Czwórka Algierczyków trafiła do więzienia pod zarzutem naruszenia kontrowersyjnego przepisu, który nakłada sankcje za organizację nielegalnego miejsca kultu. W Algierii od 2006 r. obowiązuje ustawa, która nakłada obowiązek uzyskania pozwolenia na każde miejsce kultu, nawet gdyby grupka była niewielka i chciała razem modlić się w domu. We wniosku trzeba podać nazwę miejsca modlitwy oraz personalia duchownego, który nim kieruje. Czwórka mężczyzn, między 35. a 45. rokiem życia, została oskarżona o to, że takowego pozwolenia nie miała. - To oskarżenie jest absurdalne - powiedział jeden z nich francuskiemu dziennikowi „La Croix”. Sąd skazał podejrzanych. Trzech na karę dwu miesięcy więzienia. Ostatni przesiedzi w zamknięciu miesiąc dłużej.
(pr)
Pomóż w rozwoju naszego portalu