Szanowna Pani Aleksandro, Dawno do Pani nie pisałam, ale jestem z Panią myślami, słucham radia i czytam „Niedzielę”. Ze szczególnym zainteresowaniem czytam te listy do Pani, w których jest mowa o książkach. Czytanie zawsze było moją radością. Czasami jednak zastanawiam się, czy nie szkoda męczyć moich bardzo starych oczu na czytanie tego, co wydano. No i drzew mi szkoda - wycięto je, przerobiono na papier i wydrukowano bzdury. Oskarżenia - zamiast należnych słów podzięki, brak szacunku dla osób konsekrowanych i dla osób zmarłych. To smutne - bo taka lektura nie czyni nikogo lepszym ani mądrzejszym. Przed taką lekturą trzeba chronić ludzi młodych, którzy nie znając przeszłości, nie wiedzą, że czytają kłamstwa. Trzeba więc uważać, co czytamy i co dajemy do czytania innym. Czesława z Gdańska
Jakże dobrze Panią rozumiem. W moim domu niemal wszędzie są książki. A ja mam zwyczaj czytać kilka naraz. I jakoś nie tracę wątków! Chyba dlatego właśnie, że dużo czytam. Nawet zauważam, że jakby pamięć mi się polepszyła. Ale też po prostu lubię książki. Lubię też dzielić się książkami - gdy coś mnie zainteresuje, chciałabym polecać innym. Ostatnio czytam Tyrmanda - polecam wszystkim, którzy zapomnieli, co to był PRL! Po prostu horror. Takie książki powinny być lekturą obowiązkową w szkołach.
Mam też kłopot z polecaniem prasy katolickiej młodszemu pokoleniu, i nawet nie z tego powodu, że czyta inną prasę, ale że w ogóle nie chce czytać…
Gdy w 1994 roku we Wrocławiu Marek Łoś zakładał pierwsze zajęcia językowe, nikt nie przypuszczał, że zrodzona z pasji i prostych wartości inicjatywa stanie się międzynarodową siecią z 150 oddziałami w Polsce, 1500 nauczycielami i ponad 200 000 uczniów na świecie. Dziś Moose uczy w domach, online i w salkach dydaktycznych, współpracuje z Watykanem i działa w kilkunastu krajach. A sam Łoś, choć żyje między Polską, Włochami i Brazylią, zawsze powtarza, że w sercu pozostaje Polakiem.
W czasach, gdy sukces kojarzy się z rozgłosem i autopromocją, są ludzie, którzy wybierają inną drogę – pokory, pracy i prostych wartości. Do nich należy Marek Łoś, założyciel Moose Centrum Języków Obcych, poliglota, nauczyciel i wizjoner. Z małej inicjatywy we Wrocławiu zbudował markę, która dziś ma 150 oddziałów w Polsce, 1500 nauczycieli i ponad 200 000 uczniów na świecie.
Autorstwa Jarosław Wąsowicz/commons.wikimedia.org/
Ks. Jarosław Wąsowicz
Politycy mogliby się wiele nauczyć od kibiców pielgrzymujących na Jasną Górę, chociażby tego, że możemy się nie zgadzać, ale istnieją wartości ważne dla wszystkich Polaków, obojętnie po której stronie sporu politycznego stoją – powiedział PAP kapelan prezydenta Karola Nawrockiego, ks. Jarosław Wąsowicz.
PAP: Wielokrotnie współorganizował ksiądz pielgrzymki środowiska kibiców na Jasną Górę. Dlaczego zdecydował się ksiądz objąć duchową opieką właśnie to środowisko?
- Ewangelizacja, pokazywanie, jak patrzeć na życie w świetle Paschy Chrystusa i towarzyszyć ludziom we wzrastaniu w wierze - to szczególnie istotne wymiary katechezy parafialnej - mówi bp Artur Ważny, ordynariusz sosnowiecki, przewodniczący Zespołu ds. Katechezy Parafialnej. W rozmowie z KAI bp Ważny omawia 5 typów katechez, jakie przygotowuje zespół. Podkreśla też, że choć opracowywany program ma wejść w życie od września 2026 r., nic nie stoi na przeszkodzie, by na polu katechezy parafialnej działać już teraz. Biskup zaprasza też do kontaktu z zespołem, do przesyłania uwag i dzielenia się doświadczeniem.
Maria Czerska (KAI): Powstaje nowe dyrektorium katechetyczne dla Kościoła w Polsce. Jak wygląda praca nad tym dokumentem i na jakim jest etapie?
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.