzliwość, talenty otrzymane od Pana Boga oraz osobistą pracę, które pozwoliły Księdzu Profesorowi wykształcić i wychować rzesze studentów…” napisał w liście Wielki Kanclerz UPJPII Marek Jędraszewski.

2025-02-14 23:57

Archiwum UPJPII

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W środę 12 lutego pożegnaliśmy ks. prof. Józefa Stalę, prorektora ds. potencjału naukowego i współpracy międzynarodowej UPJPII w latach 2014–2020.

Uroczystości pogrzebowe ks. prof. dr. hab. Józefa Stali w parafii pw. św. Mikołaja w Borowej, w powiecie mieleckim rozpoczęła modlitwa różańcowa i koronka do Miłosierdzia Bożego.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Po modlitwie doradca prezydenta RP Sławomir Mazurek poinformował o przyznaniu ks. prof. Józefowi Stali pośmiertnie Złotego Krzyża Zasługi za „zasługi w pracy naukowej i dydaktycznej oraz w pracy duszpasterskiej”, po czym nastąpiło uroczyste przekazanie odznaczenia na ręce p. Edwarda Stali – ojca ks. prof. Józefa Stali.

Mszy św. pogrzebowej przewodniczył bp diecezjalny tarnowski Andrzej Jeż. Homilię wygłosił bp sosnowiecki Artur Ważny, który odniósł się do Roku Jubileuszowego, trwającego obecnie w Kościele katolickim i do hasła, jakie zgodnie z wolą papieża Franciszka mu przyświeca, czyli do Nadziei.

„By wzmacniać nadzieję potrzebujemy mocnych chwil. Jedną z nich jest śmierć. Paradoksalnie ona może wzmocnić i posilić naszą nadzieję” – mówił biskup Artur Ważny. Przypomniał, że papież Jan Paweł II napisał w swoim testamencie, że chciałby, aby jego śmierć była pożyteczna, aby jego śmierć komuś się przydała.

Reklama

„Śmierć zawsze jest pożyteczna dla tego, który odchodzi, odchodzi już w wieczność. Ale może być też pożyteczna i powinna być pożyteczna dla nas. Po to abyśmy karmili nadzieję. Nadzieję, która rodzi się w istocie z miłości. Z miłości Chrystusa przybitego na krzyżu”. Biskup podążając za myślą papieża Benedykta XVI starał się, podobnie jak papież w swojej encyklice „Spe salvi”, zachęcić do refleksji nad celem życia, zarówno w wymiarze indywidualnym jak i społecznym.

Przywołał najważniejsze momenty życia śp. ks. prof. Józefa Stali, które zaczęło się właśnie w tej parafii w 1966 roku i rozwijało przez lata. W 1985 wstąpił do seminarium duchownego w Tarnowie, a 21 maja 1991 r. przyjął święcenia kapłańskie. „Tym samym każdy kapłan, także ks. Józef miał tę okazję, zwłaszcza w czasie Mszy św., karmić się słowem, karmić się Ciałem Jezusa, wchodzić w życie wieczne, w to, które dał sam Bóg i mieć tę wyjątkową relację z Bogiem, poprzez modlitwę. Bo pierwszym, istotnym miejscem, gdzie możemy uczyć się nadziei jest modlitwa” – mówił biskup Ważny, który podążając dalej za myślą Benedykta XVI, przedstawił cztery „miejsca” wzmacniania i karmienia nadziei, z których pierwszym jest właśnie modlitwa. Modlący się nigdy nie jest skazany na samotność, nigdy też na brak wysłuchania i nigdy na brak pomocy. „Modlitwa niesie nadzieję, ale nadzieja w chrześcijańskim sensie jest także nadzieją skierowaną dla innych, nie tylko dla nas samych. Jeśli gromadzi nas tutaj modlitwa za śp. księdza Józefa, to dlatego, że chcieliśmy modlitwę mu ofiarować, żeby mógł wejść już w ten świat z Bogiem na zawsze – mówił biskup – prawdziwa modlitwa otwiera się bowiem na drugiego człowieka”.

Reklama

Nadzieją, jej czynnym wymiarem, jest także każde poważne i prawe działanie człowieka, które ma znaczenie dla naszego życia. I znów w kontekście życia ks. prof. Stali mówił ks. biskup – „Wiemy, że Ksiądz Józef działał w wielu kręgach naukowych – krajowych i zagranicznych, zajmował się kwestiami z dziedziny katechetyki, pedagogiki i rodziny. Pełnił też funkcję prorektora UPJPII w Krakowie i Tarnowie. Bardzo ważne jest, by zastanowić się czy to, co podejmujemy – nasze działania – są rzeczywiście zgodne z Bożą wolą, czy są poważnym działaniem? I ten czas dzisiaj nas do takiej refleksji zaprasza” – mówił.

