Powiedzmy od razu, że nazwisko wynalazcy okularów nie jest znane. Uczeni długo sądzili, że okulary były już znane w starożytności, ponieważ przy wykopaliskach starych miast znajdowano kryształowe półkule, zbliżone kształtem do soczewek, dające obraz powiększający. Okazało się jednak, że soczewki takie, znalezione w ruinach Niniwy, Troi oraz dawnych miast Egiptu, Grecji i Rzymu, służyły jedynie ówczesnym strojnisiom za ozdoby, guziki lub też za spinki do pasków.
Historia wspomina o okrutnym cesarzu Neronie, który miał zwyczaj oglądania krwawych walk gladiatorów przez szlifowany szmaragd. Nie czynił jednak tego, aby lepiej widzieć, lecz z tej przyczyny, że uważał ów kamień za środek leczniczy dla swoich oczu. Również dawni Grecy i Rzymianie znali właściwości powiększania przedmiotów podczas patrzenia przez kulę szklaną napełnioną wodą. Nie znali jednak zasad załamywania się światła i stąd obca im była sztuka produkowania okularów.
Przyjmuje się, że pierwsze szkła optyczne zostały wykonane w Wenecji w latach 1270-80. W owym czasie zarówno przemysł szklarski, jak i sztuka szlifowania stały bardzo wysoko w regionie weneckim. W kronikach klasztoruśw. Katarzyny w Pizie jest zapis z 1305 r., mówiący o zakonniku Aleksandrze della Spina, posiadającym umiejętność sporządzania okularów, które od tamtych czasów stopniowo zaczęli używać ludzie o słabym wzroku.
Dziś mamy wiele gabinetów okulistycznych i lekarzy, którzy dbają o nasz wzrok i potrafią skutecznie dobrać każdemu odpowiednie szkła, przez co ludzie do późnej starości mogą czytać i wykonywać różne czynności, widząc świat wyraźnie.
Pomóż w rozwoju naszego portalu