Reklama

Niedziela Łódzka

Kard. Ryś: z tego, z którym wędrujesz, rodzisz się do nadziei!

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

ks. Paweł Kłys

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

- Możesz mieć nadzieję, że coś ważnego w życiu osiągniesz, że do czegoś ważnego w życiu dojdziesz, ale to zależy, z kim idziesz. Są bardzo piękne relacje w życiu – brat, bratowa – idąc z nimi, coś w życiu osiągniesz. Idąc z Bogiem - osiągniesz coś zupełnie innego. Do życia wiecznego możesz narodzić się tylko z Boga. Nie wystarczy narodzić się tylko z człowieka. Z tego, z którym wędrujesz rodzisz się do nadziei!- mówił kard. Ryś.

Wczoraj w południe w katedrze łódzkiej Górale z Podhala dziękowali Bogu za kard. Grzegorza Rysia oraz modlili się za zmarłego ks. Józefa Tischnera, który patronuje wielu szkołom na terenie całej Polski. Stąd wśród uczestników liturgii znaleźli się przedstawiciele szkół im. ks. Józefa Tischnera z całej Polski. Na początku Mszy św. w słowach przywitania do kard. Grzegorza zwrócił się Kazimierz Tischner - księże kardynale zjechaliśmy z różnych rejonów Polski. Przyjechali nauczyciele, wychowawcy, uczniowie i ci, którym ksiądz Tischner nie był obcy – ci którzy go znali, i ci którzy go nie znali. Przyjechaliśmy tu do kardynała, żeby pogratulować. Przyjechaliśmy tutaj na tę Mszę kardynalską życząc dużo optymizmu, zdrowia, i aby każdy kolejny dzień przyniósł radość w służbie Bogu. Przyjechaliśmy tutaj również z muzyką, tak bliską księdzu kardynałowi – mówił brat ks. prof. Józefa Tischnera.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

O nadziei i jej znaczeniu w życiu człowieka, na postawie liturgii słowa, mówił w homilii kard. Grzegorz Ryś. - To jest pytanie o naszą nadzieję – czy jestem dzieckiem tego świata, czy jestem dzieckiem Boga? Jeśli jestem dzieckiem Boga, to otwarta jest przede mną nadzieja zmartwychwstania i tego, co nazywamy życiem wiecznym. Jeśli jestem dzieckiem tego świata, to mam nadzieje, które są możliwe do zrealizowania w tym świecie – zaznaczył kaznodzieja. - Albo mam nadzieję właściwą dla tego świata, albo mam nadzieję, która bierze się z Boga. Jest taki tekst ks. Tischnera - nadzieja bierze się stąd, z kim wędrujesz. Głupio mieć nadzieję opartą o samego siebie. Możesz mieć nadzieję, że coś ważnego w życiu osiągniesz, że do czegoś ważnego w życiu dojdziesz, ale to zależy z kim idziesz. Są bardzo piękne relacje w życiu – brat, bratowa – idąc z nimi, coś w życiu osiągniesz. Idąc z Bogiem - osiągniesz coś zupełnie innego. Do życia wiecznego możesz narodzić się tylko z Boga. Nie wystarczy narodzić się tylko z człowieka. Z tego, z którym wędrujesz rodzisz się do nadziei! – podkreślił kard. Ryś.

Reklama

Na koniec homilii kardynał zaapelował – miejmy większe aspiracje niż tylko te, które nam dostarcza tu i teraz. Spodziewajmy się po Bogu, że chce nam dać znacznie więcej niż tu i teraz. Odkrywajmy to, że wzywa nas do życia wiecznego tzn. do takiej miłości, która jest bezinteresowna, która jest darem z siebie. Do takiej miłości jesteśmy wezwani, do miłości która przekracza nasze ludzkie możliwości. Bóg tą miłością się nami dzieli i ona jest istotą życia wiecznego. Miejmy tę nadzieję! – zakończył.

Po Eucharystii metropolicie łódzkiemu został wręczony fotel góralski z herbem kardynała wykonany przez rzemieślników z Podhala, a zespół Trebunie Tutki, który przyjechał do Łodzi specjalnie na Eucharystię, wykonał kilka utworów na góralską nutę.

Jak wyjaśnia Kazimierz Tischner – uroczystość, wprawdzie zaplanowana i umówiona z kard. Grzegorzem, miała w sobie wiele niespodzianek, o których metropolita łódzki dowiedział się dopiero podczas liturgii i po jej zakończeniu.

2023-11-26 08:30

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Abp Ryś do diakonów:  pod rękami Boga, i tylko na Jego drogach jest bezpiecznie!   - Diakonat 2023

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

ks. Paweł Kłys

- Pan jest nad nami! On wyznacza drogi Kościołowi. On wyznacza drogi każdemu z nas! Może to brzmi trudno, ale ja mam takie głębokie przekonanie, że pod rękami Boga jest naprawdę bezpiecznie, i tylko na Jego drogach jest bezpiecznie- Dlatego was zapraszam do święceń! – mówił do nowych diakonów Kościoła Łódzkiego arcybiskup Grzegorz Ryś.

CZYTAJ DALEJ

Kościół czci patronkę Europy - św. Katarzynę ze Sieny

[ TEMATY ]

św. Katarzyna

pl.wikipedia.org

Kościół katolicki wspomina dziś św. Katarzynę ze Sieny (1347-80), mistyczkę i stygmatyczkę, doktora Kościoła i patronkę Europy. Choć była niepiśmienna, utrzymywała kontakty z najwybitniejszymi ludźmi swojej epoki. Przyczyniła się znacząco do odnowy moralnej XIV-wiecznej Europy i odbudowania autorytetu Kościoła.

Katarzyna Benincasa urodziła się w 1347 r. w Sienie jako najmłodsze, 24. dziecko w pobożnej, średnio zamożnej rodzinie farbiarza. Była ulubienicą rodziny, a równocześnie od najmłodszych lat prowadziła bardzo świątobliwe życie, pełne umartwień i wyrzeczeń. Gdy miała 12 lat doszło do ostrego konfliktu między Katarzyną a jej matką. Matka chciała ją dobrze wydać za mąż, podczas gdy Katarzyna marzyła o życiu zakonnym. Obcięła nawet włosy i próbowała założyć pustelnię we własnym domu. W efekcie popadła w niełaskę rodziny i odtąd była traktowana jak służąca. Do zakonu nie udało jej się wstąpić, ale mając 16 lat została tercjarką dominikańską przyjmując regułę tzw. Zakonu Pokutniczego. Wkrótce zasłynęła tam ze szczególnych umartwień, a zarazem radosnego usługiwania najuboższym i chorym. Wcześnie też zaczęła doznawać objawień i ekstaz, co zresztą, co zresztą sprawiło, że otoczenie patrzyło na nią podejrzliwie.
W 1367 r. w czasie nocnej modlitwy doznała mistycznych zaślubin z Chrystusem, a na jej palcu w niewyjaśniony sposób pojawiła się obrączka. Od tego czasu święta stała się wysłanniczką Chrystusa, w którego imieniu przemawiała i korespondowała z najwybitniejszymi osobistościami ówczesnej Europy, łącznie z najwyższymi przedstawicielami Kościoła - papieżami i biskupami.
W samej Sienie skupiła wokół siebie elitę miasta, dla wielu osób stała się mistrzynią życia duchowego. Spowodowało to jednak szereg podejrzeń i oskarżeń, oskarżono ją nawet o czary i konszachty z diabłem. Na podstawie tych oskarżeń w 1374 r. wytoczono jej proces. Po starannym zbadaniu sprawy sąd inkwizycyjny uwolnił Katarzynę od wszelkich podejrzeń.
Św. Katarzyna odznaczała się szczególnym nabożeństwem do Bożej Opatrzności i do Męki Chrystusa. 1 kwietnia 1375 r. otrzymała stygmaty - na jej ciele pojawiły się rany w tych miejscach, gdzie miał je ukrzyżowany Jezus.
Jednym z najboleśniejszych doświadczeń dla Katarzyny była awiniońska niewola papieży, dlatego też usilnie zabiegała o ich ostateczny powrót do Rzymu. W tej sprawie osobiście udała się do Awinionu. W znacznym stopniu to właśnie dzięki jej staraniom Następca św. Piotra powrócił do Stolicy Apostolskiej.
Kanonizacji wielkiej mistyczki dokonał w 1461 r. Pius II. Od 1866 r. jest drugą, obok św. Franciszka z Asyżu, patronką Włoch, a 4 października 1970 r. Paweł VI ogłosił ją, jako drugą kobietę (po św. Teresie z Avili) doktorem Kościoła. W dniu rozpoczęcia Synodu Biskupów Europy 1 października 1999 r. Jan Paweł II ogłosił ją wraz ze św. Brygidą Szwedzką i św. Edytą Stein współpatronkami Europy. Do tego czasu patronami byli tylko święci mężczyźni: św. Benedykt oraz święci Cyryl i Metody.
Papież Benedykt XVI 24 listopada 2010 r. poświęcił jej specjalną katechezę w ramach cyklu o wielkich kobietach w Kościele średniowiecznym. Podkreślił w niej m.in. iż św. Katarzyna ze Sieny, „w miarę jak rozpowszechniała się sława jej świętości, stała się główną postacią intensywnej działalności poradnictwa duchowego w odniesieniu do każdej kategorii osób: arystokracji i polityków, artystów i prostych ludzi, osób konsekrowanych, duchownych, łącznie z papieżem Grzegorzem IX, który w owym czasie rezydował w Awinionie i którego Katarzyna namawiała energicznie i skutecznie by powrócił do Rzymu”. „Dużo podróżowała – mówił papież - aby zachęcać do wewnętrznej reformy Kościoła i by krzewić pokój między państwami”, dlatego Jan Paweł II ogłosił ją współpatronką Europy.

CZYTAJ DALEJ

Redaktor naczelny „Niedzieli”: wiara wymaga od nas odwagi

2024-04-29 15:54

[ TEMATY ]

Jasna Góra

Niedziela

apel

Ks. Jarosław Grabowski

B.M. Sztajner/Niedziela

– Wiara obejmuje zmianę zachowania, a nie tylko powielanie pobożnych praktyk – powiedział ks. Jarosław Grabowski. Redaktor naczelny Tygodnika Katolickiego „Niedziela” poprowadził 28 kwietnia rozważanie podczas Apelu Jasnogórskiego.

– Maryja uczy nas, że wiara to nie tylko ufność, to nie tylko zaufanie Bogu, to nie tylko prosta prośba: Jezu, Ty się tym zajmij. Wiara ogarnia całe życie, by móc je przemienić. To postawa, sposób myślenia i oceniania. Wiara angażuje w sprawy Jezusa i Kościoła – podkreślił ks. Grabowski.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję