Reklama

Kino

Potępienie i miłosierdzie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

„Życie na podsłuchu” doczekało się wielu niemieckich i międzynarodowych wyróżnień. Ten niemiecki film został uznany za najlepszy utwór europejski w roku 2006, kandyduje także do Oscara i Złotych Globów, które będą przyznane wkrótce w Ameryce. Tego rodzaju rozgłos, także wśród publiczności, nie może być dziełem przypadku. Niezależnie od sprawnej realizacji i dobrej gry aktorów wydaje się, że decydującą rolę w kreowaniu sukcesu odegrał temat obrazu. Istotnie, „Życie na podsłuchu” wydaje się być dziełem na czasie. Jak pamiętamy, po upadku muru berlińskiego i zjednoczeniu Niemiec powołano tam Instytut Gaucka, który szybko dokonał archiwizacji i otwarcia bogatych akt Stasi, czyli komunistycznych sił bezpieczeństwa NRD. Wywołało to trzęsienie ziemi, ale okazało się konieczne dla funkcjonowania systemu politycznego w RFN. Spowodowało to, oczywiście lawinę dyskusji i sporów, a także musiało zaznaczyć interesujące piętno w kulturze niemieckiej. Młody reżyser niemiecki podjął temat inwigilacji społeczeństwa w schyłkowym okresie istnienia NRD w zaskakujący sposób.
Bohaterami „Życia na podsłuchu” są artyści teatralni z Berlina i ich prześladowcy, czyli funkcjonariusze Stasi. Oglądamy, w jak perfidny sposób oficerowie Stasi inwigilują znanego reżysera teatralnego i jego żonę, sławną aktorkę. Możemy zapoznać się tu z całym systemem inwigilacji, podsłuchów, manipulacji i prowokacji, stosowanych przez Stasi wobec artystów. Okazuje się, że stała obserwacja, presja i szantaż stanowiły tylko część środków prewencyjnych, stosowanych w celu utrzymania artystów w posłuszeństwie wobec systemu komunistycznego. Ważną metodą były także prowokacje, czyli napuszczanie jednych ludzi na drugich, itd. Ale autorzy filmu podejmują wątek związany z działaniem prześladowców w zaskakujący sposób. Ukazują mianowicie wewnętrzną przemianę oficera Stasi, kapitana Wieslera, który z zimnego, zdyscyplinowanego i wyrachowanego funkcjonariusza zmienił się w człowieka uczciwego. W swoich ofiarach zobaczył on bowiem w pewnym momencie nie tylko obiekty do inwigilacji, które należy zmusić do posłuszeństwa, lecz zwyczajnych, myślących i wrażliwych ludzi, którzy mogą mieć rację. Wiesler łamie więc obowiązującą go dyscyplinę, zmienia pragmatykę tajnych służb i zaczyna chronić swe ofiary, co musi prowadzić do zaskakującego zakończenia, którego tu nie zdradzę. Może ktoś powiedzieć, że ukazanie takiej przemiany w przypadku oficera Stasi jest rzeczą mocno naciąganą, a nawet naiwną. Jednak w związku z takim ustawieniem podejmowanych przez autorów problemów „Życie na podsłuchu” staje się z jednej strony oskarżeniem systemu przemocy w komunistycznej NRD, z drugiej zaś wydaje się aktem miłosierdzia wobec funkcjonariuszy komunistycznych służb.

„Życie na podsłuchu”, Niemcy, 2006. Reżyseria i scenariusz - Florian Henckel von Donnersmarck. Wykonawcy: Martina Gedeck, Ulrich Muhe, Sebastian Koch, Ulrich Tukur i inni. Dystrybucja - Monolith Films

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2007-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Polska przegrała z Holandią 1:2 w meczu piłkarskich mistrzostw Europy

2024-06-16 16:55

[ TEMATY ]

Euro 2024

PAP/EPA/ROBERT GHEMENT

Grupa D: Polska - Holandia 1:2 (1:1).

Bramki: 1:0 Adam Buksa (16-głową), 1:1 Cody Gakpo (29), 1:2 Wout Weghorst (83).

CZYTAJ DALEJ

90-lecie parafii Najświętszego Serca Jezusowego w Lublinie

2024-06-16 08:10

Katarzyna Artymiak

Parafia Najświętszego Serca Jezusowego w Lublinie obchodzi w tym roku 90 lat istnienia. Piękny jubileusz wspólnota parafialna przeżywała poprzez misje święte, które naturalnie łączyły się z uroczystością Najświętszego Serca Jezusowego. Misje poprowadzili księża sercanie: Czesław Bloch i Piotr Chmielecki, natomiast Mszy św. odpustowej przewodniczył abp Stanisław Budzik. Jako wotum wdzięczności za 90 lat parafii została poświęcona odnowiona kaplica spowiedzi wraz obrazem Jezusa Miłosiernego, którego pierwszy wizerunek pod kierunkiem s. Faustyny Kowalskiej został namalowany w Wilnie przez Eugeniusza Kazimirowskiego także w 1934, czyli w tym samym roku, co powstanie parafii. Wkrótce zostaną tu umieszczone relikwie dwóch polskich błogosławionych spowiedników: ks. Michała Spoćki oraz o. Honorata Koźmińskiego.

CZYTAJ DALEJ

Lektura nie tylko dla parafian

2024-06-16 17:01

[ TEMATY ]

Sanktuarium św. Józefa w Warszawie

Edgar Sukiennik

archiwum parafii św. Józefa

Dr Edgar Sukiennik w czasie prezentacji swojej książki

Dr Edgar Sukiennik w czasie prezentacji swojej książki

W diecezjalnym sanktuarium św. Józefa na warszawskim Kole zaprezentowano dzisiaj dwie publikacje dokumentujące dawne i najnowsze dzieje wspólnoty parafialnej na szerokim tle dzielnicy.

Pierwsza książka autorstwa Aldony Konkiel Kalendarium parafii św. Józefa Oblubieńca NMP w Warszawie na Kole w latach 2022–2023 to już druga publikacja z serii kalendarium parafii św. Józefa. Dwa lata temu autorka wydała drukiem obszerne kalendarium dokumentujące dzieje najnowsze parafii. Tym razem oddaje do rąk czytelników nieco krótsze, ale bardzo bogate pod względem merytorycznym kalendarium za ostatnie dwa lata. W tym czasie w parafii miało miejsce wiele ważnych wydarzeń, jak chociażby jubileusz 35-lecia nieustającej adoracji Najświętszego Sakramentu, czy ustanowienie relikwiarium ze zbiorem ponad 200 relikwii świętych i błogosławionych. To jeden z największych zbiorów relikwii w Polsce.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję