Od 1 stycznia 2011 r. będzie drożej. Ceny niektórych produktów i usług pójdą drastycznie w górę ze względu na wzrost stawek podatku VAT. Najbardziej jednak podwyżki te dotkną rodzinę. O kilkanaście procent wzrosną ceny ubranek i bucików dla dzieci oraz książek i podręczników szkolnych.
Zgodnie z nowelizacją ustawy o VAT, zamiast dotychczasowych 3, 7 i 22 proc. pojawią się nowe stawki: 8, 10 i 23 proc. Gdyby - jak początkowo zapowiadał rząd - podatek wzrósł jedynie o 1 proc., dla przeciętnej czteroosobowej rodziny oznaczałoby to wydatek 40 zł więcej na podstawowe miesięczne utrzymanie. Dla singla to 15 zł więcej - obliczył portal
Kolejną szykowaną przez ministerstwo zmianą jest wzrost podatku na książki i podręczniki szkolne z 0 do 5 proc. Przy tak fatalnym stanie czytelnictwa w naszym kraju jest to kolejny cios w kulturę. Największe koszty poniosą rodzice uczących się dzieci. Przewiduje się, że cena kompletu podręczników, który dotychczas kosztował 300 zł, wzrośnie o 75 zł. A nie wiadomo, czy na tym się skończy, wzrosną bowiem też znacznie ceny papieru. Koszty kursu prawa jazdy zwiększą się z 0 do 23 proc., a przecież wiadomo, że to głównie młodzież jest uczestnikami tych kursów.
Pozostaje pytanie: Dlaczego w naszym kraju największe koszty wszelkich zmian musi ponosić rodzina?
(J. M.)
Pomóż w rozwoju naszego portalu