W przededniu Święta Niepodległości Katedra Socjologii Kultury Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Jana Pawła II zorganizowała konferencję naukową na temat „Tożsamość polska w odmiennych kontekstach i czynnikach ją kształtujących”. Z inspiracji o. prof. Leona Dyczewskiego OFMConv w dniach 8-9 listopada do Lublina przyjechało kilkadziesiąt osób, reprezentujących różne środowiska naukowe (m.in. UJ, UKSW, UŚ, UAM), które w swoich pracach badawczych pochylają się nad szeroko rozumianą problematyką tożsamości. Głównym celem spotkania było poddanie refleksji całej gamy przekształceń zachodzących pod wpływem globalizacji, ustalenie czynników wpływających na zmianę tożsamości i próba określenia konsekwencji.
Osoba - centrum życia społecznego
Reklama
Jak przypomniał ks. prof. Mirosław Kalinowski, prorektor KUL-u, „społeczność” w szerokim sensie oznacza każdą formę trwałego stowarzyszenia między jednostkami, które wspólnie zmierzają do urzeczywistnienia jakiejś wartości czy celu. Tak rozumiana społeczność współgra z pojęciem „wspólnota”. Chrześcijańska nauka społeczna używa tych dwóch terminów jako synonimów i określa nimi każdy organizm społeczny: rodzinę, państwo, ale też korporacje, stowarzyszenia, związki zawodowe, partie polityczne czy instytucje pomocy potrzebującym. Człowiek, będąc bytem społecznym, powołany jest do życia we wspólnocie; w niej przychodzi na świat i w niej umiera. - Życie społeczne nie ma celu samo w sobie, gdyż jego celem i zadaniem jest służba człowiekowi oraz zapewnienie każdemu dóbr, których nie można osiągnąć poza zbiorowością - mówił ks. Kalinowski. - W związku z tym każda osoba znajduje się w centrum życia społecznego jako zasada, podmiot i cel wspólnoty.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Wspólnota działania i życia
Grono socjologów i antropologów kultury podejmowało problematykę narodową w aspekcie tożsamości narodowej. Definiując kluczowe dla konferencji pojęcie „tożsamości narodowej”, prof. Stanisław Wójcik, dyrektor Instytutu Socjologii KUL-u, zwrócił uwagę, że łączy się ono w szczególny sposób z duchowością narodową. Nie może jednak oznaczać tylko sentymentalnej przeszłości, lecz winno stanowić „aktualność i przyszłość”. W obrębie terytorium ludności i państwa rozwija się wspólna świadomość tożsamości narodowej, więź jedności psychicznej, która przejawia się w konturze zależności materialnej i duchowej - mówił. Jednym z ważniejszych czynników składowych jest wspólny język, który ułatwia głęboki kontakt międzyludzki, ale najbardziej jednoczy ludzi ta sama historia oraz wspólnota działania i życia. Pytania, kim jesteśmy jako naród i społeczeństwo polskie i kim chcemy być, często pojawiają się w naszych dziejach.
Tożsamość narodowa należy do wielkich wyzwań współczesności, szczególnie w czasie globalizacji. Narody chcą trwać, ale są siły - postmoderniści, politycznie poprawni, libertyni i ateiści - które chcą je rozproszyć. Walka trwa, ale kto ją wygra? - pytał ks. Wójcik. Naukowa refleksja potrzebna jest więc, by przeciwstawiając się ksenofobii, opisać tożsamość człowieka i narodu, nie naruszając przy tym godności człowieka.
Kim jestem?
Tożsamość, czy to zbiorowa, czy jednostkowa, jest - jak mówił o. prof. Leon Dyczewski - pewnym wyobrażeniem zbiorowości i odpowiada na zasadnicze pytanie: kim jestem? Nie jest jednak czymś danym na zawsze, ale jest zmienna. Jest to także proces dokonywania konstrukcji, który przebiega podczas komunikacji z otoczeniem. Ważną rolę odgrywają tu elementy rzeczowe z kulturą symboliczną, ale i osoby, z którymi się spotykamy. Nasze otoczenie jest dziś szczególnie interesujące, a jednocześnie szybko się zmienia - podkreślał o. Dyczewski - zatem rola człowieka polega na tym, żeby samemu dobierać sobie elementy stanowiące naszą tożsamość. Ten dobór zależy od indywidualnej interpretacji człowieka. Zadanie to jest szczególnie trudne w dobie postmodernizmu, którego głównym hasłem jest relatywizm życia.
O procesie przemian mówił także ks. prof. Stanisław Kowalczyk (KUL). Zwrócił on uwagę na przemiany dokonujące się w Polsce pod wpływem czynników zewnętrznych, które mają charakter polityczno-strukturalny. Nie kwestionując korzyści z wejścia Polski do Unii Europejskiej, Ksiądz Profesor podjął wątek stopniowego przekształcania UE w megapaństwo. - Można zauważyć, że państwa członkowskie rezygnują ze swej suwerenności, np. ekonomicznej, co dotyczy w szczególny sposób państw małych i średnich, do których należy również Polska - mówił. - Pojawiają się też głosy o potrzebie rezygnacji z patriotyzmu polskiego na rzecz europejskiego, co wpływa na zmianę i osłabienie tożsamości narodowej Polaków. Jego zdaniem, proces globalizacji wpływa na osłabienie kultur narodowych i marginalizowanie ich znaczenia; wpływa też na zmianę obyczajowości, zakorzenionej w etyce chrześcijańskiej. Potwierdzeniem są badania socjologiczne, które stwierdzają selektywność wyboru praw moralnych, szczególnie gdy chodzi o etykę seksualną. Postępujący proces sekularyzacji osłabia także przekonania patriotyczne, zwłaszcza w kontekście ośmieszania idei tożsamości narodowej Polaków na rzecz ideologii globalnej. Wśród elementów przedmiotowych i podmiotowych polskiej tożsamości ks. prof. Kowalczyk wymienił również masową migrację Polaków, która stwarza szansę na zamianę patriotyzmu deklaratywnego i emocjonalnego na rzecz patriotyzmu pojmowanego jako organiczna praca dla ojczyzny.
Ks. prof. Henryk Skorowski (UKSW) pytał, jak być obywatelem narodu i Europy. Wskazywał, że dobrze pojęta i rozwinięta idea narodowa nie separuje człowieka od rzeczywistości europejskiej, ale wręcz odwrotnie - zakorzenia. Odwołując się do nauczania Jana Pawła II, mówił: - Samoświadomość narodowa prowadzi do samoświadomości europejskiej. Między kulturą polską a europejską nie zachodzi konflikt, bo one współegzystują. Człowiek może i powinien czuć się członkiem własnego narodu i społeczności europejskiej. W ten sposób zdaje egzamin z własnego człowieczeństwa.
Prof. Andrzej Sękowski, dziekan Wydziału Nauk Społecznych KUL-u, wyraził nadzieję że konferencja podejmująca niezwykle istotne zagadnienie tożsamości narodowej, bogata w wystąpienia o charakterze ogólnym i szczegółowym, z pewnością pozwoli na sformułowanie wniosków istotnych dla wszystkich Polaków. Kilkadziesiąt referatów i głosów w dyskusji zostanie opublikowanych w formie druku zwartego, pozwalającego wszystkim zainteresowanym czerpać z bogactwa refleksji środowiska socjologów i antropologów kultury Polski.