Reklama

Wieluń, 1 IX 1939 r. godz. 4.40

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Okazuje się, że nie Westerplatte a Wieluń był pierwszym polskim miejscem zaatakowanym przez jednostki niemieckiej armii, w którym realizowano pełne działania wojenne. Dokładnie 1 września 1939 r. o godz. 4.40 na centrum miasta, położonego kilkanaście kilometrów od ówczesnej granicy z Niemcami, zaczęły spadać pierwsze bomby. Potwierdzają to źródła historyczne, m.in. relacje bezpośrednich uczestników masakry, w tym dyrektora szpitala w Wieluniu Zygmunta Patryna, a także niemieckie dokumenty, np. dziennik bojowy eskadry 76. Pułku Bombowców Nurkowych. W 1999 r. informacje te uznał prof. Witold Kulesza z Głównej Komisji Badania Zbrodni Przeciwko Narodowi Polskiemu, a dziś przyjmie je również Instytut Pamięci Narodowej.
Wieluńskiej masakry dokonały samoloty startujące z lotnisk położonych na Opolszczyźnie, konkretnie z Ligoty Dolnej pod Górą Świętej Anny (dawniej Nieder-Ellguth) niedaleko Strzelec Opolskich oraz Polskiej Nowej Wsi (Polnisch Neudorf), miejscowości położonej blisko Opola. Wśród lotników znaleźli się żołnierze tzw. Legionów Kondora, wsławionych unicestwieniem w 1937 r. hiszpańskiej Guerniki. Według świadectw, Niemcy bombardowali Wieluń metodycznie i z niewielkiej wysokości, co było możliwe ze względu na brak obrony przeciwlotniczej. Co gorsza jednak, robili to w pełni świadomie, czego dowodzą ich późniejsze relacje. Na zniszczenie 75% miasta i zabicie 1200 osób agresorzy zużyli tysięcy bomb. Tylko podczas pierwszego z kilku nalotów (trwały do godz. 14.00) wykorzystano ponad 40 ton bomb burzących i taktycznych. Do zabijania uciekających cywilów użyto także broni pokładowej z osłaniających bombowce myśliwców. Pierwszym zaatakowanym obiektem był, oznaczony znakami Czerwonego Krzyża, szpital Wszystkich Świętych. Zniszczeniu uległy także Stary i Nowy Rynek i ich okolice oraz praktycznie całe Śródmieście. Według Tadeusza Olejnika, historyka z Wielunia, nie było żadnego militarnego uzasadnienia okrucieństwa oprócz próby wywołania atmosfery paniki i chaosu wśród polskiej ludności. Możliwą motywacją ataku były ponoć także testy nowoczesnego sprzętu (sic!), co potwierdza późniejsza obecność specjalnych komisji badających wieluńskie gruzy oraz sporządzających szczegółową dokumentację fotograficzną zniszczeń.
Masakra bezbronnej ludności w Wieluniu jest w ocenie polskich prokuratorów zbrodnią wojenną, tym bardziej że w mieście nie było polskiego wojska oraz obiektów strategicznych. Jednak próby dochodzenia sprawiedliwości były dwukrotne umarzane przez stronę niemiecką.
Podczas tegorocznych obchodów 1 września do Wielunia przybędzie prezydent Polski prof. Lech Kaczyński.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2009-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Świeccy katecheci: etaty może stracić nawet 10,5 tys. nauczycieli religii

2025-08-27 07:05

[ TEMATY ]

religia w szkołach

Adobe Stock

Z powodu zmian w organizacji lekcji religii etaty może stracić nawet 10,5 tys. katechetów - powiedział PAP członek zarządu Stowarzyszenia Katechetów Świeckich Dariusz Kwiecień. Dodał, że sytuację nauczycieli religii pogarsza fakt, że MEN dał im za mało czasu na przekwalifikowanie się.

Zgodnie z decyzją MEN, od września tego roku lekcje religii mogą odbywać się w grupach międzyoddziałowych. Resort zdecydował także, że nauka religii i etyki będzie odbywać się w wymiarze jednej godziny lekcyjnej tygodniowo, a nie dwóch, jak obecnie, przed lub po obowiązkowych zajęciach edukacyjnych. Nowe przepisy będą obowiązywać od 1 września.
CZYTAJ DALEJ

Biskupi Urugwaju wobec nowego prawa: zabicie chorego jest nieetyczne

Rada Stała Konferencji Biskupiej Urugwaju wyraziła głębokie zaniepokojenie i sprzeciw wobec przyjęcia przez tamtejszą Izbę Deputowanych projektu ustawy o „godnej śmierci”, która ma na celu legalizację eutanazji w tym południowoamerykańskim państwie. Za jego przyjęciem było 64 parlamentarzystów, a 29 przeciw.

W ogłoszonym komunikacie biskupi podkreślili, że aktywne doprowadzenie do śmierci chorego jest „sprzeczne z etyką” służby zdrowia. Wskazali, że „zabicie chorego jest nieetyczne nawet w celu uniknięcia bólu i cierpienia”, jak również wtedy, gdy sam „wyraźnie o to prosi”. Za etyczną i humanitarną praktykę uznali natomiast „sedację paliatywną” w sytuacji ekstremalnego cierpienia. Podkreślili, że opieka paliatywna jest jedynym sposobem godnego towarzyszenia pacjentowi, zachowując szacunek dla wartości ludzkiego życia.
CZYTAJ DALEJ

2 600 km za dobrą żonę, czyli o zaręczynach i ślubach w drodze na Jasną Górę

2025-08-27 18:59

[ TEMATY ]

Jasna Góra

droga

zaręczyny

#Pielgrzymka

śluby

Niedziela Łódzka

W czasie pielgrzymki na Jasną Górę żonę lub męża można sobie wymodlić, poznać i poślubić. - Przy okazji przeprowadzić test; czy ta „upatrzona druga połowa” nie jest przypadkiem „siebielubkiem”, marudą, czy rano z uśmiechem wstanie i maszeruje, a może potrafi śpiewać - dopowiadają nowożeńcy. Oświadczyny czy śluby to jedne częstych wydarzeń podczas pielgrzymek pieszych czy rowerowych na Jasną Górę.

To w drodze do Częstochowy wiele i wielu wypatrzyło swoją „drugą połówkę”, tak jest w przypadku i tegorocznych nowożeńców i narzeczonych. A tych na pielgrzymkowych szlakach nie brakowało.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję