Reklama

Wiara

4 maja

#TrzymajSięMaryi: Ta, która chce. Nie musisz wszystkiego umieć i rozumieć

Bóg nie pyta nas, czy (i nie oczekuje, że) wszystko zrozumiemy. Ani o to, czy potrafimy, czy damy radę, czy podołamy. On Ją (i nas) pyta tylko o jedno: Czy zgadzasz się na to, co Ci proponuję? Chcesz tak?

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Anioł rzekł do niej: «Nie bój się, Maryjo, znalazłaś bowiem łaskę u Boga. Oto poczniesz i porodzisz Syna, któremu nadasz imię Jezus. Będzie On wielki i będzie nazwany Synem Najwyższego…». Na to Maryja rzekła do anioła: «Jakże się to stanie, skoro nie znam męża?» Anioł jej odpowiedział: «Duch Święty zstąpi na Ciebie i moc Najwyższego osłoni Cię. Dlatego też Święte, które się narodzi, będzie nazwane Synem Bożym…». Na to rzekła Maryja: «Oto Ja służebnica Pańska, niech mi się stanie według twego słowa!». Łk 1,30-38.

Skazani na swoje rozumienie i pojmowanie, musimy stwierdzić, że z takiej zwykłej ludzkiej perspektywy ta rozmowa wygląda dość dziwnie. Wszystko pięknie. Pocznie i porodzi. Syna. Syna Najwyższego. Każdy z członów tego zdania jest zrozumiały. Razem jednak układają się w jedno wielkie „że jak?!”. A Ona zgłasza tylko jeden problem: że Ona na razie nawet zwykłe ludzkie dziecko nie bardzo ma jak urodzić, bo najzwyczajniej w świecie nie była jeszcze z mężczyzną. Anioł tłumaczy: „Duch Święty zstąpi na Ciebie i moc Najwyższego osłoni Cię”. I wszystko jasne? Po dwudziestu wiekach teologicznych rozważań potrafimy z grubsza powiedzieć «dlaczego» dziewica może począć, urodzić i pozostać dziewicą; oraz «dlaczego» kobieta-człowiek może być Matką Boga. Ale na temat tego «jak» to jest możliwe, mamy do powiedzenia nadal bardzo niewiele.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

W kluczowym momencie historii zbawienia kluczowa tej historii Postać prawdopodobnie rozumie naprawdę niewiele z tego, co Bóg do Niej mówi, co Jej proponuje i czego od Niej chce. To jest Ewangelia o tych wszystkich momentach naszego życia, w których nie bardzo wiemy, rozumiemy i pojmujemy, o co chodzi Panu Bogu, co On do nas mówi i czego od nas chce. O tych wszystkich sytuacjach, w których Słowo Boga, Jego wola, wezwania, natchnienia, przynaglenia, przykazania, żądania wydają nam się totalnie niezrozumiałe, mgliste, niepojęte i niemożliwe.

Podziel się cytatem

Całe to nasze niezrozumienie jest naprawdę marginalnym problemem. Bo Bóg nie pyta nas, czy (i nie oczekuje, że) wszystko zrozumiemy. Ani o to, czy potrafimy, czy damy radę, czy podołamy. On Ją (i nas) pyta tylko o jedno: Czy zgadzasz się na to, co Ci proponuję? Chcesz tak? Maryja mówi: „Niech mi się stanie”. Niech mi się to stanie, niech się wydarzy. Nie: „Ja to zrobię”, ale: „W porządku, zrób to, a ja to przyjmę”.

Tekst pochodzi z książki „Nocą szukałam. Rekolekcje maryjne – zrób to (nie) sam”, ks. Michał Lubowicki

Promuj akcję na swojej stronie internetowej

Wklej kod na swojej stronie internetowej (750px x 200px)

#TrzymajsieMaryi
<a href="https://www.niedziela.pl/trzymajsiemaryi"><img src="https://www.niedziela.pl/download/baner-trzymajsiemaryi-750x200.jpg" alt="niedziela.pl - #TrzymajsieMaryi" /></a>

Wklej kod na swojej stronie internetowej (300px x 300px)

#TrzymajsieMaryi
<a href="https://www.niedziela.pl/trzymajsiemaryi"><img src="https://www.niedziela.pl/download/baner-trzymajsiemaryi-300x300.jpg" alt="niedziela.pl - #TrzymajsieMaryi" /></a>

Jeżeli potrzebujesz banera o innym rozmiarze lub umieściłeś baner, napisz do nas: internet@niedziela.pl

2022-05-03 20:54

Ocena: +46 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

#TrzymajSięMaryi: Biegnąca Maryja. Skąd wiedzieć, czy naprawdę się modlisz?

[ TEMATY ]

Maryja

Rozważania majowe

#TrzymajSięMaryi

Ks. Michał Lubowicki

Artur Stelmasiak/Niedziela

Zastanawiasz się, czy dobrze się modlisz, czy rzeczywiście się modlisz i czy naprawdę spotykasz w swojej modlitwie Boga? A do czego ostatnio „uruchomiła” cię twoja modlitwa? Do czego/do kogo, kończąc ją, poszedłeś z pośpiechem?

Dzień 5
CZYTAJ DALEJ

Niezbędnik Katolika miej zawsze pod ręką

Do wersji od lat istniejącej w naszej przestrzeni internetowej niezbędnika katolika, która każdego miesiąca inspiruje do modlitwy miliony katolików, dołączamy wersję papierową. Każdego miesiąca będziemy przygotowywać niewielki i poręczny modlitewnik, który dotrze do Państwa rąk razem z naszym tygodnikiem w ostatnią niedzielę każdego miesiąca.

CZYTAJ DALEJ

Leon XIV przyjął prezydenta Niemiec. Rozmowy o Ukrainie i Gazie

2025-09-22 17:40

[ TEMATY ]

Papież Leon XIV

Vatican Media

Leon XIV przyjął w poniedziałek na prywatnej audiencji prezydenta Niemiec Franka-Waltera Steinmeiera, któremu towarzyszyła małżonka Elke. Rozmowy dotyczyły m.in. wojny na Ukrainie i sytuacji humanitarnej w Gazie.

Po audiencji prezydent Niemiec spotkał się z dziennikarzami na konferencji prasowej na Cmentarzu Teutońskim w Watykanie. „Było to dla mnie i mojej żony wielkim zaszczytem, że zostaliśmy dzisiaj przyjęci przez Papieża Leona XIV na audiencji prywatnej. Mieliśmy okazję długo rozmawiać, wymieniać się opiniami, oczywiście na temat sytuacji globalnej, wojny i pokoju oraz sytuacji Kościołów chrześcijańskich” – powiedział Steinmeier, który jest wyznania protestanckiego. Jego żona, Elke, jest katoliczką
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję