Reklama

Rozdroża geopolityki

Niemcy rewidują historię

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Niemcy budują Centrum Wypędzonych i rząd Angeli Merkel musi podjąć decyzję o kształcie jego władz. Kanclerz Merkel, mając w perspektywie nadchodzące wybory, będzie chciała uniknąć jasnych decyzji. Jej rzecznik powtarza, że nie ma powodu do pośpiechu. Opór Polski wobec umieszczenia we władzach tego ośrodka Eriki Steinbach to jeden z niewielu momentów, gdy Polska przemówiła na forum międzynarodowym jednym głosem. Niestety, stanowisko w sprawie Steinbach to najmniejszy wspólny mianownik polskiej polityki. I w istocie jest tylko reakcją na skrajność polityki niemieckiej, a nie określeniem naszych poglądów na następstwa drugiej wojny światowej.
Problemem bowiem jest nie tyle pani Steinbach, ile całe Centrum Wypędzonych i doktryna „wypędzenia” jako taka. To przede wszystkim ta doktryna powinna być odrzucona, a jątrzące pojęcie „wypędzenia” powinno być usunięte z oficjalnego słownika politycznego Republiki Federalnej. Doktryna „wypędzenia” znieważa sprawiedliwość, przedstawiając ofiarę jako agresora, a agresora jako ofiarę. Niemcy nie chcą pamiętać, że do drugiej wojny światowej to nie Polska i Czechosłowacja odrzucały życie z Niemcami w jednym państwie, ale Niemcy wykluczali życie pod polską lub czechosłowacką suwerennością. W Polsce i w Czechosłowacji istniało niemieckie życie polityczne, kulturalne, religijne. Niemcy w Polsce w 1938 r. mieli więcej wolności niż ich rodacy w Niemczech. Niemców z Polski nikt nie zamierzał wysiedlać. To Niemcy odrzucili i zburzyli pokojowe współżycie naszych państw, demokratycznie oddając władzę otwartym wrogom chrześcijaństwa i pokoju, zapraszając przy okazji Stalina do środka Europy.
Niemcy próbują przedstawić polski sprzeciw wobec Centrum Wypędzonych jako brak współczucia. Tymczasem ów „widoczny znak” nie ma wzywać do współczucia, ale ma potępiać narody, które padły ofiarą niemieckiej agresji. Naszym niemieckim rozmówcom wielokrotnie powtarzałem, że im mniej z ich strony będzie oskarżeń - tym więcej z naszej doświadczą zrozumienia i empatii. Współczucie dla przypadkowych ofiar przesiedleń jest rzeczą oczywistą. Rzecz w tym, by Niemcy zrozumieli (jak kiedyś powiedział wicekanclerz Joschka Fischer), że sprawcą ich losu było ich własne państwo oraz ich rodacy: demokratyczne poparcie najpierw dla antypolskiej polityki Republiki Weimarskiej, a w końcu - dla Hitlera. Na NSDAP masowo głosowali mieszkańcy regionów pogranicznych - Pomorza, Mazur, Śląska. To im w istocie Hitler zawdzięczał przejęcie władzy. Dla niemieckich polityków przesiedlenia były nielegalne - ale głosowanie na hitlerowców było jak najbardziej legalne, bo miało charakter demokratyczny. Szkoda, że Niemcy nie rozumieją, iż demokracja zwiększa, a nie zmniejsza, odpowiedzialność narodów.
W istocie rzeczy dobrowolna akceptacja powojennych przesiedleń, przyjęcie ich w duchu pokuty, uznanie w nich zadośćuczynienia za winy Niemiec wobec Polski i Polaków - to dla Niemców wielka szansa. Dobrowolne uznanie swojej winy, oczyszczenie przeszłości, o którym uczył Jan Paweł II, przywraca godność. Oczywiście - często niewinni cierpieli za winy zbrodniarzy, ale ich cierpienie może oczyszczać Niemcy z piętna hitleryzmu. Szkoda, że tak trudno przyjąć im tę szansę. Zasadniczym czynnikiem dumy narodowej nie jest bowiem poczucie krzywdy, ale zestrojenie własnego interesu narodowego z dobrem powszechnym i oparcie patriotyzmu na uniwersalnych wartościach moralnych.

Tekst napisany przed rezygnacją Eriki Steinbach z udziału we władzach Centrum Wypędzonych

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2009-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Po co ten rząd rządzi?

2024-06-15 11:51

[ TEMATY ]

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

Codziennie słyszymy o rozliczeniach Prawa i Sprawiedliwości, które mają odwrócić uwagę od tego co się dzieje od grudnia zeszłego roku, a zamieniły się w groteskę, gdy np. Dariusz Joński przed wyborami za wszelką cenę chce ściągnąć na przedstawienie Daniela Obajtka (i to w sprawie, która w żaden sposób nie dotyczy jego i Orlenu, którym zarządzał), a gdy jest już po wyborach, to Joński niczym pingwinek z mema – już nie chce przesłuchiwać byłego prezesa największego koncernu paliwowego w tym rejonie Europy.

Boi się, że usłyszy, że zmiana władzy przyniosła Orlenowi spadek wyników w pięciu na sześć kluczowych biznesach? Albo Polacy dowiedzą się o wielkich odpisach obciążających wyniki 2023 r. m.in. przez opłaconą ropę, która nie dotarła do spółki? W czasie takiego posiedzenia komisji mogłaby paść również informacja o tym, że dzięki uśmiechniętej koalicji polski gigant paliwowo-energetyczny zaliczył duży zjazd w wynikach za pierwszy kwartał. Po co to komu, jak mają igrzyska trwać. Pogadajmy lepiej o Mateckim na dachu Sejmu.

CZYTAJ DALEJ

Dzierżoniów. Pogrzeb Marii Chlipały - matki dziesięciorga dzieci

2024-06-07 22:02

[ TEMATY ]

bp Ignacy Dec

Dzierżoniów

pogrzeb matki kapłana

ks. Tadeusz Chlipała

ks. Andrzej Adamiak

Ostatnie pożegnanie ś.p. Marii Chlipały

Ostatnie pożegnanie ś.p. Marii Chlipały

Jej dzieciom zabraknie teraz osoby, którą nazywały prawdziwą przyjaciółką, chętną i otwartą do szczerych rozmów, troskliwą i opiekuńczą mamą – powiedział bp Ignacy Dec o Marii Chlipale, mamie kapłana i siostry zakonnej.

Pogrzebowej liturgii w piątek 7 czerwca w kościele Chrystusa Króla w Dzierżoniowie przewodniczył biskup senior diecezji świdnickiej. Mamę ks. prał. Tadeusza długoletniego rektora Wyższego Seminarium Duchownego diecezji świdnickiej, dziś proboszcza parafii św. Ap. Piotra i Pawła w Świebodzicach, mamę córki Reginy, dziś siostry zakonnej Ryszardy, żegnało dziesiątki kapłanów i sióstr zakonnych, liczna rodzina, przyjaciele, znajomi oraz parafianie.

CZYTAJ DALEJ

Jasna Góra: 43. Ogólnopolska Pielgrzymka Apostolstwa Trzeźwości

2024-06-16 14:53

[ TEMATY ]

Apostolstwo trzeźwości

Jasna Góra/Facebook

Pod hasłem „Trzeźwość jest Polską racją stanu” odbyła się na Jasnej Górze dwudniowa, 43. Ogólnopolska Pielgrzymka Apostolstwa Trzeźwości. Doroczne spotkanie to modlitwa o trzeźwość i odnowę moralną naszej Ojczyzny.

Przewodniczący Zespołu Konferencji Episkopatu Polski ds. Apostolstwa Trzeźwości, bp Tadeusz Bronakowski, przed Cudownym Obrazem Matki Bożej zawierzał Ojczyznę i wszystkich zaangażowanych w Apostolstwo Trzeźwości.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję