Reklama

Kościół

Papież zachęcił Słowaków do działań i modlitwy w intencji pokoju

„Zachęcam was do dalszej modlitwy i pracy na rzecz pokoju, który buduje się w naszym codziennym życiu, także poprzez te gesty gościnnej miłości” - powiedział Franciszek do Słowaków, którzy przybyli do Rzymu z pielgrzymką dziękczynną za ubiegłoroczną wizytę Następcy św. Piotra w swej ojczyźnie.

[ TEMATY ]

Słowacja

papież Franciszek

Grzegorz Gałązka

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ojciec Święty ze wzruszeniem powitał obecnych, w tym 98-letniego kardynała Jozefa Tomko – najstarszego członka Kolegium Kardynalskiego, a także obecnych przedstawicieli Kościoła i władz państwowych.

Odnosząc się do swojej ubiegłorocznej pielgrzymki Franciszek powiedział: „Z wielką przyjemnością zobaczyłem, jak Kościół na Słowacji żyje bogactwem różnorodności obrządków i tradycji, jako most łączący chrześcijański Zachód i Wschód. Dziękuję Panu, że pomimo pandemii mogłem odwiedzić wasz kraj; niech sprawi, by dojrzewały owoce podróży apostolskiej!”. Podkreślił przywiązanie Słowaków Stolicy Piotrowej. Zaznaczył, że celem jego ubiegłorocznej wizyty było zachęcenie mieszkańców do budowania kultury spotkania, dążąc do harmonii między różnorodnościami, wymagającej akceptacji, otwartości i kreatywności.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Papież zauważył, że w minionych miesiącach Słowacy przyjęli pod swój dach matki i dzieci z rodzin ukraińskich, które zostały zmuszone do rozdzielenia się, aby się ratować. „Patrząc w ich oczy, jest się świadkiem tego, jak wojna niszczy więzi rodzinne, pozbawia dzieci obecności ojców, szkoły, a dziadków pozostawia bez opieki. Zachęcam was do dalszej modlitwy i pracy na rzecz pokoju, który buduje się w naszym codziennym życiu, także poprzez te gesty gościnnej miłości. Wiem, że jesteście solidarni nie tylko z sąsiednimi braćmi i siostrami, ale także z tymi, którzy są daleko, jak na przykład ci na Kubie” – stwierdził Ojciec Święty. Dodał, że „Kto przyjmuje osobę potrzebującą, czyni nie tylko akt miłosierdzia, ale także wiary, ponieważ w bracie i siostrze rozpoznaje Jezusa. Niech Bóg sprawi, abyście zawsze byli bogaci w sól gościnności! I niech wasza sól nigdy nie traci swojego smaku, zawsze się odnawia, czerpiąc życie z korzeni. Wiem, że jesteście dumni z dziedzictwa świętych Cyryla i Metodego. Zachęcam was, abyście zawsze zachowywali i kultywowali to dziedzictwo, abyście budowali mosty braterstwa razem ze wszystkimi narodami, które są karmione tymi samymi korzeniami ewangelizacji Europy, z obydwoma płucami chrześcijaństwa, o których mówił święty papież Jan Paweł II” – powiedział papież.

Reklama

Franciszek wyraził Słowakom wdzięczność za ich wierność Chrystusowi, która przejawia się w świadectwie żywej wiary, w praktycznym ekumenizmie relacji z bliźnimi, w serdecznej miłości wobec tych, którzy są inni, w poszanowaniu dla każdego ludzkiego życia i w odpowiedzialnej trosce o środowisko naturalne.

Podziel się cytatem

„Niech Matka Boża Bolesna, Patronka Słowacji, będzie dla Was Matką, która zawsze towarzyszy Wam w drodze, uczy Was pocieszać i nieść nadzieję. Tej nadziei, która nie zawodzi i która ma swoje imię: Chrystus Zmartwychwstały” – powiedział Ojciec Święty do pielgrzymów ze Słowacji.

2022-04-30 14:02

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Franciszek w Asti: spójrzmy na Jezusa, by królować wraz z Nim

[ TEMATY ]

papież Franciszek

Grzegorz Gałązka

„Do spojrzenia na samych siebie, by pójść drogami zaufania i wstawiennictwa, by stać się sługami, by królować wraz z Jezusem zachęcił papież podczas Mszy św. sprawowanej w Uroczystość Chrystusa Króla Wszechświata w katedrze w Asti, mieście w Piemoncie, z którego jego ojciec wyruszył do Argentyny.

Nawiązując do odczytanego fragmentu Ewangelii (Łk 23, 35-43) Ojciec Święty wskazał, że prowadzi ona do korzeni wiary, na Kalwarię, „gdzie ziarno Jezusa, umierając, sprawiło, iż zrodziła się nadzieja”. Podkreślił, że słowa „To jest Król żydowski” odnoszące się do cierpiącego i umierającego na krzyżu Jezusa radykalnie kontrastują z naszym wyobrażeniem królowania. A On, na krzyżu objawia się ramionami rozpostartymi dla wszystkich. „Stał się sługą, aby każdy z nas mógł poczuć się synem; pozwolił, by Go znieważano i wyśmiewano, aby w każdym poniżeniu nikt z nas nie był już więcej sam; pozwolił, by Go ogołocono, żeby nikt nie czuł się odarty z godności; wstąpił na krzyż, aby w każdym ukrzyżowanym człowieku na przestrzeni dziejów, była obecność Boga” – stwierdził Franciszek. Zachęcił do postawienia sobie pytania, czy ten król jest także Panem naszego życia.

CZYTAJ DALEJ

Święta Mama

Niedziela Ogólnopolska 17/2019, str. 12-13

[ TEMATY ]

św. Joanna Beretta Molla

Ewa Mika, Św. Joanna Beretta Molla /Archiwum parafii św. Antoniego w Toruniu

Jest przykładem dla matek, że życie dziecka jest darem. Niezależnie od wszystkiego.

Było to 25 lat temu, 24 kwietnia 1994 r., w piękny niedzielny poranek Plac św. Piotra od wczesnych godzin wypełniał się pielgrzymami, którzy pragnęli uczestniczyć w wyjątkowej uroczystości – ogłoszeniu matki rodziny błogosławioną. Wielu nie wiedziało, że wśród nich znajdował się 82-letni wówczas mąż Joanny Beretty Molli. Był skupiony, rozmodlony, wzruszony. Jego serce biło wdzięcznością wobec Boga, a także wobec Ojca Świętego Jana Pawła II. Zresztą często to podkreślał w prywatnej rozmowie. Twierdził, że wieczności mu nie starczy, by dziękować Panu Bogu za tak wspaniałą żonę. To pierwszy mąż w historii Kościoła, który doczekał wyniesienia do chwały ołtarzy swojej ukochanej małżonki. Dołączył do niej 3 kwietnia 2010 r., po 48 latach życia w samotności. Ten czas bez wspaniałej żony, matki ich dzieci, był dla niego okresem bardzo trudnym. Pozostawiona czwórka pociech wymagała od ojca wielkiej mobilizacji. Nauczony przez małżonkę, że w chwilach trudnych trzeba zwracać się do Bożej Opatrzności, czynił to każdego dnia. Wierząc w świętych obcowanie, prosił Joannę, by przychodziła mu z pomocą. Jak twierdził, wszystkie trudne sprawy zawsze się rozwiązywały.

CZYTAJ DALEJ

Upamiętnienie Melchiora Teschnera

2024-04-28 20:58

[ TEMATY ]

koncert

Zielona Góra

Wschowa

Przyczyna Górna

Teschner

Krystyna Pruchniewska

koncert Cantus

koncert Cantus

Koncert odbył się w świątyni, w której przez ponad 20 lat pełnił posługę jako pastor Melchior Teschner, urodzony we Wschowie kompozytor i kaznodzieja.

Koncert poprzedziła wspólna modlitwa ekumeniczna. Wydarzenie zostało zorganizowane przez Muzeum Ziemi Wschowskiej we współpracy z Parafią Rzymskokatolicką pw. św. Jadwigi Królowej. W kościele pw. św. Jerzego w Przyczynie Górnej należącym do parafii pw. św. Jadwigi Królowej we Wschowie można było wysłuchać utworów skomponowanych przez Melchiora Teschnera.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję