Reklama

Sport

Australian Open - Linette awansowała do ćwierćfinału

Magda Linette wygrała z rozstawioną z numerem czwartym Francuzką Caroline Garcią 7:6 (7-3), 6:4 i awansowała do ćwierćfinału wielkoszlemowego turnieju Australian Open w Melbourne. Kolejną rywalką polskiej tenisistki będzie Czeszka Karolina Pliskova (nr 30.).

[ TEMATY ]

tenis

PAP/EPA/JAMES ROSS

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Awans do ćwierćfinału Australian Open to największy sukces w karierze 30-letniej poznanianki. W światowym rankingu Linette zajmuje 45. miejsce, ale w przyszłotygodniowym notowaniu po raz pierwszy zamelduje się w czołowej "30".

Tylko w pierwszej rundzie Polka mierzyła się z zawodniczką teoretycznie słabszą. Wówczas pokonała 54. na liście WTA Egipcjankę Mayar Sherif 7:5, 6:1. Następnie wygrała z rozstawioną z numerem 16. Estonką Anett Kontaveit 3:6, 6:3, 6:4 i Rosjanką Jekateriną Aleksandrową (nr 19.) 6:3, 6:4.

Podziel się cytatem

Reklama

Mecz z Garcią wydawał się zadaniem ekstremalnie trudnym, ale Linette znalazła sposób na wygranie, choć początek nie był obiecujący. Polka dała się przełamać w swoich dwóch pierwszych gemach serwisowych i po kilku minutach przegrywała 0:3.

Reklama

Od tego momentu jej serwis funkcjonował już jednak bez zarzutu. Do końca meczu Francuzka nie miała kolejnej okazji na przełamanie. Linette odrobiła straty i doprowadziła do tie-breaka.

W nim nawet przez moment nie przegrywała. Od stanu 4-3 zdobyła trzy punkty z rzędu i znalazła się w połowie drogi do sprawienia sensacji.

W drugim secie Linette kontynuowała bardzo dobrą grę, a Garcia miała problem z wygrywaniem gemów przy własnym serwisie. W siódmym, trwającym blisko dziesięć minut, zwyciężczyni ubiegłorocznego WTA Finals obroniła cztery break pointy.

W dziewiątym gemie Garcia już się nie uratowała. W nim Linette ją przełamała, a kilka minut później zamknęła spotkanie, które trwało blisko dwie godziny.

"Nie mogę uwierzyć w to, co się stało. Brakuje mi słów. Myślę, że kluczem do wygranej był mój serwis. Jak tylko go poprawiłam sprawy zaczęły układać się znacznie lepiej" - powiedziała na korcie.

Linette po raz czwarty w karierze pokonała zawodniczkę z czołowej dziesiątki rankingu. Jej sukces z trybun oglądała była tenisistka Agnieszka Radwańska, która w Melbourne startuje w pokazowym turnieju legend.

Podziel się cytatem

Reklama

Linette od początku zmagań w Melbourne prezentuje bardzo uważną grę, która skutkuje małą liczbą niewymuszonych błędów. Tym razem popełniła ich 14, a rywalka aż 35. W starciu z Garcią Polka zdołała dorzucić coś jeszcze - agresywną grę przekładającą się na zagrania wygrywające. Zanotowała ich 25 wobec 27 Garcii.

Reklama

Kilka godzin wcześniej Pliskova wygrała z Chinką Zhang Shuai (nr 23.) 6:0, 6:4.

W oficjalnych meczach Linette ze swoją czeską rówieśniczką mierzyła się dziewięć razy. Odniosła tylko dwa zwycięstwa, ale pokonała ją w ich ostatniej konfrontacji - w listopadzie w turnieju finałowym Billie Jean King Cup.

W lipcu 2017 roku Pliskova była liderką światowego rankingu. W dorobku ma 16 tytułów w imprezach WTA. W 2016 roku grała w finale US Open, a pięć lat później w finale Wimbledonu.

Ich ćwierćfinał zaplanowano na środę. (PAP)

2023-01-23 07:52

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wimbledon - Świątek: nie uważam się za faworytkę

"Nie uważam się za faworytkę Wimbledonu, bo trawa nie jest nawierzchnią, którą znam bardzo dobrze" - odpowiedziała w sobotę Iga Świątek na pytania PAP na konferencji prasowej przed rozpoczynającym się w poniedziałek wielkoszlemowym turniejem tenisowym w Londynie.

"O ile na Roland Garros czułam, że jest mało rzeczy, które - jeśli będę kontynuowała to, co robiłam w poprzednich turniejach - mogą mnie wybić z dobrej drogi, to tutaj jest trochę inaczej. Nadal staram się poznać trawę trochę lepiej i wybrać najlepszy, najbardziej efektywny sposób gry. To nie jest nawierzchnia, którą znam na wylot, jak +mączkę+, dlatego ja siebie nie traktuję tu jako faworytki, raczej staram się podejść do turnieju jako nowego doświadczenia i zrobić jak najwięcej, żeby w przyszłych latach było mi łatwiej grać na trawie" - powiedziała Iga Świątek odpowiadając na pytanie PAP, jak się czuje w roli faworytki Wimbledonu.

CZYTAJ DALEJ

#PodcastUmajony (odcinek 2.): No to trudno

2024-05-01 20:20

[ TEMATY ]

Ks. Tomasz Podlewski

#PodcastUmajony

Mat.prasowy

Co zrobić, jeśli w ogóle nie czuję Maryi? Albo relacja z Nią jest dla mnie trudna bądź po prostu obojętna? Zapraszamy na drugi odcinek „Podcastu umajonego”, w którym ks. Tomasz Podlewski mówi o możliwych trudnościach w relacji z Maryją oraz o tym, jak je pokonać.

CZYTAJ DALEJ

Komunikat Rady Stałej KEP po obradach o bieżących sprawach Kościoła w Polsce

2024-05-02 20:07

[ TEMATY ]

komunikat

Rada Stała KEP

Episkopat Flickr

Lekcje religii w szkołach, aktualny stan przygotowań do wdrożenia standardów ochrony małoletnich przed przemocą w placówkach kościelnych, ochrona życia ludzkiego oraz eskalacja działań wojennych za wschodnią granicą i w Ziemi Świętej były głównymi tematami spotkania Rady Stałej Konferencji Episkopatu Polski. Biskupi obradowali 2 maja, w wigilię uroczystości Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski, na Jasnej Górze.

Publikujemy pełny tekst komunikatu:

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję