Reklama

Wiara

Codzienne rozważania do Ewangelii

Czy szanuję dzień święty jako szczególny dzień budowania relacji z Bogiem?

Rozważania do Ewangelii Mk 6, 30-34.

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Karol Porwich/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Sobota, 4 lutego 2023

• Hbr 13, 15-17.20-21 • Ps 23, 1-2.3-4.5.6 • Mk 6, 30-34

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Po swej pracy apostołowie zebrali się u Jezusa i opowiedzieli Mu wszystko, co zdziałali i czego nauczali. A On rzekł do nich: «Pójdźcie wy sami osobno na miejsce pustynne i wypocznijcie nieco». Tak wielu bowiem przychodziło i odchodziło, że nawet na posiłek nie mieli czasu. Odpłynęli więc łodzią na miejsce pustynne osobno. Lecz widziano ich odpływających. Wielu zauważyło to i zbiegli się tam pieszo ze wszystkich miast, a nawet ich uprzedzili. Gdy Jezus wysiadł, ujrzał wielki tłum i zdjęła Go litość nad nimi; byli bowiem jak owce nie mające pasterza. I zaczął ich nauczać.

On rzekł do nich: Pójdźcie wy sami osobno na miejsce pustynne i wypocznijcie nieco (Mk 6, 31). Dzisiaj Jezus podkreśla wartość wypoczynku po dobrze wykonanej pracy. Przypomina mi się inne Słowo zawarte w Piśmie Świętym, które mówi: robotnik wart jest swojej zapłaty. Jezus mówi także o zapewnieniu przestrzeni i czasu na ten wypoczynek, z dala od miejsca i osób, którym posługujemy naszą pracą. W szaleńczym pędzie współczesności zatraca się granica nie tylko pomiędzy dobrem a złem, ale także pracą a odpoczynkiem po dobrze wykonanej pracy. Tymczasem Jezus sam podkreśla potrzebę roztropnego rozróżniania i zachowywania proporcji pomiędzy czasem i miejscem działania a czasem i miejscem wypoczynku człowieka. Już u zarania dziejów Bóg, stwarzając świat, stwarzał go przez sześć dni. Siódmego dnia Bóg odpoczął, spoglądając z satysfakcją na pracę rąk swoich. Czy my, współcześni, nie powinniśmy bardziej kierować się Słowem Bożym, aby odnaleźć równowagę? Jak odkrywczym i wprowadzającym ład w życie ludzkie jest Słowo Boże: Pójdźcie wy sami osobno na miejsce pustynne i wypocznijcie nieco. Pracę mamy kończyć czasem wypoczynku, sami osobno, tworząc czas i przestrzeń swojego wypoczynku z dala od tych, z którymi i dla których na co dzień pracujemy. Na osobności, w przestrzeni intymnej ma się dokonywać nasze wypoczywanie, a w nim wewnętrzny rozwój. W tym czasie spotkania z samym sobą, rodziną, Bóg widzi równowagę dla naszej aktywności zawodowej, misyjnej, społecznej etc. Miejsce pustynne to właściwy czas i przestrzeń dania dostępu do siebie Bogu, samemu sobie, rodzinie, współbraciom (jak w moim przypadku), by w tej przestrzeni pogłębiać te relacje, umacniać więzi. To czas ładowania Bożych i ludzkich akumulatorów, aby podołać codzienności, widząc ją uprzednio z perspektywy pustyni.

Reklama

Czy w życiu kieruję się Słowem od Boga? Czy różnicuję czas i miejsce swojej pracy od czasu i miejsca wypoczynku? Czy zapewniam sobie lub sobie z rodziną czy ze współbraćmi odosobnione miejsce i czas wypoczynku? Czy pogłębiam relacje, umacniam więzi ze sobą, z rodziną lub współbraćmi w czasie wolnym od pracy? Czy nie niszczę więzi z sobą, rodziną, współbraćmi przez uganianie się za sprawami światowymi w czasie wolnym? Czy szanuję dzień święty jako szczególny dzień budowania relacji z Bogiem?

Podziel się cytatem

WSZYSTKIE ROZWAŻANIA DOSTĘPNE W KSIĄŻCE "Żyć Ewangelią" DO KUPIENIA W NASZEJ KSIĘGARNI!

2023-01-07 14:59

Oceń: +27 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

„Zbudź się, o śpiący”

Niedziela Ogólnopolska 12/2023, str. 17

[ TEMATY ]

homilia

"Samuel namaszcza Dawida", A. G. Velázquez/ wikipedia.org

Czas Wielkiego Postu, który przeżywamy, zachęca nas do zweryfikowania swojego miejsca w Kościele, swojej relacji z Panem Bogiem i swojego stosunku do Jego nauki. Pewnie tak jak faryzeusze nie lubimy, gdy ktoś próbuje nas pouczać, a już nie daj Bóg, jeśli wykaże jakikolwiek nasz błąd czy grzech. Jesteśmy „okopani” we własnej rzeczywistości, poukładani, a nieraz we własnych „okopach” bronimy kreowanej przez nas rzeczywistości. W tak stworzonej przez siebie harmonii bywamy zamknięci nie tylko na innych, ale przede wszystkim na Boga. Bóg jednak w trosce o nasze zbawienie będzie kruszył nasz „idealny” świat. Zarówno w pierwszym czytaniu, jak i w Ewangelii poruszony został problem naszego widzenia, spostrzegania tego, co dzieje się wokół nas. Wnioski mogą być dla nas niepokojące. Bo choć zapewne ci, którzy czytają ten tekst, nie mają problemu z widzeniem, to może się okazać, że nie widzimy niczego z tego, co widzi Bóg, a dopiero ślepota fizyczna może otworzyć człowieka na dostrzeżenie tego, co Boże. Wielkości człowieka chcielibyśmy się dopatrywać w tym, co zewnętrzne – co do tego pomylił się nawet Samuel, który szukał pomazańca Bożego. Być może i moment namaszczenia Dawida na króla był „Bożym testem” samego Samuela, by jako prorok zaczął patrzyć oczyma Bożymi. Jako chłopiec nauczył się Go słuchać, ale zapewne Bóg chciał obdarzyć go również swoim spojrzeniem, by nigdy nie ulegał zwodniczemu osądowi opartemu tylko na tym, co widzą ludzkie oczy. Pan wybiera niejednokrotnie to, co małe w oczach świata, by zawstydzić tych, którzy pokładają nadzieję w tym, co po ludzku wielkie. Ci, którzy w oczach ludzi nadawali się do wypełnienia jakiegoś zadania, w oczach Boga się do tego nie nadawali. Mimo prób szukania władcy w kolejnych synach Jessego Bóg ciągle zbijał z tropu Samuela: „Nie ich wybrał Pan”. Bóg zdecydował wybrać najmłodszego, pasterza, pewnie lekceważonego. Podobną postacią jest bohater dzisiejszej Ewangelii – niewidomy. Jezus, przechodząc, zwrócił na niego uwagę. Jak możemy wywnioskować z pytania Apostołów, był on uważany za grzesznika – to bowiem, że był niewidomy, uznawano za owoc grzechu jego lub jego rodziców. Jezus natychmiast wyprowadził ich z błędu. Jakże łatwo ocenili sytuację. Dawid został namaszczony oliwą na króla, niewidomy obmył oczy w sadzawce nazywanej „Posłany”. Obydwaj w oczach ludzi uważani za niezdatnych stali się posłańcami Boga. Patrząc na rodziców niewidomego, zauważamy, że nie było to dla nich łatwe. Bali się wykluczenia z synagogi, toteż zostawili syna samego w konformacji z faryzeuszami, którzy ostatecznie okazali się całkowicie zaślepieni i nie widzieli Bożego działania. Jako świadkowie cudu uparcie zaprzeczali jego faktowi, a uzdrowionego wyrzucili precz.

CZYTAJ DALEJ

Mecenas Wąsowski: ks. Olszewski prosił, abym Wam to przekazał

2024-05-24 09:48

[ TEMATY ]

Ks. Michał Olszewski

Robert Krawczyk

Ks. Michał Olszewski SCJ

Ks. Michał Olszewski SCJ

Właśnie przed chwilą zakończyłem "widzenie adwokackie" z aresztowanym ks. Michałem, który dzisiaj obchodzi 15. rocznicę swoich święceń kapłańskich (akurat w Kościele dzisiaj wspominamy Jezusa Chrystusa Najwyższego Kapłana) - pisze na swoim profilu na portalu X mec. Krzysztof Wąsowski, obrońca ks. Michała Olszewskiego.

Ksiądz Michał prosił mnie, abym przekazał, że za wszystkich się modli (także za tych, którzy uznali go już za winnego...) i wszystkim błogosławi (tak z serca... mocą swojego kapłaństwa).

CZYTAJ DALEJ

Dekrety rozdane

2024-05-28 11:50

[ TEMATY ]

bp Tadeusz Lityński

Zielona Góra

dekrety

zmiany personalne

translokaty

ks. Rafał Witkowski

Bp Tadeusz Lityński 28 maja oznajmił decyzje personalne dotyczące posługi duszpasterskiej kapłanów diecezji zielonogórsko-gorzowskiej.

Wybrani proboszczowie, wikariusze i rezydenci otrzymali od Biskupa Diecezjalnego Tadeusza Lityńskiego dekrety kierujące do posługi w nowych parafiach. Już po raz drugi wręczenie dekretów odbyło się w auli konferencyjnej w parafii pw. Ducha Świętego w Zielonej Górze.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję