Reklama

10 tys. młodych wędrowało z Przasnysza do Rostkowa

"Ad maiora natus sum"

Rekordowo dużą liczbę dzieci i młodzieży zgromadziła tegoroczna 20. pielgrzymka z Przasnysza do Rostkowa.
Ok. 10 tys. młodych ludzi przyjechało z całej diecezji i spoza niej, by w miejscowościach związanych z życiem św. Stanisława Kostki wspólnie modlić się, śpiewać i wędrować.

Niedziela płocka 42/2002

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Reklama

Prawie tysiąc osób przyjechało z diecezji łomżyńskiej i archidiecezji warmińskiej, niemal 900 przywędrowało pieszo z Ciechanowa. Te liczby mówią same za siebie. Pokazują, że hasło ad maiora natus sum (do większych rzeczy jestem zrodzony), które było życiową dewizą Patrona dzieci i młodzieży, także dla jego "podopiecznych" z XXI w. nie straciło nic na aktualności.
Mówił o tym podczas Eucharystii, celebrowanej w Przasnyszu na rozpoczęcie pielgrzymki, przewodniczący temu modlitewnemu spotkaniu bp Roman Marcinkowski. Ksiądz Biskup przywołał świadectwo znanej piosenkarki chrześcijańskiej Magdy Anioł, która w jednej ze swych wypowiedzi stwierdziła, że "młodzież potrafi świadczyć o Bogu". Rozwijając tę myśl, Biskup Roman wyraził radość z tak licznej obecności młodych ludzi, którzy nie zważając na pozornie atrakcyjną ofertę świata, przybyli do miejsca chrztu św. Stanisława Kostki, by zaświadczyć o swej wierze w Chrystusa.
Tematyce relacji młodego człowieka do Pana Boga poświęcona była natomiast homilia, którą wygłosił ks. Leszek Piórkowski, diecezjalny asystent Ruchu Odnowy w
Duchu Świętym. Używając nieco niekonwencjonalnych (a przez to chyba bardziej zrozumiałych dla współczesnego młodego pokolenia) zwrotów, Kaznodzieja zachęcał do bezgranicznej ufności Chrystusowi. "Cokolwiek w waszym życiu będzie się działo, wiedzcie, że Pan Bóg jest dla was OK" - mówił ks. L. Piórkowski. Warto chyba dodać, że obydwa wystąpienia - Biskupa Romana i Księdza Leszka - zgromadzeni nagrodzili gromkimi brawami, znak to, że młodzież chce słuchać o Bogu.
Po wspólnej modlitwie zebrani wyruszyli w kilkukilometrową trasę do Rostkowa. 7 grup dziecięcych i 7 młodzieżowych z modlitwą i śpiewem na ustach powędrowało do miejsca urodzenia św. Stanisława Kostki. W Rostkowie powitali ich: proboszcz parafii ks. kan. Stanisław Mariański oraz pracownik Wydziału Duszpasterskiego Kurii ks. Jacek Kędzierski.
Dla młodych przygotowano także ciekawy program muzyczny. Najpierw klerycki zespół "Los Amigos", a potem laureaci diecezjalnego "Sacrosongu" porwali uczestników pielgrzymki do wspólnego śpiewu i zabawy. Spotkanie zakończyło błogosławieństwo, którego udzielił dyrektor Wydziału Duszpasterskiego Kurii Diecezjalnej, ks. dr Janusz Kochański.
Pielgrzymkę poprzedził II Memoriał Szachowy im. św. Stanisława Kostki, w którym wzięło udział 31 uczestników z następujących parafii naszej diecezji: Cieksyn (9), Nasielsk (5), Płock-Radziwie (4), Przasnysz (9), Rościszewo (4). Rozgrywki prowadzone pod czujnym okiem sędziego, ks. kan. Józefa Szczecińskiego, wyłoniły po 7 rundach najlepszych zawodników królewskiej dyscypliny. I miejsce zajął Wiktor Skłucki z Nasielska, II miejsce - Michał Zalewski z Cieksyna, zaś III miejsce - Norbert Groblewski z Rościszewa.
Organizatorzy z Wydziału Duszpasterskiego płockiej Kurii podkreślają, że pielgrzymka to ogromne przedsięwzięcie techniczno-organizacyjne. "Przeprowadzenie takiej akcji duszpasterskiej wymaga harmonijnej współpracy wielu środowisk, którym chcielibyśmy podziękować - mówi dyrektor Wydziału ks. dr Janusz Kochański. - Wśród tych, którym należą się słowa uznania są duszpasterze i katecheci z terenu. To dzięki ich codziennej ofiarnej pracy tak wiele dzieci i młodzieży zapragnęło przyjechać na pielgrzymkę. To także oni, wespół z harcerzami z ZHR, kierowanymi przez księży: Tadeusza Jabłońskiego i Cezarego Bodzona, dbali o porządek i bezpieczeństwo uczestników, zaś członkowie Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży wspomogli przedsięwzięcie od strony organizacyjno-technicznej" - mówi ks. J. Kochański.
Jak zaznaczają w rozmowie z Niedzielą Płocką pracownicy Wydziału Duszpasterskiego: ks. dr Daniel Kwiatkowski i ks. Jacek Kędzierski, nadspodziewanie dobra frekwencja w tym roku (w ubiegłym było "tylko" 6,5 tys. uczestników) spowodowała też pewne problemy techniczne. "Liczba pątników przeszła nasze najśmielsze oczekiwania, stąd pojawiły się problemy z właściwym nagłośnieniem placu celebry, dla niektórych zabrakło też pamiątkowych znaczków" - mówi ks.D. Kwiatkowski. "W przyszłości postaramy się jednak poradzić z tymi kłopotami" - dodaje ks. J. Kędzierski.
Niewielkie minusy z pewnością nie są w stanie przesłonić wielkiego dobra, jakie rodzi się w młodych sercach przez coroczne pielgrzymowanie do miejsc związanych z życiem Patrona dzieci i młodzieży. Oby owocowało ono konkretnymi czynami w tych środowiskach, w których młodzież przebywa na co dzień.

