Reklama

Niedziela Łódzka

Parafia pw. Matki Boskiej Fatimskiej w Łodzi

W poprzemysłowy krajobraz śródmieścia Łodzi wrosła parafia Matki Boskiej Fatimskiej. Maryjne orędzie wzywające do nawrócenia i pokuty jest szczególnie aktualne dziś, kiedy tak blisko nas trwa wojna.

[ TEMATY ]

historia diecezji łódzkiej

Piotr Drzewiecki

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Fatima w Łodzi

historia i teraźniejszość

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Parafia została erygowana 1 października 1989 roku. Przez kilka pierwszych lat wspólnota pod przewodnictwem śp. ks. Andrzeja Galińskiego poszukiwała miejsca do budowy kościoła, gromadząc się w różnych miejscach. Rozpoczęcie budowy nastąpiło w maja 1994 r. Świątynia jest w stylu nowoczesnym, jednonawowa, na planie krzyża. Została poświęcona w stanie surowym 13 maja 2000 r. przez abpa Władysława Ziółka, a konsekrowana 13 października 2004 roku. Do dziś czekają na realizację projekty upiększające świątynię autorstwa p. Beaty Mirowskiej, która zaprojektowała i wykonała witraże oraz malowidła scen z Apokalipsy na sklepieniu. W planach jest również wykończenie całego wnętrza dekoracyjnym tynkiem z płaskorzeźbami drogi krzyżowej oraz wykonanie rozety witrażowej. W 2019 roku powstała kaplica MB z Guadalupe, ufundowana jako wotum wdzięczności Panu Bogu za łaski przez p. Mirosława Lisieckiego.

„Jednym z ważniejszych elementów wystroju naszego kościoła jest górujący ponad wszystkich krzyż z ogromną figurą Ukrzyżowanego, dla mnie jest to najważniejszy znak, niekoniecznie w wymiarze estetycznym a duchowym, bo jako wspólnota gromadzimy się razem z Maryją, która jest patronką naszej parafii, symbolicznie i dosłownie, pod krzyżem” – mówi ks. Jan Czekalski, proboszcz.

Kościół został zbudowany na terenie byłego parku przed rezydencją państwa Eisenbraunów, którzy przed wojną byli właścicielami fabryki bawełny. Po wojnie powstała w tym miejscu państwowa fabryka „Lenta” a zabytkowy dom byłych właścicieli został przeznaczony na przedszkole i żłobek pracowniczy; dziś mieści się w nim Miejskie Przedszkole nr 90, a na poddaszu są mieszkania duszpasterzy.

„Jest to dla nas zarówno piękne, ponieważ każdego dnia przez teren parafii przechodzi wiele osób, z którymi choć w przelotny sposób, ale mamy minimalny kontakt, bywa również - choć sporadycznie - że wracając z przedszkola babcia, czy dziadek prowadzą wnuki na chwilę modlitwy do kościoła, ale są też ujemne strony takiej współzależności; brakuje nam domu parafialnego z prawdziwego zdarzenia, gdzie parafianie i duszpasterze mogliby się wspólnie czuć jak u siebie w domu. Mamy jedynie dwie małe sale wygospodarowane na poddaszu w części kościoła, gdzie jest zakrystia. To jednak jest niewystarczające i dość często miejscem spotkania przy większej ilości osób jest przestrzeń przy kościele wśród zieleni – tak np. gromadzą się każdej niedzieli członkowie grupy AA, gdy tylko aura jest sprzyjająca, w przeciwnym razie pozostaje im spotkanie w dość dużym ścisku wewnątrz skromnej przestrzeni” – podkreśla ks. proboszcz.

Reklama

Propozycje duszpasterskie

Mimo niewielkiej ilości parafian chodzących do kościoła (około 450 osób na około 8000 tysięcy mieszkańców) duszpasterze oferują wiele interesujących propozycji. Są osoby, które pragną ciszy adoracji; od ostatniego Wielkiego Postu stało się to stałą praktyką, że do 21.00 można w ciszy adorować Najświętszy Sakrament w większość dni tygodnia. Są oczywiście grupy różańcowe, które każdego dnia prowadzą modlitwę różańcową, jest grupa miłosierdzia, która każdego dnia o 15.00 prowadzi modlitwy w Godzinie Miłosierdzia, parafianie gromadzą się również we wspólnocie biblijnej.

Interesującą wspólnotą jest Grupa Modlitewna o. Pio. W każdy piątek miesiąca prowadzi różaniec, rozważając tajemnice bolesne, następnie uczestniczy w wieczornej Mszy św. Bezpośrednio po niej gromadzi się na spotkaniach formacyjno – modlitewnych. „W pierwsze piątki miesiąca po Eucharystii prowadzimy adorację trwając w modlitwie dziękczynnej za otrzymane łaski i modlitwie uwielbienia. Otaczamy szczególną troską modlitewną trudne sprawy społeczne, osoby uzależnione, chore i zmarłych oraz angażujemy się do pomocy osób potrzebujących opieki” – mówi Jadwiga Słyszcio z Grupy Modlitewnej o. Pio.

Reklama

Przy parafii działa również wspólnota Cudownego Medalika. Najtrudniej jest z młodym pokoleniem; jest rodząca się wspólnota ministrancka, podejmowane są próby zgromadzenia bardzo małej garstki młodzieży, którą pojawia się na niedzielnych Mszach Świętych, by mogła poczuć się razem Kościołem, parafią, zwyczajnie młodzieżą w swojej koleżeńskiej grupie rówieśniczej, by nie byli tak samotni w przeżywaniu swojego bycia w Kościele.

Misja w mieście

„Zadania, jakie sobie stawiamy, jako duszpasterze, dotyczą głównie troski o tych, którzy przychodzą systematycznie do kościoła, próbujemy formować w nich poczucie odpowiedzialności za Kościół powszechny, kształtować wrażliwość na ukazywanie innym Dobrej Nowiny przez swoje życie, próbujemy rodzić misyjną świadomość świeckich, wiedząc, że do wielu miejsc, jako duchowni nie dotrzemy. Jednocześnie zadajemy sobie pytania, w jaki sposób można wychodzić z Ewangelią poza mury parafii. Wkładamy dużo troski o to by nasz kontakt z każdym, kogo Pan Bóg stawia na naszej drodze, był czytelnym znakiem naszej przynależności do Jezusa i Jego Prawa Miłości. Ogromną troskę przykładamy zwłaszcza do spotkań w kancelarii, by nie było to biuro, a miejsce spotkania i ewangelizacji.” – kończy ks. Czekalski.

2022-05-02 14:07

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Parafia pw. Najświętszego Serca Jezusowego w Kurowicach

[ TEMATY ]

historia diecezji łódzkiej

Archiwum Parafii

W sercu Boga

CZYTAJ DALEJ

Wy jesteście przyjaciółmi moimi

2024-04-26 13:42

Niedziela Ogólnopolska 18/2024, str. 22

[ TEMATY ]

homilia

o. Waldemar Pastusiak

Adobe Stock

Trwamy wciąż w radości paschalnej powoli zbliżając się do uroczystości Zesłania Ducha Świętego. Chcemy otworzyć nasze serca na Jego działanie. Zarówno teksty z Dziejów Apostolskich, jak i cuda czynione przez posługę Apostołów budują nas świadectwem pierwszych chrześcijan. W pochylaniu się nad tajemnicą wiary ważnym, a właściwie najważniejszym wyznacznikiem naszej relacji z Bogiem jest nic innego jak tylko miłość. Ona nadaje żywotność i autentyczność naszej wierze. O niej także przypominają dzisiejsze czytania. Miłość nie tylko odnosi się do naszej relacji z Bogiem, ale promieniuje także na drugiego człowieka. Wśród wielu czynników, którymi próbujemy „mierzyć” czyjąś wiarę, czy chrześcijaństwo, miłość pozostaje jedynym „wskaźnikiem”. Brak miłości do drugiego człowieka oznacza brak znajomości przez nas Boga. Trudne to nasze chrześcijaństwo, kiedy musimy kochać bliźniego swego. „Musimy” determinuje nas tak długo, jak długo pozostajemy w niedojrzałej miłości do Boga. Może pamiętamy słowa wypowiedziane przez kard. Stefana Wyszyńskiego o komunistach: „Nie zmuszą mnie niczym do tego, bym ich nienawidził”. To nic innego jak niezwykła relacja z Bogiem, która pozwala zupełnie inaczej spojrzeć na drugiego człowieka. W miłości, zarówno tej ludzkiej, jak i tej Bożej, obowiązują zasady; tymi danymi od Boga są, oczywiście, przykazania. Pytanie: czy kochasz Boga?, jest takim samym pytaniem jak to: czy przestrzegasz Bożych przykazań? Jeśli je zachowujesz – trwasz w miłości Boga. W parze z miłością „idzie” radość. Radość, która promieniuje z naszej twarzy, wyraża obecność Boga. Kiedy spotykamy człowieka radosnego, mamy nadzieję, że jego wnętrze jest pełne życzliwości i dobroci. I gdy zapytalibyśmy go, czy radość, uśmiech i miłość to jest chrześcijaństwo, to w odpowiedzi usłyszelibyśmy: tak. Pełna życzliwości miłość w codziennej relacji z ludźmi jest uobecnianiem samego Boga. Ostatecznym dopełnieniem Dekalogu jest nasza wzajemna miłość. Wiemy o tym, bo kiedy przygotowywaliśmy się do I Komunii św., uczyliśmy się przykazania miłości. Może nawet katecheta powiedział, że choćbyśmy o wszystkim zapomnieli, zawsze ma pozostać miłość – ta do Boga i ta do drugiego człowieka. Przypomniał o tym również św. Paweł Apostoł w Liście do Koryntian: „Trwają te trzy: wiara, nadzieja i miłość, z nich zaś największa jest miłość”(por. 13, 13).

CZYTAJ DALEJ

Rodzice i synowie w seminarium

2024-05-06 13:17

[ TEMATY ]

Częstochowa

WMSD

dzień skupienia dla rodziców

Mikołaj Wręczycki/WMSD Częstochowa

Seminarium to nie tylko dom waszych synów, ale także wasz dom – takimi słowami zwrócił się do rodziców seminarzystów ks. prał. Ryszard Selejdak, rektor Wyższego Międzydiecezjalnego Seminarium Duchownego w Częstochowie.

Do Seminarium, 4 maja, przybyli na swój dzień skupienia rodzice, ale także dziadkowie alumnów.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję