Z wyrodnienie plamki związane z wiekiem - AMD jest chorobą prowadzącą do trwałych zmian w siatkówce i naczyniówce, w wyniku których dochodzi do nieodwracalnej, częściowej lub prawie całkowitej utraty widzenia. Występuje w dwóch postaciach - łagodniejszej o powolnym przebiegu, tzw. postaci suchej (85-90 proc. chorych) i często przebiegającej bardzo szybko postaci wilgotnej (10-15 proc.). Dotyczy osób po 45.-50. roku życia, kiedy to częstość zachorowania wynosi około 8 proc., przy czym wraz z wiekiem liczba chorujących wzrasta, w populacji 80 osiągając około 40 proc. Z wiekiem wzrasta również częstość występowania zaawansowanej postaci choroby z 0,1 proc. wśród 50-latków do 7,1 proc. wśród osób po 75. roku życia. Brak dokładnych statystyk uniemożliwia określenie liczby chorujących na świecie. W USA choruje ok. 9-12 mln osób, przewiduje się, że ok. 2020 r. liczba chorych wzrośnie o ponad 50 proc. W Polsce liczbę chorych szacuje się na około 1,2 - 1,5 mln osób, z czego u 10-15proc. występuje bardziej destrukcyjna postać wysiękowa (mokra).
Obecnie w skali całego globu liczba chorych wynosi co najmniej 30-50 mln osób, a dane statystyczne z wielu krajów wskazują na wzrastającą tendencję zachorowalności na AMD. Dlatego też określenie „epidemia ślepoty” dla tej choroby wydaje się uzasadnione. Już teraz w krajach rozwiniętych, w tym w Polsce, AMD jest główną przyczyną nieodwracalnej ślepoty u osób powyżej 50. roku życia.
Powstaje pytanie: co powoduje, że AMD nie dotyczy wszystkich osób, że atakuje tylko część populacji? Oprócz pewnych predyspozycji genetycznych niezwykle istotne są czynniki środowiskowe, spośród których wskazuje się na kilka niepodważalnych czynników ryzyka wystąpienia i progresji choroby:
zaawansowany wiek,
płeć - kobiety częściej zapadają na AMD,
rasę - biała choruje częściej niż żółta i czarna, którą ta choroba atakuje najrzadziej,
kolor tęczówki - osoby z niebieskimi tęczówkami częściej zapadają na AMD,
nadciśnienie tętnicze, choroby układowe (m.in. otyłość),
palenie tytoniu - palacze chorują 6-krotnie częściej niż osoby niepalące.
Podstawowe objawy sugerujące początek choroby, które zauważa chory, to zniekształcenie obrazu, falowanie, wykrzywienie linii prostych, ciemna plama w centrum pola widzenia. Nie zdajemy sobie sprawy, jak wiele osób nie zauważa u siebie tych niewielkich zmian, zwłaszcza gdy patrzy obuocznie, gdy tylko jedno oko zaatakowane jest chorobą. Mimo że u większości osób z zaawansowanym AMD nie dochodzi do całkowitej utraty widzenia, jego znaczne pogorszenie negatywnie wpływa na jakość życia, prowadząc u 1/3 pacjentów do klinicznie jawnej depresji, nawet jeśli choroba dotyczy tylko jednego oka. Należy pamiętać, że jeżeli zaawansowana postać zwyrodnienia plamki rozwinie się w jednym oku, prawdopodobieństwo, że w ciągu 5 lat obejmie również drugie oko, sięga 40 proc. Ryzyko wystąpienia prawnie zdefiniowanej obustronnej ślepoty u osoby z jednostronnym pogorszeniem widzenia z powodu wysiękowej postaci AMD może wynosić około 12 proc. w ciągu 5 lat.
Mimo bardzo intensywnych badań w wielu ośrodkach naukowych patogeneza tej choroby nadal jest niejasna. Ustalenie pierwotnych przyczyn AMD utrudnia prawdopodobny, złożony, wieloczynnikowy mechanizm, inicjujący pojawienie się i progresję choroby. Wpływa to na proces leczenia, który mimo ogromnego postępu poczynionego w ciągu ostatnich kilku lat jest niedoskonały. I tak w częstszej postaci suchej AMD nasze postępowanie sprowadza się do spowalniania, hamowania postępu choroby, tak aby utrata widzenia rozłożyła się na kilkanaście i więcej lat i aby nie doszło do konwersji choroby w postać wysiękową. Badania AREOS, prowadzone z udziałem prawie 4 tys. pacjentów, wykazało zmniejszenie ryzyka wystąpienia progresji do zaawansowanej postaci AMD w grupie pacjentów przyjmujących suplementy diety zawierające luteinę, zeaksantynę, mikroelementy (cynk, selen, miedź) oraz nienasycone kwasy tłuszczowe omega 3 i witaminy E i C. Oczywiście, można starać się zapobiegać pojawieniu się choroby, stosując odpowiednią dietę już od wczesnych lat życia, bogatą w warzywa zielone, ryby morskie itp., z eliminacją żywności przetworzonej.
W leczeniu znacznie groźniejszej - mogącej w kilka miesięcy doprowadzić do praktycznej utraty widzenia - postaci wysiękowej AMD ostatnie kilka lat przyniosło znaczący postęp pod postacią iniekcji do wnętrza gałki ocznej (ciała szklistego) specjalnych substancji z grupy inhibitorów anty-VEGF. Aby terapia była skuteczna, należy ją rozpocząć jak najwcześniej, przy stosunkowo niewielkim uszkodzeniu widzenia, i kontynuować poprzez powtarzanie iniekcji co 1-2 miesiące. Pozwala to zatrzymać progresję choroby, a u części chorych - nawet poprawić widzenie. Niestety, leki z tej grupy są bardzo drogie i nie podlegają do chwili obecnej refundacji przez NFZ.
Nadzieję budzi deklaracja Ministerstwa Zdrowia o wprowadzeniu specjalnego programu terapeutycznego dla tego leczenia. Oby został wdrożony jak najszybciej, bowiem co roku przybywa w Polsce 10-12 tys. nowych chorych z wysiękową postacią AMD.
Pomóż w rozwoju naszego portalu