O pielgrzymce z Przasnysza do Rostkowa mówią:

Reklama

Ks. kan. Janusz Cegłowski, proboszcz parafii Osiek Rypiński, organizator pierwszej pielgrzymki w 1983 r., ówczesny wikariusz w Przasnyszu:
Któregoś dnia wyjechałem z grupą młodzieży do Warszawy. Tam przed kościołem na Grójeckiej podeszła do nas nieznana kobieta, pytając, skąd jesteśmy. Kiedy usłyszała, że z Przasnysza, powiedziała: "Ojej, przecież wy macie tak blisko do Rostkowa, do św. Stanisława Kostki, tak wielki patron, a wy nic nie robicie" - i odeszła. Niby nic się nie zdarzyło. Młodzież jednak nie mogła zapomnieć o tym epizodzie. Tak więc zaczęły się dyskusje, plany, tak zrodził się pomysł pieszej pielgrzymki z Przasnysza do Rostkowa na uroczystość św. Stanisława Kostki, wówczas przypadającą na 13 listopada. Na sobotę zaprosiliśmy młodzież z okolicznych miast, wysłaliśmy też zaproszenia poza diecezję. Wystąpiliśmy do władz miasta o pozwolenie na przemarsz. Długo nie było odpowiedzi, wreszcie dwa dni przed planowaną pielgrzymką nadeszła - negatywna. W uzasadnieniu podano następujące przyczyny: przejście ulicami o dużym natężeniu ruchu pojazdów, szybko zapadający zmierzch i złe warunki atmosferyczne. Mimo przeszkód na sobotę stawiło się 2500 osób, przyjeżdżając autokarami z różnych stron diecezji i spoza niej. Najpierw ogłosiliśmy, żeby wędrować do Rostkowa prywatnie, kiedy jednak młodzież wysypała się z kościoła, wiedzieliśmy, że takie przejście będzie niemożliwe. Pielgrzymka wyruszyła więc normalnie - z krzyżem na początku, z tubami i transparentami. W pobliżu Liceum Ogólnokształcącego i komendy milicji rozległ się płynący z młodych ust pełen buntu śpiew: "Nie zdejmę krzyża z mojej ściany", "Oddajcie nam Boga" czy "Pieśń Konfederatów".
Pielgrzymka z całą pewnością przyczyniła się do uformowania dojrzałych i mocnych osobowości młodych ludzi. Młodzież musiała podejmować samodzielnie trudne i odważne decyzje. Ta postawa budziła także dorosłych - z ich szarych barw kompromisu i wygody.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Ks. Adam Łach, redaktor odpowiedzialny Niedzieli Płockiej, uczestnik pierwszej pielgrzymki do Rostkowa w 1983 r.
Pierwszą pielgrzymkę do Rostkowa pamiętam doskonale. Przypominam sobie bardzo mocne doświadczenie siły wspólnoty, jakie udzieliło się wszystkim zgromadzonym. Poczuliśmy się zdolni do zawojowania świata i nawet zakaz przemarszu przez miasto, jaki wydały władze Przasnysza, nie osłabił w nas tej siły. Co więcej - pewnie z młodzieńczej przekory - śpiewaliśmy i modliliśmy się znacznie głośniej niż zwykle. Podziwialiśmy także naszych duszpasterzy: za ich odważne słowa, za bezkompromisowość. Dziś zdaję sobie sprawę, jak wiele ryzykowali: przecież rok później za taką postawę zamordowano ks. Jerzego Popiełuszkę.
Z całą pewnością ta pielgrzymka, a także następne, organizowane co roku, spowodowały w wielu młodych ludziach duchowy przełom, będący realizacją słów Ojca Świętego z początku pontyfikatu: "Nie lękajcie się!".

Monika Maryniak, uczennica kl. I Gimnazjum w Przasnyszu, uczestniczka tegorocznej pielgrzymki:
Drugi raz szłam w tej pielgrzymce i muszę powiedzieć, że była naprawdę fascynująca. Szłam z bardzo zgraną grupą - wszyscy chętnie włączali się we wspólną modlitwę i śpiew. Dzięki modlitwie i pieśniom czuliśmy się bardzo blisko Pana Jezusa. Kiedy doszliśmy do Rostkowa, bardzo ciepło przyjęli nas mieszkańcy tej miejscowości. Podobała mi się także muzyka, którą w Rostkowie wykonywały różne zespoły muzyczne.
Msza św., w której uczestniczyliśmy w Przasnyszu, wywarła na mnie również wielkie wrażenie. Po raz pierwszy modliłam się w tak wielkiej grupie ludzi. Bardzo przemówiło do mnie kazanie ks. Leszka Piórkowskiego, a także słowa Księdza Biskupa, który zachęcał nas do dawania świadectwa. Uważam, że takie pielgrzymki pozwalają zbliżyć się do Boga i poczuć się prawdziwą wspólnotą.

Opinie zebrał Paweł Pszczółkowski

2002-12-31 00:00

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Lublin: Komunikat abp. Stanisława Budzika w związku z pożarem kościoła

2025-12-25 15:50

[ TEMATY ]

pożar

Karol Porwich/Niedziela

O pomoc w odbudowaniu kościoła pw. Najświętszego Serca Jezusowego w Lubinie w związku z dzisiejszym pożarem świątyni zaapelował abp Stanisław Budzik. Metropolita lubelski przekazał, że w najbliższą niedzielę będą zbierane ofiary do puszek, zwrócił się także do księży o wpłaty z własnych środków. Pieniądze można wpłacać także na konto parafii.

25 grudnia rano, z niewyjaśnionych dotąd przyczyn, pojawił się ogień na dachu kościoła pw. Najświętszego Serca Jezusowego w Lubinie. Dzięki wielogodzinnej, ofiarnej i kompetentnej pracy strażaków pożar został ugaszony, ale straty są ogromne. W najbliższą niedzielę, 28 grudnia, zbierać będziemy ofiary do puszek na najpilniejsze prace remontowe oraz zabezpieczenie zniszczonej świątyni. Niech księża proboszczowie poproszą członków rad parafialnych o ich zebranie.
CZYTAJ DALEJ

Leon XIV wprowadza zmiany w uroczystościach Bożego Narodzenia. Tego nie było od czasów Jana Pawła II

2025-12-23 11:12

[ TEMATY ]

Boże Narodzenie

zmiany

uroczystości

Papież Leon XIV

PAP

Papież Leon XIV

Papież Leon XIV

Papież Leon XIV, który po raz pierwszy będzie przewodniczył uroczystościom Bożego Narodzenia, wprowadził do nich zmiany. Przywrócił poranną mszę 25 grudnia, która nie była odprawiana od czasów pontyfikatu Jana Pawła II. Papież dokona też zamknięcia Roku Świętego, zainaugurowanego przed rokiem w Wigilię przez Franciszka.

Przed intensywnymi uroczystościami Leon XIV wypoczywa w podrzymskiej rezydencji w Castel Gandolfo, z której wróci do Watykanu we wtorek wieczorem. Takie krótkie wyjazdy w poniedziałek są już stałym punktem tygodniowego programu 70-letniego papieża, który przyznał, że potrzebuje odpoczynku i gdy czas mu na to pozwala uprawia sport.
CZYTAJ DALEJ

Bóg przychodzi w cichości i prostocie

2025-12-25 16:30

Screen

Bp Jacek Kiciński

Bp Jacek Kiciński

W uroczystość Bożego Narodzenia w katedrze wrocławskiej bp Jacek Kiciński mówił o radości z narodzin Jezusa, która jest darem dla każdego człowieka.

– Przychodzimy dzisiaj do Jezusa Chrystusa na Jego urodziny. Naliczono już Panu Jezusowi 2025 lat. Poważny wiek! Ale Jego słowo cały czas jest młode, bo Ewangelia zawsze daje życie – mówił w homilii bp Kiciński i zaznaczył: – Gdyby nie było Bożego Narodzenia, nie byłoby dzisiaj Mszy św., nie byłoby wspólnoty Kościoła. Dlatego dzisiaj dziękujemy za dar przyjścia Jezusa Chrystusa na świat. A jednocześnie dziękujemy za łaskę wiary, którą otrzymaliśmy na chrzcie świętym.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję