Tematyka została zaczerpnięta z Pamiętnika ks. Frelichowskiego, który pisał "najdziwniejszą, ale najlepszą jest idea harcerstwa: wychowanie młodzieży przez młodzież. I ja sam, jak długo będę mógł, co daj Boże, aby zawsze było, będę harcerzem i nigdy dla niego pracować i go popierać nie przestanę". Prelegenci próbowali odpowiedzieć na pytanie o to, czy młodzież może dziś wychowywać i jaką rolę w ich życiu odgrywa harcerstwo.
Pierwsza część spotkania dotyczyła formacji młodzieży z 20-lecia międzywojennego. Część druga dotyczyła wpływu rodziny i środowiska rówieśniczego na młodego człowieka. uczestnicy poznali również formację Skautów Króla, która angażuje całe rodziny.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Podczas części trzeciej prelegenci przyglądali się różnym formacjom wychowawczym, m.in. służbie liturgicznej i obozom prowadzonym przez Klub Inteligencji Katolickiej czy rozwijającym talenty obozom, na które zaprasza Krajowy Fundusz na Rzecz Dzieci. Blok czwarty poświęcony był wychowaniu i stylom wychowania w różnych epokach.
Reklama
Ważną refleksją, wracającą podczas konferencji, było to, by traktować młodzież poważnie i zachęcać ją do brania odpowiedzialności za swoje życie i za drugiego człowieka. Pomocą w wychowaniu są dobrze zbudowane relacje. Młodzi chętnie słuchają tych, którzy w jasny, klarowny sposób przedstawiają swoje poglądy. Prawa harcerskie pomagają w tym, by uczyć się kochać Boga i ludzi – nie tylko młodym, ale i ich instruktorom.
Bogactwem sympozjum były przykłady z życia harcerskiego, ale i innych obozów czy spotkań dla młodzieży, którymi obficie dzielili się prelegenci.
W spotkaniu uczestniczyli przedstawiciele harcerzy, kleryków z seminarium toruńskiego, radomskiego, gdańskiego i przemyskiego, a także różnych wspólnot kościelnych.