Reklama

Kałkowskie ścieżki do Boga

Uczciwie przyznaję: to, co słyszałam o budującym się Kałkowie - a słyszałam sporo, mieszkając w Kielcach, niejako po sąsiedzku tego nowego sanktuarium na mapie Gór Świętokrzyskich, wzbudzało bardziej obawy niż entuzjazm. Po co nowe sanktuarium, gdy tuż obok prastary Święty Krzyż?

Niedziela Ogólnopolska 44/2006, str. 34-35

Kałków - mała wieś i wielkie przedsięwzięcie. Polska bocznych dróg kryje wiele niespodzianek
Agnieszka Dziarmaga

Kałków - mała wieś i wielkie przedsięwzięcie. Polska bocznych dróg kryje wiele niespodzianek<br>Agnieszka Dziarmaga

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Czy rozwój kolejnego materialnego dzieła nie zdominuje jakoś ducha modlitwy? Ale to właśnie duchowy aspekt nadał kolorytu kałkowskiej „inwestycji”, tak niezbędnej do duchowego istnienia tysiącom pielgrzymów, a urzeczywistnionej dzięki iskrze Bożej zapalonej w ks. Czesławie Wali.

Mały - wielki Boży człowiek

Reklama

Ani rodzice, ani przełożeni w sandomierskim seminarium (ani chyba on sam) nie dopatrywali się w słabowitym, schorowanym, cichym kleryku szczególnych przeznaczeń. Jako kleryk, wikary, proboszcz, a dzisiaj kustosz z godnością prałata, ks. Wala zabiegał zawsze o tego najbiedniejszego, najsłabszego - chorego, opuszczonego. Takie objawiły mu się okolice Świętego Krzyża między Krynkami a Kałkowem, gdy przemierzał pieszo w zabłoconej albo zaśnieżonej sutannie kilometry, by uczyć religii, nie znajdując odrobiny zrozumienia. Miejscowy twardy naród do kościoła miał długie kilometry. Wystarczał chrzest, ślub, kościelny pochówek. Religijne zaniedbania mieszały się z różnymi brakami społecznymi, socjalnymi. Z tym wszystkim mieszkający tu ludzie wydali się ks. Wali bardzo biedni. To dla nich, jako wikariusz parafii Krynki, w 1967 r., zapragnął kościoła.
W 1971 r. ks. Wala jest już szczęśliwym posiadaczem szopy, w której będzie się odbywać katechizacja; z czasem zamieni ją na salę katechetyczną, a potem na kaplicę. Trudności mieszkaniowe i budowlane, szykany ze strony władz świeckich i różne inne nie zniechęcają ks. Czesława. Wierni z Kałkowa i Godowa, związani z budową kościoła, coraz częściej wędrują na przesłuchania przez UB - jak ich kapłan.
14 czerwca 1971 r. ks. Czesław odprawia pierwszą Mszę św. w kaplicy o. Kolbego w Kałkowie-Godowie. Postanawia szerzyć stąd cześć Matki Najświętszej pod opieką św. Maksymiliana. Odtąd mieszkańcy uważają kaplicę za swój kościół, a ks. Walę za swego proboszcza (formalnie parafia została erygowana 1 maja 1981 r.).
Na razie jest mroźna zima 1972 r. - ks. Czesław przy trzaskającym mrozie pakuje na furmankę swój skromny dobytek i wraz ze staruszkiem ojcem przenosi się na stałe do Kałkowa. Tam szybko organizuje kółko ministrantów, scholę w czterech zespołach, parafialny zespół teatralny, orkiestrę i banderie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Boże dzieło z rozmachem

Czy potrzeba większego cudu niż to nagłe ożywienie religijne w tym zapomnianym na ziemi miejscu, w którym niedzielę przesypiano na zapiecku, nie zawracając sobie głowy trzecim przykazaniem Bożym? Ksiądz organizuje inscenizacje o treści religijnej i patriotycznej, misteria, montaże słowno-muzyczne. 21 maja 1983 r. ks. Eugeniusz Makulski MIC, kustosz w Licheniu, urodzony w niedalekim Kotarszynie, przywozi z Lichenia do Kałkowa jako dar dla parafii kopię cudownego obrazu Bolesnej Królowej Polski.
Coraz liczniej przybywają pielgrzymi. To właśnie ich obecność - pod względem liczby wiernych plasująca się w krajowej czołówce - inspiruje wciąż nowe i nowe dzieła. Setki wydeptanych dróżek i zakątków kultu rozsianych wokół kościoła - to panorama religijnych możliwości z myślą o każdym z osobna.

Kościół w 153 dni

Budowa dwupoziomowej świątyni trwała zaledwie 153 dni, entuzjazm ludzi był ogromny. Ściany nawy prowadzącej do głównego ołtarza to zapis wdzięczności i próśb w postaci wotów, listów, imion, podziękowań, malowanych serc. Dolna kaplica poświęcona jest Armii Krajowej - na ścianach tablice z tekstami „Litanii świętokrzyskiej”.
W kępach zieleni - kapliczka zwana Betlejemską, zarys mapy Polski z paciorków różańca, figura Jana Pawła II. Zostawiając po lewej stronie Dom im. Jana Pawła II, klomby kwiatowe, ogród wiklinowy, Dom Pielgrzyma i sklepy z pamiątkami, możemy odprawić Drogę Krzyżową w terenie.
Terenowa Golgota okazała się strzałem w dziesiątkę. Pagórkowaty teren między jarzębinami, modrzewiami, świerkami, od jednej kamiennej stacji do drugiej, przemierzają tysiące pielgrzymów. Nad całością dominuje stacja XII - Golgota, przypominająca swym kształtem średniowieczną budowlę zamkową. Podzielona na 5 kondygnacji, zawiera ponad 30 oratoriów i kaplic upamiętniających martyrologię Wołynia, męczeństwo bp. Czesława Kaczmarka, Prymasa Tysiąclecia, zesłańców syberyjskich, założycieli zgromadzeń, kandydatów na ołtarze, kapłanów „Solidarności” z różnych regionów Polski z ks. Jerzym Popiełuszką na czele, Powstanie Warszawskie, leśników polskich, męczenników II wojny światowej, Katyń, legiony Piłsudskiego, wydarzenia radomskie, Grudzień ’70, chłopów polskich, kolejarzy. Jest tu również cela śmierci św. Maksymiliana Kolbego... Polska sprawa w pigułce.

Serce na dłoni

Duchowo-opiekuńcza oferta skierowana do niepełnosprawnych i starszych to jeden z cenniejszych aspektów życia sanktuarium. Obecni są tu od początku, bo wrażliwość serca ks. Wali na potrzeby ludzi głuchoniemych (już jako wikary nauczył się języka migowego) była zalążkiem kałkowskiego sanktuarium. Dzisiaj kilkanaście domków wraz z kaplicą św. o. Pio tworzy Wioskę Dzieci Niepełnosprawnych. Osadę, przytuloną do Golgoty, wypełniają gwarem uczestnicy turnusów rekolekcyjno-rehabilitacyjnych. W Rudniku nad Sanem wzniesiono natomiast budynek sierocińca dla 70 dzieci oraz dla samotnych - niesłyszących. Także z inicjatywy i przy udziale sanktuarium powstał w Kałkowie-Godowie zespół budynków dla osób starszych. Jeszcze inna propozycja Kałkowa-Godowa to malowniczo usytuowane nad zalewem eremy z osobną kaplicą - wymarzony zakątek dla pragnących odbyć rekolekcje, wyciszyć się. A ileż nawróceń ku Dobru, ile aktów duchowej adopcji dziecka poczętego wiąże się z kaplicą dziękczynienia za dar życia! Któż to zliczy...
- Jak możliwe jest całe to przeogromne dobro? - pytam księdza kustosza Czesława Walę. - Z perspektywy lat patrzę na dzieło świętokrzyskiego sanktuarium, które duchowo i materialnie z roku na rok staje się piękniejsze, troszcząc się, na miarę możliwości, o piękno polskiej duszy i polskiego serca - mówi. - Myślę, że Bóg sam upomniał się o tę ziemię, tak prześladowaną za patriotyczną i religijną postawę. Z wiary wynikają uczynki. To stałe i bardzo ofiarne wspieranie przez modlitwę i wdowi grosz tych dzieł, które dzieją się w sanktuarium. Dlatego tym bardziej jestem wzruszony - z powodu nieustannego dawania pięknych świadectw, ciągłej troski i niesienia różnorakiej pomocy oraz wsparcia w wielu wymiarach. Bogu spłacam dług wdzięczności w kapłańskich modlitwach.
Świętokrzyska ziemia, Kałków, ok. 700 tys. pielgrzymów rocznie, setki obrazów, rzeźb, kapliczek i miejsc kultu. 7 tys. drzew i krzewów na powierzchni ok. 8 tys. ha. Zapach lasu, horyzont zamknięty najstarszymi górami w Polsce, koncert świerszczy. Nasza, a jednak inna ziemia.

Najważniejsze informacje o sanktuarium w Kałkowie-Godowie:

Tel. (0-41) 272-18-88; 272-17-00; www.kalkow.radom.opoka.org.pl

Rezerwacja miejsc na turnusy rehabilitacyjne: (0-41) 272-18-88, w. 23

Odpusty: 14 sierpnia - św. Maksymiliana Kolbego; sobota i 1. niedziela lipca - dla ludzi chorych, 2. niedziela września - Najświętszej Maryi Panny Bolesnej; 2. niedziela września - dożynki

Msze św. w sanktuarium w niedziele i święta w godz.: 8, 10, 12, 15.30, 18 (zimą oprócz 18); w dni powszednie: 7, 12, 18

2006-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bezimienne mogiły

Niedziela warszawska 44/2012, str. 2-3

[ TEMATY ]

Wszystkich Świętych

Artur Stelmasiak

Socjalne mogiły na Cmentarzu Komunalnym Południowym

Socjalne mogiły na Cmentarzu Komunalnym Południowym

Ciała bezdomnych często chowane są w anonimowych grobach. Zmienić to postanowiła Warszawska Fundacja Kapucyńska. To pierwszy taki pomysł w kraju

Choć każdy z nas po śmierci może liczyć na takie same mieszkanie w Domu Ojca, to na ziemi panują inne zasady. Widać to doskonale na cmentarzu południowym w Antoninie, gdzie są całe kwatery, w których nie ma kamiennych pomników. Dominują skromne ziemne groby z próchniejącymi drewnianymi krzyżami. Wiele z nich zamiast imienia i nazwiska ma na tabliczce napisaną jedynie datę śmierci, numer identyfikacyjny oraz dwie litery N.N. - O tym, że przybywa takich bezimiennych mogił dowiedziałem się od przyjaciół. Wówczas postanowiliśmy rozpocząć akcję rozdawania bezdomnym nieśmiertelników, czyli blaszek podobnych do tych, które noszą wojskowi. Na każdej z nich wygrawerowane jest imię i nazwisko właściciela - mówi kapucyn br. Piotr Wardawy, inicjator akcji nieśmiertelników wśród bezdomnych. O skuteczność tej akcji przekonamy się w przyszłości. Jednak pierwsze skutki już poznaliśmy, gdy jeden z kapucyńskich „nieśmiertelnych” zmarł na Dworcu Centralnym. - Dzięki metalowym blachom na szyi policja wiedziała, jak on się nazywa oraz skontaktowali się klasztorem kapucynów przy Miodowej. Tu bowiem był jego jedyny dom - mówi Anna Niepiekło z Fundacji Kapucyńskiej. Kapucyni zorganizowali zmarłemu pogrzeb z udziałem braci, wolontariuszy oraz innych bezdomnych. Msza św. z trumną została odprawiona na Miodowej, a później pochowano go z imieniem i nazwiskiem na cmentarzu południowym w Antoninie. - Dla całej naszej społeczności była to bardzo wzruszająca uroczystość - podkreśla Niepiekło.
CZYTAJ DALEJ

Leon XIV: miłujmy tak, jak miłuje nas Bóg

2025-07-27 12:21

[ TEMATY ]

Papież Leon XIV

Vatican News

Dziś liturgia zachęca nas, abyśmy w modlitwie i miłości czuli się miłowani i miłowali, tak jak Bóg nas miłuje - powiedział Ojciec Święty w rozważaniu poprzedzającym niedzielną modlitwę „Anioł Pański”.

Nawiązując do czytanego w XVII niedzielę zwykłą roku C fragmentu Ewangelii (Łk 11, 1-13) papież zaznaczył, iż słowa modlitwy „Ojcze nasz” przypominają nam, że jesteśmy miłowanymi dziećmi poznającymi wspaniałość miłości Boga. Komentując następnie słowa o człowieku wstającym w nocy, by pomóc swemu przyjacielowi ugościć niespodziewanego przybysza, Leon XIV podkreślił, że Bóg zawsze nas wysłuchuje, gdy się do Niego modlimy. Zachęcił do wytrwałości w modlitwie.
CZYTAJ DALEJ

Aborcyjna organizacja Planned Parenthood zamknęła pięć placówek w USA!

2025-07-27 19:50

[ TEMATY ]

aborcja

Adobe Stock

Planned Parenthood

Planned Parenthood

Organizacja aborcyjna Planned Parenthood zamknęła pięć swoich placówek w Kalifornii z powodu… ucięcia finansowania z pieniędzy publicznych w ramach federalnej ustawy o wydatkach i podatkach, podpisanej niedawno przez prezydenta USA Donalda Trumpa - podała amerykańska stacja informacyjna CBS News.

Chodzi o ważny zapis w podpisanej przez Donalda Trumpa ustawie, zgodnie z której z pieniędzy federalnych w ramach Medicaid, czyli środków publicznych, nie może być finansowana działalność organizacji przeprowadzających aborcje.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję