Reklama

W polskich gazetach o wyborze Papieża Polaka

Niedziela Ogólnopolska 41/2007, str. 13

Trudno było zdobyć numer „Słowa Powszechnego” nazajutrz po wyborze Papieża Polaka, 17 października 1978 r.
Zdjęcie z książki „Pierwsze dni pontyfikatu”/Instytut Wydawniczy PAX/

Trudno było zdobyć numer „Słowa Powszechnego” nazajutrz po wyborze Papieża Polaka, 17 października 1978 r.<br>Zdjęcie z książki „Pierwsze dni pontyfikatu”/Instytut Wydawniczy PAX/

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dzisiaj nikt nie ma wątpliwości, że informacja o wyborze Karola Wojtyły na papieża powinna zająć czołówki gazet. Ale 16 października 1978 r., w czasach szalejącej cenzury, nie było to w Polsce takie oczywiste.
Gdy nad Kaplicą Sykstyńską pojawił się biały dym, kard. Pericle Felici wyszedł na balkon usytuowany nad Placem św. Piotra w Rzymie. Z trudem wymawiając nazwisko kard. Wojtyły, oznajmił światu: „Habemus papam”. Po tych słowach rozległ się głos samego Papieża: „Nie wiem, czy potrafię wyrażać się jasno w waszym... w naszym języku włoskim. Gdybym się pomylił, poprawcie mnie” - mówił.
Polskie media wpadły w popłoch. Zaskoczone wyborem Polaka na papieża, wiedziały, że zanim zamieszczą tę informację, będzie zapewne potrzebne „oficjalne stanowisko partii” w tej sprawie. Dlatego też, jak zaznacza George Weigel w książce „Świadek nadziei”, polska telewizja nie od razu powiadomiła o wyborze Jana Pawła II. Jak natomiast zareagowały dzienniki?

Kineskopy były ważniejsze

Gazety zamieściły jedynie krótką, lakoniczną informację. Rządowy „Żołnierz Wolności” 17 października donosił, że „papieżem został wybrany Polak, współrodak narodu, który przeszedł piekło wojny, dokonał głębokich przeobrażeń w swojej ojczyźnie i idzie drogą wszechstronnego rozwoju, co jest powszechnie dostrzegane”. „Trybuna Ludu”, również z datą 17 października, w prawym górnym rogu odnotowała informację za Polską Agencją Prasową: „Kardynał Karol Wojtyła, dotychczasowy arcybiskup metropolita krakowski, został wybrany w poniedziałek 16 bm. kolejnym papieżem Kościoła rzymskokatolickiego. Przybrał on imię Jan Paweł II. Wiadomość o wybraniu polskiego duchownego nowym papieżem została ogłoszona z balkonu Bazyliki św. Piotra przez kardynała - diakona Pericle Felici wobec licznie zgromadzonych”. Notka zawiera również fragment wystąpienia Ojca Świętego oraz krótki życiorys nowego Papieża. „Życie Warszawy”, podobnie jak „Trubuna Ludu”, dało cytowaną za PAP informację. Nie znalazła się ona jednak na głównym miejscu w gazecie. Jej czołówkę stanowił bowiem artykuł: „Polkolor - coraz bliżej produkcji kineskopów kolorowych”.
Obszerniejszą relację zamieściło jedynie „Słowo Powszechne”. Dziennik ten całą pierwszą stronę poświęcił wyborowi Jana Pawła II. Nad winietą gazety znalazł się nawet nadtytuł: „Habemus papam Joannem Paulum II”. Nad zdjęciem Ojca Świętego, który udziela błogosławieństwa „Urbi et orbi”, widniał napis: „Kardynał Karol Wojtyła następcą świętego Piotra”. Komentarz odredakcyjny natomiast zwraca uwagę na - nigdzie indziej nieodnotowaną - ciągłość historyczną: „Poprzez ten wybór uhonorowana została niejako cała tysiącletnia tradycja chrześcijaństwa polskiego: jego zawsze żywa, głęboka i żarliwa wiara, jego silne związki z glebą ojczystą, z losem narodu”.
W Polsce końca lat siedemdziesiątych istniały zatem nikłe możliwości uzyskania dokładniejszych informacji z wyboru kard. Wojtyły na papieża. Nie było jeszcze Katolickiej Agencji Informacyjnej (powstała dopiero w 1995 r.), również media elektroniczne poświęcały temu wydarzeniu stosunkowo niewiele miejsca, w dodatku ściśle je cenzurując.

„Socjalistyczne korzenie” Karola Wojtyły

Po wyborze Jana Pawła II na polskich władzach spoczął obowiązek przesłania gratulacji do Watykanu. Jak pisze Marco Politi w książce pt. „Jego Świątobliwość Jan Paweł II i nieznana historia naszych czasów”, polecenie przygotowania telegramu gratulacyjnego dla nowego Papieża otrzymał Stanisław Kania. „Trzeba było pisać ciepło i przyjaźnie i dać wyraz radości i zaszczytu, jaki spotkał «wielkiego syna narodu polskiego»”.
Komunistyczna prasa z satysfakcją odnotowała życzenia dla Papieża, jakie przesłali mu przedstawiciele polskich władz, eksponując tę informację na czołówkach gazet. Informacja ta znalazła się w dziennikach już 18 października. Treść zamieszczonej w prasie depeszy brzmiała: „W związku z wyniesieniem Waszej Świątobliwości do godności Papieża przesyłamy w imieniu narodu i najwyższych władz Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej serdeczne gratulacje i najlepsze życzenia. Doniosła decyzja kardynalskiego konklawe sprawia Polsce wielką satysfakcję”. Prasa cytuje to pismo w całości, z dumą i satysfakcją podkreślając, iż „na tronie papieskim po raz pierwszy w dziejach jest syn polskiego narodu, budującego w jedności i współdziałaniu wszystkich obywateli wielkość i pomyślność swej socjalistycznej Ojczyzny; narodu znanego w świecie ze szczególnego umiłowania pokoju”.
W gazetach codziennych z 20 października znalazła się odpowiedź Papieża - krótka depesza do najwyższych władz PRL, zawierająca podziękowanie Jana Pawła II i zapewnienie, iż Ojciec Święty „gorąco pragnie, aby Polska rozwijała się duchowo i materialnie w pokoju, sprawiedliwości i szacunku dla każdego człowieka”. Gazety zamieściły także informację, podaną za PAP, że Henryk Jabłoński, przewodniczący Rady Państwa PRL, weźmie udział w inauguracji pontyfikatu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2007-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bezimienne mogiły

Niedziela warszawska 44/2012, str. 2-3

[ TEMATY ]

Wszystkich Świętych

Artur Stelmasiak

Socjalne mogiły na Cmentarzu Komunalnym Południowym

Socjalne mogiły na Cmentarzu Komunalnym Południowym

Ciała bezdomnych często chowane są w anonimowych grobach. Zmienić to postanowiła Warszawska Fundacja Kapucyńska. To pierwszy taki pomysł w kraju

Choć każdy z nas po śmierci może liczyć na takie same mieszkanie w Domu Ojca, to na ziemi panują inne zasady. Widać to doskonale na cmentarzu południowym w Antoninie, gdzie są całe kwatery, w których nie ma kamiennych pomników. Dominują skromne ziemne groby z próchniejącymi drewnianymi krzyżami. Wiele z nich zamiast imienia i nazwiska ma na tabliczce napisaną jedynie datę śmierci, numer identyfikacyjny oraz dwie litery N.N. - O tym, że przybywa takich bezimiennych mogił dowiedziałem się od przyjaciół. Wówczas postanowiliśmy rozpocząć akcję rozdawania bezdomnym nieśmiertelników, czyli blaszek podobnych do tych, które noszą wojskowi. Na każdej z nich wygrawerowane jest imię i nazwisko właściciela - mówi kapucyn br. Piotr Wardawy, inicjator akcji nieśmiertelników wśród bezdomnych. O skuteczność tej akcji przekonamy się w przyszłości. Jednak pierwsze skutki już poznaliśmy, gdy jeden z kapucyńskich „nieśmiertelnych” zmarł na Dworcu Centralnym. - Dzięki metalowym blachom na szyi policja wiedziała, jak on się nazywa oraz skontaktowali się klasztorem kapucynów przy Miodowej. Tu bowiem był jego jedyny dom - mówi Anna Niepiekło z Fundacji Kapucyńskiej. Kapucyni zorganizowali zmarłemu pogrzeb z udziałem braci, wolontariuszy oraz innych bezdomnych. Msza św. z trumną została odprawiona na Miodowej, a później pochowano go z imieniem i nazwiskiem na cmentarzu południowym w Antoninie. - Dla całej naszej społeczności była to bardzo wzruszająca uroczystość - podkreśla Niepiekło.
CZYTAJ DALEJ

Zmiany kapłanów 2025 r.

Maj i czerwiec to miesiąc personalnych zmian wśród duchownych. Przedstawiamy bieżące zmiany księży proboszczów i wikariuszy w poszczególnych diecezjach.

Biskupi w swoich diecezjach kierują poszczególnych księży na nowe parafie.
CZYTAJ DALEJ

„Katolicki influencer” – czyli jaki? Misja na cyfrowym kontynencie

2025-07-27 10:26

[ TEMATY ]

Monika Przybysz

katoliccy influencerzy

sdecoret/fotolia.com

Żyjemy w epoce, w której cyfrowy świat stał się nowym kontynentem - miejscem rozmów, idei i poszukiwania sensu. Pojawia się pytanie: kim jest „katolicki influencer” i jak wygląda jego misja w cyfrowym świecie - przestrzeni pełnej możliwości, ale i zagrożeń? „W świecie ulotności i półprawd trzeba głosić nadzieję, która jest trwała i zakorzeniona w Chrystusie” - wskazała dr hab. Monika Przybysz, medioznawca z Instytutu Edukacji Medialnej Wydziału Teologicznego UKSW.

28 i 29 lipca w Rzymie odbędzie się jubileusz dedykowany katolickim influencerom i ewangelizatorom internetowym. To historyczne wydarzenie zgromadzi cyfrowych ewangelizatorów z całego świata, by wspólnie się modlić, dzielić doświadczeniami i umacniać w misji głoszenia Chrystusa w sieci.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję