Reklama

Kościół

Bp Muskus: odchodzących z Kościoła trzeba wysłuchać

Bp Damian Muskus OFM na swoim profilu FB odniósł się do deklaracji apostazji złożonej przez Dawida Podsiadło. „Odchodzącego trzeba uważnie wysłuchać, wsłuchać się w jego motywacje i argumenty, nawet jeśli są one dla nas bolesne” – uważa.

[ TEMATY ]

Kościół

Karol Porwich/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jak podkreśla bp Muskus, o publicznym wyrzekaniu się Kościoła, formalnych i nieformalnych odejściach słyszymy coraz częściej. „Pojawiają się różne powody, dla których ludzie decydują się zerwać więź z Kościołem. Jednak jednym z najczęściej deklarowanych jest rozczarowanie ludźmi Kościoła i bynajmniej nie chodzi tu o świeckich” – zauważa duchowny.

„Każde odejście powinno boleć wspólnotę. Każdy pojedynczy akt apostazji powinien być bodźcem do przemiany dla tych, którzy zostają. Tym zaś, którzy są przyczyną zgorszenia, i tym, którzy swoją postawą czynią Kościół mało wiarygodnym, każda zapowiedź opuszczenia wspólnoty powinna obciążać sumienia” – pisze krakowski biskup pomocniczy.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Jego zdaniem, wobec deklaracji i faktycznych aktów apostazji, jako ludzie Kościoła, możemy zrobić „tylko tyle i aż tyle”, czyli „dać poczucie, że droga powrotu jest zawsze otwarta”. „Odchodzącego trzeba uważnie wysłuchać, wsłuchać się w jego motywacje i argumenty, nawet jeśli są one dla nas bolesne. Podstawą jest szacunek dla wolności drugiego człowieka, ale też i troska o niego i jego wieczne zbawienie” – zaznacza.

Reklama

Biskup wyjaśnia również, że wierność Ojcu i tęsknota za tymi, którzy odeszli, nie stoją w sprzeczności. „Dialog z tymi, którzy myślą inaczej, przyjazne relacje z tymi, którzy postawili się poza Kościołem, nie są sprzeniewierzeniem się miłości Ojca. Wręcz przeciwnie, one się w nią wpisują, bo miłość Boga, jak uczy nas Ewangelia, potęguje się tam, gdzie człowiek, korzystając z daru wolności, opuszcza ojcowski dom” – podkreśla.

Na koniec bp Muskus zwraca się z apelem do wszystkich, którzy uważają, że „to nie jest problem wiary, tylko instytucji”: „Proszę, aby na modlitwie, której – jak wierzę – nie porzucą, uzyskali pewność, że Bóg ich w tym słabym, niedoskonałym i grzesznym Kościele nie potrzebuje”.

Zachęcił również do tego Dawida Podsiadło – artystę, którego twórczość i dokonania – jak podkreślił – szanuje i podziwia.

2022-10-28 11:25

Ocena: +1 -3

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ordo Iuris: desakralizacja kościoła w Krakowie zablokowana

[ TEMATY ]

Kościół

Ordo Iuris

Krakowski kościół Niepokalanego Poczęcia NMP był zagrożony desakralizacją. Miasto Kraków planowało korektę miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego, która otwierałaby drogę do zmiany przeznaczenia budynku, pełniącego aktualnie funkcję kaplicy szpitalnej i siedziby duszpasterstwa tradycji łacińskiej. Instytut Ordo Iuris informuje, że zgłosił uwagi do planowanej zmiany planu, które zostały uwzględnione. Oznacza to, że zmiana została skutecznie zablokowana.

Przyszłe losy kościoła nie są jednak pewne, dlatego Instytut Ordo Iuris poinformował, że kontynuuje działania w celu zagwarantowania ochrony sakralnego charakteru tego miejsca.

CZYTAJ DALEJ

Litania nie tylko na maj

Niedziela Ogólnopolska 19/2021, str. 14-15

[ TEMATY ]

litania

Karol Porwich/Niedziela

Jak powstały i skąd pochodzą wezwania Litanii Loretańskiej? Niektóre z nich wydają się bardzo tajemnicze: „Wieżo z kości słoniowej”, „Arko przymierza”, „Gwiazdo zaranna”…

Za nami już pierwsze dni maja – miesiąca poświęconego w szczególny sposób Dziewicy Maryi. To czas maryjnych nabożeństw, podczas których nie tylko w świątyniach, ale i przy kapliczkach lub przydrożnych figurach rozbrzmiewa Litania do Najświętszej Maryi Panny, popularnie nazywana Litanią Loretańską. Wielu z nas, także czytelników Niedzieli, pyta: jak powstały wezwania tej litanii? Jaka jest jej historia i co kryje się w niekiedy tajemniczo brzmiących określeniach, takich jak: „Domie złoty” czy „Wieżo z kości słoniowej”?

CZYTAJ DALEJ

Maryja przyszła do siebie – na Kalwarię w Praszce

– Z tej świętej góry zawierzenia na Kalwarii w Praszce będziemy nadal krzewili pobożność Maryjną – zapewnił ks. prał. dr Stanisław Gasiński, proboszcz parafii Świętej Rodziny i kustosz Archidiecezjalnego Sanktuarium Pasyjno-Maryjnego Kalwaryjskiej Matki Zawierzenia na Kalwarii w Praszce.

1 maja wierni zgromadzili się w kościele parafialnym. Po odegraniu przez orkiestrę intrady kalwaryjskiej udali się w procesji pod krzyż „trudnych dni Praszki”, gdzie odbyło się nabożeństwo oczekiwania.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję