Smutne wiadomości dotarły do naszej redakcji. Jak informują nasi dziennikarze, dziś w dniu 18. rocznicy śmierci św. Jana Pawła II, jego pomnik umieszczony pod łódzką katedrą, został zdewastowany.
W nocy z 1 na 2 kwietnia nieznani sprawcy oblali farbą pomnik św. Jana Pawła II znajdujący się na placu przed Bazyliką Archikatedralną w Łodzi. Policja poszukuje sprawców.
Pomnik Jana Pawła II został oblany czerwoną i żółtą farbą, a na cokole wypisano hasła: „Maxima cupla” (łac.) „wielka wina”. Zniszczenia zaobserwowali wierni, którzy przyszli w niedzielę palmową na Mszę św. w katedrze. Ręce figury papieża i jego pastorał pomalowano czerwoną farbą, zaś twarz zamalowano na żółto. Czerwona farba rozlana także została na całej podstawie pomnika.
- O godzinie 6.15 dyżurny policji otrzymał zgłoszenie o zniszczeniu pomnika Jana Pawła II stojącego przed katedrą przy ul. Piotrkowskiej. Na miejscu funkcjonariusze przeprowadzili oględziny pomnika, zabezpieczono materiał fotograficzny z monitoringu. Prowadzone są czynności zmierzające do ustalenia sprawcy – mówi Adam Dembiński z Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi.
Pomnik ma zostać oczyszczony do godziny 15.00, kiedy to spod kościoła św. siostry Faustyny na Placu Niepodległości wyruszy Marsz Papieski. Wierni rozpoczną go od odmówienia Koronki do Miłosierdzia Bożego – ukochanej modlitwy naszego papieża. Po dotarciu na Plac Katedralny, uczestnicy marszu pomodlą się pod pomnikiem Ojca Świętego, zapalą znicze i złożą kwiaty, a następnie zaprezentowany zostanie program poetycko-muzyczny.
Fakt zniszczenia łódzkiego pomnika Jana Pawła II jest aktem wandalizmu. Tym bardziej smuci fakt, że został dokonany w dniu 18.rocznicy śmierci tego Wielkiego Polaka….
Podziel się cytatem
Niestety, nie jest to pierwsza dewastacja okolic Bazyliki Archikatedralnej. W lipcu 2022 r. dokonano dewastacji drzwi bazyliki archikatedralnej w Łodzi. Po kilku dniach sprawcę zatrzymała łódzka policja, zaś w listopadzie ub.r.. Sąd Rejonowy dla Łodzi – Śródmieścia uznał winnym sprawcę i nakazał pokrycie kosztów naprawienia powstałej szkody.
Zniszczenia po włamaniu w zabytkowym kościele na osiedlu
Budziwój w Rzeszowie, 5 marca 2021 r.
Tegoroczny czas Wielkiego Postu i przeżywane obecnie Triduum Paschalne, skłaniają mnie do refleksji. Coraz bardziej dociera do mnie słowo Chrystusa, skierowane do Jego najbliższych: „Jeżeli Mnie prześladowali, to i was będą prześladować” (J 15,20).
Od kilku miesięcy a nawet lat, stajemy się świadkami ogromnej agresji z jaką spotykają się Kościół, ludzie Kościoła i wartości chrześcijańskie. Profanowane świątynie, figury i krzyże przydrożne, ordynarne wręcz komentarze, które przewijają się przed naszymi oczami przy okazji korzystania z portali społecznościowych. Ze smutkiem należy stwierdzić, że wśród tej licznej grupy nastawionej negatywnie do wspólnoty Kościoła wielu jest ludzi ochrzczonych, którzy utracili jedność z Kościołem, schodząc na bezdroża, uwikławszy się w różnego rodzaju grzechy.
Powróćmy pamięcią do roku 2018.
W Niedzielę Palmową media obiegła wiadomość o rzekomo „rewolucyjnym dokumencie Watykanu”, biły po oczach „klikbajtowe” tytułu o tym, że papież czegoś zakazał, że postanowił, zdecydował, nakazał itd. A jak to jest naprawdę? Zobaczmy zatem!
W wielu miejscach przyjął się zwyczaj celebracji tzw. Mszy świętych zbiorowych, czyli takich, gdzie podczas jednej celebracji jeden kapłan sprawuje ją w kilku różnych intencjach przyjętych od ofiarodawców. Trzeba tu odróżnić ją od Mszy koncelebrowanej, gdy dwóch lub więcej kapłanów celebruje wspólnie, każdy w swojej indywidualnej intencji. Stolica Apostolska zleca, by w ramach prowincji (czyli metropolii) ustalić zasady dotyczące ewentualnej częstszej celebracji takich właśnie zbiorowych Mszy świętych. Zasady ustalone w roku 1991 na mocy dekretu Kongregacji ds. Duchowieństwa o intencjach mszalnych i mszach zbiorowych Mos iugiter przewidywały, że taka celebracja może odbywać się najwyżej dwa razy w tygodniu. Tymczasem biskupi mogą zdecydować, by można było takie zbiorowe Msze święte sprawować częściej, gdy brakuje kapłanów a liczba przyjmowanych intencji jest znaczna. Oczywiście ofiarodawca musi wyrazić wprost zgodę, by jego intencja została połączona z innymi w jednej celebracji. Celebrans może zaś pozostawić dla siebie jedynie jedno stypendium mszalne (czyli ofiarę za jedną intencję). Wszystkie te zasady – oprócz uprawnienia dla biskupów prowincji do ustalenia innych reguł – już dawno obowiązywały, zatem… rewolucji nie ma.
— Ważne jest, żeby porządki przełożeństwa i charyzmatu były na siebie nawzajem otwarte. To jest to „razem”! Jest „razem” tych, którzy rządzą, z tymi, którzy są w duchu prorokami, charyzmatykami - mówił kard. Grzegorz Ryś w drugi dzień rekolekcji dla Łodzi.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.