Reklama

Z zakonnej kuchni

Muffiny ze śliwkami

Przepis na śliwkowe muffiny pochodzi z audycji „Herbaciarnia”, emitowanej w katolickim Radiu VIA. To audycja, w której przy filiżance aromatycznej herbaty red. Marta Januszewska proponuje rozsmakowanie się w muzyce. Prezentuje muzykę, która jak magiczny zapach świeżo zaparzonych herbacianych listków przenika zmysły, koi, bawi, uczy świata uczuć. A do herbatki autorka proponuje aromatyczne ciasteczka.

Niedziela Ogólnopolska 38/2012, str. 49

[ TEMATY ]

przepisy

kuchnia

GRAZIAKO

Muffiny ze śliwkami

Muffiny ze śliwkami

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Składniki:

3 jaja
125 g cukru
1 opakowanie cukru wanilinowego
szczypta soli
80 g masła lub margaryny
3 łyżki rumu lub aromatu rumowego
200 g mąki
2 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia
ok. 300 g śliwek
1 łyżka cukru pudru

Wykonanie:

Żółtka ubić z cukrem i cukrem wanilinowym. Białka ubić ze szczyptą soli na pianę. Tłuszcz stopić i przestudzić. Następnie wraz z rumem wlać go do zmiksowanych żółtek i utrzeć. Około 2/3 śliwek kroimy w grubą kostkę, pozostałą część - w cienkie plasterki. Do masy żółtkowo-rumowej wsypujemy zmieszaną z proszkiem mąkę i ucieramy. Dodajemy pianę z białek i pokrojone w kostkę śliwki i delikatnie mieszamy.
Formy do muffinek napełniamy do 2/3 wysokości, na wierzchu układamy plasterki śliwek, lekko je wciskając w ciasto.
Forma do muffinek ma 12 miejsc, warto zostawić jedno bez ciasta, a na czas pieczenia wlać tam wodę, to zapewni miękkość muffinom. Pieczemy ok. 20 min w temperaturze 180oC.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2012-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Z zakonnej kuchni

Za klasztornymi murami kryje się wielkie bogactwo duchowości i tradycji, także tych kulinarnych, które zakonnicy od wieków kultywują. Zakonna kuchnia zaskakuje nas smakiem rodzimych specjałów, wzbogaconych przez tradycje kuchni krajów, z których bracia czy siostry się wywodzą. Korzystając z produktów, które często wytwarzają sami, zakonnicy propagują zdrowe jedzenie. Przypominamy oryginalne dania i potrawy.

Kurczak a la flaczki

CZYTAJ DALEJ

Abp Marek Jędraszewski: Trzeba wprowadzić „zarys” Bożej prawdy do naszego czasu

2024-05-12 09:45

[ TEMATY ]

abp Marek Jędraszewski

Biuro Prasowe Archidiecezji Krakowskiej

Abp Marek Jędraszewski

Abp Marek Jędraszewski

- Jeśli do naszego czasu i do naszej drogi wprowadzimy „zarys” Bożej prawdy, to dojdziemy do życia wiecznego. Nawet jeśli ten „zarys” Bożej prawdy będzie wymagał od nas niełatwego, osobistego świadectwa - mówił abp Marek Jędraszewski 11 maja w czasie uroczystości odpustowych w sanktuarium św. Stanisława w Szczepanowie.

Uroczystości odpustowe w sanktuarium św. Stanisława w Szczepanowie rozpoczęły się procesją z kaplicy narodzenia św. Stanisława do szczepanowskiej bazyliki. W procesji niesiono relikwie św. Stanisława BM, św. Jana Pawła II oraz świętych i błogosławionych z terenu diecezji tarnowskiej. Dziś wprowadzono do sanktuarium relikwie św. Kingi, które ofiarowały siostry klaryski ze Starego Sącza.

CZYTAJ DALEJ

Film "Brat Brata" o Jerzym Marszałkowiczu [Zaproszenie na premierę]

2024-05-12 15:18

Agnieszka Bugała

br. Jerzy Adam Marszałkowicz

br. Jerzy Adam Marszałkowicz

13 maja o godz. 16:30 w Kinie “Nowe Horyzonty” we Wrocławiu odbędzie się premiera filmu “Brat brata” w reżyserii Andrzeja Kotwicy. O filmie poświęconym Jerzemu Marszałkowiczowi opowiada ks. Aleksander Radecki.

Osoby skupione wokół tej produkcji długo zastanawiały się, jaki tytuł nadać temu filmowi: - Toczyła się bardzo burzliwa dyskusja wśród wszystkich zainteresowanych i był cały szereg innych propozycji. Ostatecznie zwyciężyła koncepcja “Brat brata”. Warto tu zaznaczyć, że odpowiednie nazwanie “Jureczka” było trudne. Z jednej strony chodził w sutannie, ale my wiemy, że święceń nie miał. W Towarzystwie Pomocy Brata Alberta Chmielowskiego nazywano go bratem. Podopieczni nazywali go różnie. Nazywali go m.in “ojczulkiem”. Sam tytuł: “Brat brata odczytuje podwójnie. Brat w kontekście jego relacji z bezdomnymi mężczyznami, bo głównie się nimi zajmował i brat św. br. Alberta Chmielowskiego. Nie da się ukryć, że tak jak znałem ks. Jerzego Marszałkowicza, dla niego ideałem niemal we wszystkim był św. brat Albert Chmielowski i zawsze się odwoływał do niego - zaznaczyl ks. Radecki, dodając: - I w swoim stylu nie chciał zgubić tego sposobu potraktowania bezdomnego. Brat Albert Chmielowski widział Chrystusa sponiewieranego w tych bezdomnych. Więc stąd moim zdaniem tytuł: “Brat Brata” - brat brata świętego Alberta Chmielowskiego i brat brata bezdomnego. Tak ja rozumiem ten tytuł.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję