Metropolita gnieźnieński modlił się w Święto Przemienienia Pańskiego (6 sierpnia) razem z pielgrzymami z archidiecezji gnieźnieńskiej, którzy dzień wcześniej, w grupach kolorowych, promienistych i rowerowych, dotarli do jasnogórskiego sanktuarium. W sobotni wieczór dziękowali za pielgrzymkę podczas Apelu Jasnogórskiego w Kaplicy Cudownego Obrazu, a w niedzielny ranek przeszli z Prymasem Polski drogę krzyżową na jasnogórskich wałach, uczestnicząc później pod jego przewodnictwem w Mszy św. kończącej tegoroczne pielgrzymowanie.

„Jesteśmy tutaj razem jako pielgrzymująca, żywa cząstka naszego świętowojciechowego Kościoła. I tak jak kiedyś, w dniu Przemienienia, Jezus zabrał ze sobą na górę Piotra, Jakuba i Jana, tych trzech spośród swoich uczniów, aby to, czego tam wtedy byli świadkami, zanieśli innym, tak w pewien sposób Jezus zaprosił i nas na ten pielgrzymi szlak, abyśmy to, co przeżyliśmy, czego w czasie tej wspólnej drogi na Jasną Górę doświadczyliśmy, stało się teraz przez nas udziałem naszych sióstr i braci” - mówił w homilii abp Polak.

Nie można bowiem - kontynuował - poprzestawać tylko na wdzięczności za pielgrzymowanie, na pozostawieniu intencji, na powtarzaniu jak Piotr „dobrze, że tu jesteśmy”. Pielgrzymka - podkreślił Prymas - to oczywiście dar, to wyzwanie, ale to przede wszystkim wezwanie do pójścia dalej, w codzienne życie, ze świadectwem wiary.

„Nie poszliście, nie wyruszyliście z Gniezna ani nie idziecie przecież w życiu za jakimiś mitami. Wyszliście jako Chrystusowy Kościół wierny wezwaniu Pana: Idźcie! Idźcie, oto was posyłam! Wszyscy jako ochrzczeni jesteśmy wspólnotą Chrystusowego Kościoła, wezwani do dawania świadectwa o Jego zbawczej obecności” - wskazał abp Polak.

„Kościół - powtórzył dalej za papieżem Franciszkiem - jest wielką rodziną Bożą, która przynosi nam Chrystusa. Nasza wiara nie jest bowiem abstrakcyjną ideą czy jakąś filozofią, ale życiodajną i pełną relacją z osobą Jezusa Chrystusa, Syna Bożego, który stał się człowiekiem, umarł i zmartwychwstał, aby nas zbawić”.

„Gdzie możemy Go spotkać?” - pytał Prymas. „Spotykamy Go w Kościele”. Abp Polak podkreślił również, że „Kościół tylko wówczas jest prawdziwy i piękny, gdy jaśnieje światłem Jezusa”.

„Kościół świeci w tym świecie nie jakimś własnym światłem, ale światłem Jezusa. I choć na naszym niebie tak wiele jeszcze wciąż chmur i ciemności grzechu, które to światło przysłaniają, które je zaciemniają, które powodują, że dla tak wielu staje się już wprost niewidoczne i prawie nieomal niezauważalne, to przecież jednak wciąż sam Jezus wszystkim nam, swoim uczniom, przypomina: wy jesteście światłem świata” - mówił Prymas Polski.

Po homilii miał miejsce obrzęd adopcji dziecka poczętego - owoc trudu pielgrzymów i konkretna forma miłosierdzia wobec najsłabszych i bezbronnych. Osoby, które podjęły się adopcji dziecka poczętego po raz pierwszy, odmówiły modlitwę, którą odtąd odmawiać będą każdego dnia.

Na zakończenie Mszy św. ks. Wojciech Orzechowski, kierownik PPAG podziękował wszystkim zaangażowanym w jakikolwiek sposób w drogę oraz ogłosił hasło przyszłorocznej pielgrzymki „Przewodniczka”.

Piesza Pielgrzymka Archidiecezji Gnieźnieńskiej wyruszyła 28 lipca z Gniezna, przemierzając w ciągu 9 dni ponad 300 kilometrów. Na Jasną Górę szły grupy kolorowe i promieniste, do których u celu dołączyły grupy rowerowe, których z każdym rokiem jest coraz więcej. W tym roku pątników prowadziło hasło „Kim jest Ta?”, zachęcające do uważniejszego spojrzenia na Maryję z pośpiechem wyruszającą do swojej krewnej św. Elżbiety, który to motyw towarzyszył odbywającym się w tych dniach Światowym Dniom Młodzieży. Hasło to było także motywem do refleksji nad wspólnotą Kościoła, który jest Kościołem wszystkich - tych, co blisko i tych, co na zewnątrz, Kościołem odchodzących i powracających, Kościołem w konfesjonale i na uczcie. Kościołem tych, co stoją w drzwiach. Ten Kościół - mówił w homilii Prymas Polski - jeśli patrzy z góry to tylko po to, aby nieść pomoc i pocieszenie, nigdy potępiać.