Trzecim miejscem, które karmi nadzieję jest cierpienie, którego sens najwyraźniej widać w męce Chrystusa i wołaniu z krzyża, jednak z tego cierpienia wypływa życie, cierpienie go nie ogranicza, wręcz odwrotnie. „Cierpienie jest kolejnym miejscem wzmacniania się, ćwiczenia się w nadziei. Wynika ono z naszej skończoności. Trzeba oczywiście zrobić wszystko co w naszej mocy, by cierpienie zmniejszyć, ale całkowite usunięcie go ze świata nie leży w naszych możliwościach. Dlatego, że nie możemy zrzucić z siebie naszej skończoności. To może zrobić tylko Bóg.”

Biskup przypomniał, że ks. Stala od wielu lat zmagał się z poważną chorobą, której się nie poddawał. „W ostatnim czasie zaatakowała go jednak z innej strony, niespodziewanie i w sposób już ostateczny. Ks. Józef miał zdolność akceptacji i to cierpienie próbował zamknąć w sobie. Bo jak pisał w encyklice Benedykt XVI: Nie unikanie cierpienia ani ucieczka od bólu uzdrawia człowieka, ale zdolność jego akceptacji, zmężnienia w nim, prowadzi do odnajdywania sensu przez zjednoczenie z Chrystusem, który cierpiał z nieskończoną miłością, Popatrzmy, jak my przeżywamy cierpienie czy rzeczywiście przekształca ono nas i innych w nadzieję.

Reklama

I co może niejednemu wydawać się dziwne – mówił biskup – czwartym miejscem wzmacniania, ćwiczenia się w nadziei jest ostatecznie Sąd Boży. Bóg przyjdzie w chwale sądzić żywych i umarłych. Jednak Jego miłość przewyższa całe zło istniejące w świecie i zło w nas samych.

Nie tyle Bóg nas sądzi, ile przekazał władze wykonywania sądu Synowi Człowieczemu. Temu, który będąc człowiekiem doskonale nas zna. Temu, który będąc człowiekiem doskonale nas rozumie. Rozumie nasze słabości, nasze ograniczenia, nasz strach, nasze błędy. Rozumie, że jesteśmy słabi i grzeszni i on nas będzie sądził, sądził najsprawiedliwiej. Śmierć jest szczególnym momentem, w którym powinniśmy sobie o tym przypomnieć.

Obraz sądu ostatecznego nie jest obrazem wyłącznie przerażającym, ale dla nas powinien być obrazem nadziei. Zwłaszcza teraz w czasie pogrzebu.

Prośmy, by Jego miłosierdzie ogarnęło ks. Józefa. Pamiętajmy, że nadchodzi godzina, w której wszyscy, którzy spoczywają w grobach usłyszą Jego głos. Ci którzy popełniali dobre czyny pójdą na zmartwychwstanie życia, którzy popełnili złe czyny – na zmartwychwstanie potępienia” – zakończył homilista.

Reklama

Na zakończenie Eucharystii został odczytany list Wielkiego Kanclerza UPJPII Marka Jędraszewskiego, metropolity krakowskiego, skierowany do rodziny śp. ks. prof. Józefa Stali, rektora i senatu Uniwersytetu Papieskiego Jana Pawła II w Krakowie oraz uczestników uroczystości pogrzebowej. „Dziękujemy dziś Panu Bogu za dar życia śp. Księdza Profesora Józefa Stali, za jego mądrość, życzliwość, talenty otrzymane od Pana Boga oraz osobistą pracę, które pozwoliły Księdzu Profesorowi wykształcić i wychować rzesze studentów. Z głębokiej wiary w Boga i siły intelektu śp. Księdza Profesora wypływała wrażliwość na wartości chrześcijańskie i jego zaangażowanie w różnych gremiach w wymiarze wspólnoty Kościoła i naszej Ojczyzny”.

Następnie Rektor Uniwersytetu Papieskiego Jana Pawła II w Krakowie ks. prof. dr hab. Robert Tyrała przypomniał o niezwykłym doznaniu duchowym św. Siostry Faustyny Kowalskiej, która w swoim „Dzienniczku” zapisała widzenie, w którym ujrzała Jezusa wystawionego w monstrancji, a z Hostii wychodzące dwa promienie przechodzące przez dłonie kapłanów, docierające do ludzi i powracające do Hostii. „To był pierwszy czwartek tego miesiąca, gdy po namaszczeniu świętym olejem i podczas modlitwy Pan nasz przeniknął swymi promieniami miłosierdzia ks. Profesora Józefa i wezwał do siebie. Taki jest sens kapłańskiego życia, by przekazywać z Hostii świętej promienie miłosierdzia do powierzonych naszej pasterskiej pieczy wiernych Boga. Nie z nas bowiem jest ta moc, nie z naszych rąk, ale z Boga.

Tak ufam starał się prowadzić swoje kapłańskie życie - dar i tajemnicę - nasz zmarły Ksiądz Profesor, prodziekan wydziału w Tarnowie, prorektor Uniwersytetu Papieskiego w Krakowie.

Tyle publikacji o katechezie i rodzinie, w których głosił Ewangelię; tyle konferencji, pisania i prowadzenia prac naukowych, które myślę, że zmierzały jedynie do tego, by Bóg Miłosierny był lepiej poznany.

Reklama

Dziękujemy dzisiaj Tobie, Księże Profesorze za Twoje działania dla naszej uczelni oraz Twój naukowy i kapłański trud, przenikania z Hostii promieni miłosierdzia do powierzonych Ci przez Boga wiernych. Niech Pan da Ci odpoczynek w Nim, niech ogarną Cię na wieki jego promienie miłosierdzia i sam dopełni w Tobie dzieła, które rozpoczął – zakończył Rektor UPJPII.

Po Mszy św. pogrzebowej uczestnicy uroczystości pożegnalnej odprowadzili zmarłego Księdza Profesora Józefa Stalę na miejsce wiecznego spoczynku na cmentarzu parafialnym św. Mikołaja w Borowej.

W uroczystości pogrzebowej uczestniczyły władze Uniwersytetu Papieskiego Jana Pawła II w Krakowie z dziekanami wydziałów krakowskich UPJPII i Wydziału Teologicznego Sekcja w Tarnowie oraz z wieloma pracownikami naukowymi i administracyjnymi UPJPII w Krakowie i w Tarnowie.

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Częstochowa: Podejrzany o zabicie księdza z Kłobucka przyznał się do winy

Sąd Rejonowy w Częstochowie uwzględnił wniosek prokuratury i w piątek wieczorem aresztował na trzy miesiące 52-latka, podejrzanego o zabicie proboszcza parafii NMP Fatimskiej w Kłobucku (Śląskie). Poinformował o tym PAP rzecznik Sądu Okręgowego w Częstochowie Dominik Bogacz.

Jak przekazał sędzia, zgodnie z decyzją sądu podejrzany ma być aresztowany do 14 maja. Podstawą stosowania najsurowszego środka zapobiegawczego jest obawa ucieczki i grożąca mężczyźnie surowa kara. Podobnie jak wcześniej w prokuraturze, również na posiedzeniu aresztowym mężczyzna przyznał się do winy i odmówił składania wyjaśnień. Kilka godzin wcześniej usłyszał zarzut usiłowania rozboju i dokonania zabójstwa.
CZYTAJ DALEJ

Św. Walenty - patron zakochanych i chorych na padaczkę

Niedziela łowicka 7/2005

[ TEMATY ]

św. Walenty

Archiwum parafii

Początek lutego. Gdzie nie spojrzeć, tam króluje kolor czerwony - kolor miłości, kolor walentynek. Na sklepowych półkach, wystawach, a nawet na prowizorycznych straganach pojawia się „nowy produkt” - miłość.

Opakowana w pluszowe misie, mrugające serduszka, zakochane mysie parki i tysiące innych zmyślnych cudeniek, mających tylko jedno zadanie - powiedzieć: „kocham Cię”. A wszystko z powodu jednego dnia - Dnia Zakochanych czyli walentynek.
CZYTAJ DALEJ

Kolęda bez formy

2025-02-14 22:40

[ TEMATY ]

kolęda

Milena Kindziuk

Red.

Milena Kindziuk

Milena Kindziuk

Gdy odwiedzałam ostatnio przyjaciół mieszkających w bloku na jednym z dużych warszawskich osiedli, na drzwiach wejściowych do klatki schodowej zobaczyłam kartkę z informacją z parafii o dacie i godzinie wizyty duszpasterskiej.

W następnym akapicie zaś, przeczytałam następujący tekst: „Odwiedziny u Was to wspólna okazja, aby się spotkać, porozmawiać na ważne dla Was tematy i pomodlić się w Waszych intencjach. Chcemy Was spotkać w Waszej codzienności i dlatego nie trzeba gruntownie sprzątać mieszkania, kłaść białego obrusu i zeszytu do religii”. NIE sprzątać, NIE kłaść białego obrusu, NIE pokazywać zeszytu do religii…!
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję