Reklama

Mają internet i nie wahają się go używać

Mniszki benedyktyńskie i internet? Niewiarygodne? Siostry z Jarosławia wiedzą, jak zrobić z niego użytek. Dzięki internetowej akcji „Zrób 1 mały krok” udało im się zebrać w sumie blisko 950 tys. zł na remont zabytkowych budynków klasztornych. Odpłacają się za to codzienną modlitwą w intencji ofiarodawców

Niedziela Ogólnopolska 26/2012, str. 26-27

Paweł Bugira

Siostry Barbara i Augustyna w wyremontowanej kaplicy

Siostry Barbara i Augustyna w wyremontowanej kaplicy

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jest nas 9 sióstr: wiedziemy życie skromne, utrzymując się z emerytur 3 sióstr oraz niewielkiej pracowni haftu. Życie postawiło nas przed bardzo trudnym zadaniem. Byśmy mogły dalej żyć, modlić się i pracować w klasztorze, musimy zrobić olbrzymi remont, który wiemy, że przekracza nasze możliwości. Odkładamy wszystko, co możemy, jednak to ciągle zbyt mało” - piszą na stronie internetowej: www.zrob1malykrok.pl klauzurowe mniszki benedyktynki z Jarosławia.
- Pomysł na akcję zrodził się, gdy znalazłyśmy się w trudnej sytuacji finansowej podczas remontu budynku - opowiada koordynująca projekt s. Barbara Dendor OSB. Strona wystartowała przed rokiem. - Poprosiłyśmy darczyńców o wpłaty. Aby remont mógł być kontynuowany, potrzebowałyśmy 300 tys. zł. Liczyłyśmy, że jeśli 10 tys. osób wpłaci po 30 zł, to uzbieramy potrzebną sumę - wyjaśnia s. Barbara.

Cztery tysiące darczyńców

Reklama

Odzew był ogromny. Po 2 miesiącach na koncie była już ta kwota. Bilans pierwszego etapu akcji zakończył się sukcesem. Dzięki hojności 4 tys. darczyńców zebrano 449 443,01 zł. Na stronie internetowej zakonnice umieszczały zdjęcia ukazujące stan budynków, opisywały, jak przebiega remont, co udało się zrobić w kolejnych dniach i miesiącach.
S. Barbara zauważa, że internet jest rzeczywistością, która nie zna granic. - Apel dotarł też za granicę. Akcja pokazała, ile jest dobra w ludzkich sercach, jak ludzie są w stanie podzielić się, na miarę swoich możliwości, jeżeli widzą, że pieniądze wykorzystywane są we właściwym celu. Ludzie nam o tym piszą. Otrzymywałyśmy takie e-maile: „Siostry, jeżeli będziecie potrzebować, to powiedzcie, bo my nie wiemy, że macie takie potrzeby i dobrze, że ta akcja pokazała, że jesteście, że modlicie się”. To nas niejednokrotnie ośmiela, by poprosić o kolejną pomoc - przyznaje mniszka.
Siostry długo zastanawiały się, czy znów nie poprosić o pomoc, bowiem na remont czekał kolejny obiekt.
- Na dzień dzisiejszy możemy powiedzieć, że budynek klasztorny jest już wyremontowany. Obecnie kontynuujemy remont drugiego budynku, który był w jeszcze gorszym stanie niż pierwszy, bo w zakres prac wchodziła wymiana całego dachu. Są to obiekty zabytkowe, więc objęte pewnymi rygorami, co często zwiększa koszty - mówi s. Barbara.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Trochę historii

Trud remontu jest tym większy, że, choć klasztor w tym miejscu powstał 400 lat temu, przez ponad 200 był używany w zupełnie innych celach. Pierwsze benedyktynki na opuszczone i zaniedbane wzgórze w Jarosławiu sprowadziła w 1611 r. księżna Anna Ostrogska. Choć wiek XVII obfitował w wiele wojen, które nieraz zmuszały mniszki do ucieczki, to jarosławskie opactwo uznawane było za prężnie działające i mocno oddziałujące na miejscową kulturę duchową. Okres świetności został boleśnie zahamowany przez antykościelną politykę zaborców. W 1782 r. cesarz austriacki Józef II dokonał kasaty jarosławskiego klasztoru Sióstr Benedyktynek, a warowne opactwo zostało włączone w plan budowy „Twierdzy Jarosław” przez urządzenie w nim koszar garnizonowych. Spore straty przyniosły dwie wojny światowe. Podczas okupacji hitlerowskiej mury klasztoru służyły jako więzienie, ogród klasztorny jako miejsce straceń, kościół zaś został sprofanowany i przerobiony na stajnię dla koni. W lipcu 1944 r. wycofujący się hitlerowcy podpalili obiekty klasztorne, powodując dalsze poważne zniszczenia. Z zawieruchy wojennej wyszły one w tragicznym stanie, a dewastacja spalonego klasztoru sięgała 80 proc.: wieże kościelne bez dachów, ściany budynków podziurawione, w dolnej części przeżarte grzybem, groziły zupełną ruiną.
Po wojnie teren kilkakrotnie zmieniał właścicieli. Mieścił się tam m.in. internat dla młodzieży. Dopiero w 1990 r. opactwo znów trafiło w ręce Sióstr Benedyktynek, a 27 kwietnia 1991 r. z Przemyśla sprowadziły się pierwsze zakonnice.

Pomocna dłoń w sieci

Przed zakonnicami stoi teraz trzeci etap remontu - zagospodarowanie całego poddasza na pokoje. - Chcemy je przeznaczyć dla gości, których w klasztorze nigdy nie brak i którzy chętnie do nas przyjeżdżają. Chcemy tutaj organizować rekolekcje, różne spotkania dla młodzieży, indywidualne dni skupienia, przyjmować turystów, pielgrzymów na wspólną modlitwę i wypoczynek - mówi s. Barbara. I zaprasza w skromne progi na modlitwę i wypoczynek, aby w ten sposób odwdzięczyć się benedyktyńską gościnnością za wielkie rzeczy, które im Pan uczynił, stawiając na drodze tak wspaniałych darczyńców. - Zapowiedzcie się tylko wcześniej, abyśmy mogły wszystko odpowiednio przygotować - mówi z uśmiechem.
Na renowację czekają jeszcze 2 budynki i 3 baszty. - Zniszczeń tylu lat nie da się odbudować tak szybko. To praca na wiele lat - zauważa s. Barbara. Obecnie trwa trzeci etap zbiórki. 786 darczyńców wpłaciło do tej pory 86 718,93 zł. Aby skończyć tę fazę prac, potrzeba 250 tys. zł.
W podziękowaniu za wsparcie i hojne serce siostry zapewniają o stałej pamięci modlitewnej. - Jesteście nam potrzebni, a my swoją modlitwą wspieramy tych wszystkich, którzy nam pomagają, ale też i cały Kościół powszechny. Wiemy, że nasi darczyńcy bardzo liczą na naszą pomoc modlitewną. Świadczą o tym tysiące przesyłanych nam intencji, gdzie ludzie powierzają nam niejednokrotnie bardzo trudne sprawy drogą e-mailową, listową, telefonując i esemesując - mówią benedyktynki z Jarosławia. Na stronie internetowej znajduje się specjalna zakładka, gdzie można wpisywać swoje intencje.

2012-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

W parafii w Kępnie niespodziewanie zmarł ks. Grzegorz Szczygieł

2025-07-18 17:59

[ TEMATY ]

ksiądz

zmarły

Kępno

Parafia pw św Marcina w Kępnie

Z wielkim ubolewaniem przekazujemy, że dziś niespodziewanie zmarł ks. Grzegorz Szczygieł - nasz wikariusz.

Aktualnie nie znamy szczegółów dotyczących pożegnania - będziemy na bieżąco przekazywać informację.
CZYTAJ DALEJ

Nowenna do św. Krzysztofa

[ TEMATY ]

nowenna

św. Krzysztof

Karol Porwich/Niedziela

Nowenna jest szczególną formą modlitwy, odprawianą przez dziewięć dni. Jest więc wytrwałym przypominaniem so­bie o potrzebie realizacji słów Chrystusa: „Proście, a będzie wam dane; szukajcie, a znajdziecie; kołaczcie, a otworzą wam” (Mt 7,7). To swoista modlitwa wstawiennicza, polecana we własnej, czy też intencji bliźnich, ale opierająca się na szczególnym wstawiennictwie Pośredników, jakich Bóg postawił na naszej drodze życia.

CZYTAJ DALEJ

Wołczyn: Zakończyło się 31. Spotkanie Młodych

2025-07-18 19:13

[ TEMATY ]

młodzi

Wołczyn

Adobe Stock

W Wołczynie zakończyło się 31. Spotkanie Młodych - pięciodniowy, młodzieżowy katolicki festiwal organizowany przez Zakon Braci Mniejszych Kapucynów Prowincji Krakowskiej. Przez kilka dni młodzież będzie wspólnie się modliła, słuchała konferencji i uczestniczyła w warsztatach. "Wszystko po to, żeby móc wspólnie doświadczyć dobra od drugiego człowieka, a nade wszystko od Boga" - zaznaczają organizatorzy. To jedno z licznych wydarzeń duszpasterskich organizowanych w okresie wakacji przez Kościół w Polsce. Ubiegłoroczne zgromadziły około 250 tysięcy uczestników.

W środę, 16 lipca, Mszy św. przewodniczył biskup kaliski Damian Bryl, a dzień później - biskup sosnowiecki Artur Ważny.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję