Reklama

Przedświąteczny jarmark

Niedziela Ogólnopolska 50/2007, str. 23

Katarzyna Nita

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Już na początku grudnia, a więc od niemal miesiąca, czyli od świąt o zupełnie innym charakterze, „atakowani” jesteśmy barwnym asortymentem produktów nawiązujących rzekomo do Bożego Narodzenia. Zwłaszcza wystrój marketów, ale też wystawy sklepowe, a nawet telewizyjne reklamy wabią nas czerwienią i złocistością choinkowych ozdób, migoczących światełek, melodią kolęd, wigilijną treścią haseł obliczonych na jak największy zysk, czyli kasę. Niemal wszystko to robione jest na zachodnią modłę, zbyt często razi kiczowatością i nachalnością.
Już przy wejściu do supermarketu uśmiechają się do nas i gadają sztuczne choinki - zupełnie jak żywe, a nieco dalej wabi zakorkowany w buteleczkach „zapach świąt”. Wśród mnóstwa chodzących, jeżdżących, latających i pływających robotów, smoków, teletubisiów, laleczek Barbie, Kenów i „śmenów” czerwienią się kokardy i dzwonki, mikołaje, mikołajki, mikołajeczki, tycie, małe i duże, na patyczkach i sznureczkach, grające, tańczące, śpiewające, mówiące i całkiem nieme. Filigranowa figurka z etykietką „boskiej niewiasty” do złudzenia przypomina Matkę Bożą, a u jej boku stoi „Józef” - ale nie święty. Dziewczynki z zapałkami i „niebiańskie” panienki - śnieżynki rozdają upominki w zastępstwie zabieganego ponad świętą cierpliwość Mikołaja. Na półkach królują bożonarodzeniowe jaja z czekolady. Ulice zaczynają mienić się kaskadami migoczących i wydających najróżniejsze odgłosy lampek na przydomowych drzewach, wokół okien, garaży, gzymsów,....
Z roku na rok owa przedświąteczna feeria rozpoczyna się coraz wcześniej, by potencjalnym, spragnionym wigilijnego ciepła klientom dać czas na spokojne pozbywanie się gotówki, a sprzedawcom oferującym „Wesołe Święta” - na obfite profity. Wszystko to też z potrzeby świętowania, za wszelką cenę, zewnętrznie, z nieumiejętności przeżywania Świąt w cichych i spokojnych zakamarkach własnej duszy. Zza tego sztafażu odświętności jakoś nie widać, że „moc truchleje”, a „Pan Niebiosów obnażony” cichuteńko kwili w „ubogiej, cichej stajence lichej”.
Oczywiście, przesadzam. Na szczęście nie będzie aż tak źle. Za wieloma oknami przy blasku wigilijnych świec z pewnością rozbrzmiewać będą kolędy, połamiemy się opłatkiem, pod choinkami obok prezentów zakrólują bożonarodzeniowe szopki, a tuż przed północą, niczym biblijni pastuszkowie, wyruszymy ośnieżonymi drogami na uroczystą Pasterkę. Nie wszystkich ogłuszy płycizna nowomody. Płacz Dzieciny przedzierał się będzie przez zgiełk i feerię barw i przypomni nam o przyjściu na świat Zbawiciela.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2007-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Watykan: Papież udaje się do szpitala

2025-02-14 11:04

[ TEMATY ]

papież Franciszek

Vatican Media

Papież Franciszek udaje się w piątek do rzymskiej Polikliniki Gemelli, by kontynuować leczenie trwającego zapalenia oskrzeli - podał w piątek Watykan. Papież jest chory od dłuższego czasu.

W przekazanym dziennikarzom komunikacie Watykan poinformował, że po porannych audiencjach papież udaje się do kliniki, gdzie podda się koniecznym badaniom diagnostycznym i w warunkach szpitalnych będzie kontynuować leczenie zapalenia oskrzeli. Nie wiadomo, jak długo pozostanie w szpitalu.
CZYTAJ DALEJ

J.D. Vance w Monachium: największe zagrożenie dla Europy pochodzi z wewnątrz, nie z Rosji i Chin

2025-02-14 16:30

[ TEMATY ]

Monachium

JD Vance

PAP/RONALD WITTEK

Wiceprezydent USA JD Vance przemawia podczas 61. Monachijskiej Konferencji Bezpieczeństwa

Wiceprezydent USA JD Vance przemawia podczas 61. Monachijskiej Konferencji Bezpieczeństwa

Największym zagrożeniem dla Europy nie jest Rosja czy Chiny, ale zagrożenie od wewnątrz, odwrót Europy od niektórych z najbardziej podstawowych wartości - powiedział w piątek wiceprezydent USA J.D. Vance w swym przemówieniu na Monachijskiej Konferencji Bezpieczeństwa.

Amerykański wiceprezydent swoje wystąpienie w Monachium w całości poświęcił ostrej krytyce europejskiej demokracji, oskarżając Europę o odejście od własnych wartości, stosowanie cenzury, ignorowanie wyborców i prześladowanie chrześcijan. Uznał to za największe zagrożenie dla kontynentu.
CZYTAJ DALEJ

Sobotnie rozmowy z Maryją

2025-02-14 21:14

[ TEMATY ]

Maryja

Karol Porwich/Niedziela

Ten człowiek to tylko święte exemplum tego, co Maryja zaproponowała zwykłym chrześcijanom już w 1925 r. Dała im dostęp do mistyki, dotychczas zarezerwowanej dla mnichów i zakonnic, dla kapłanów żyjących swym powołaniem i rzecz jasna dla wielkich świętych. Teraz chleb mistyki miał stać się pokarmem powszechnym. Mógł znaleźć się na każdym stole. I zmieniać ludzi. Jak całkowicie przenicował na Bożą stronę Anatola Kaszczuka.

PONIŻEJ FRAGMENT KSIĄŻKI "Historia Objawień Maryjnych. Tom III". Do kupienia w naszej księgarni: ksiegarnia.niedziela.pl.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję