Reklama

Odsłony

Rozdarcie?

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Znany jest zapewne dowcip o ropusze, która miała stanąć w gronie pięknych albo mądrych stworzeń… Siedziała jednak pomiędzy nimi, skrzecząc: „Przecież się nie rozedrę!”.

Podobny motyw znajdziemy w baśni Andersena o głodnym psie, który biega między zamkami na wzgórzach. Kiedy słyszy trąbienie na posiłek w jednym zamku, pędzi tam, ile sił… Ale staje, bo słyszy podobne trąbienie w drugim. Zawraca więc zdyszany do pierwszego zamku. Jednak tu trąbki cichną, a odzywają się znowu tam. Zawraca zatem… I tak po wielekroć, by paść w końcu z głodu.
Choć jest to przypowieść w jakiś sposób dotycząca i nas obecnie („O tobie mówi ta bajka...”), to teraz jest jakby trochę więcej trąbek i miejsc, które nas nieustannie wabią i kuszą, według zasady: „masz prawo wyboru”. I to prawo tak miota wieloma ludźmi, że kursując między różnymi miejscami zaspokojenia wywołanych pragnień, nie pomyślą, że jest to rodzaj uwięzienia, by nie mogli podjąć jednego wyboru - wbrew wszystkim oferowanym - i nie ruszyć tam, gdzie nie karmią namiastkami…

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

„Wiedz, że jeśli komuś naprawdę powiesz «tak», to innym musisz wtedy powiedzieć «nie», i pójść za swym «tak»” - mówił mistrz do ucznia. A uczeń na to: „Ale czy nie będę zniewolony tym jednym «tak»?”. Mistrz: „Raczej zniewoli cię to, że wszystkim będziesz chciał mówić «tak», a wtedy wpadniesz w obłęd jak ten, co więziła go w miejscu chęć zerwania się i ruszenia we wszystkie strony naraz. Choć jednak zrywał się i biegł, to w żadną nie wyruszył”.

- Kiedy patrzę wstecz na moje życie, to widzę, że całe moje nieszczęście zaczęło się, gdy byłam dzieckiem, tak pilnowanym i kierowanym, że jedynym moim marzeniem było wyrwać się i zacząć samej wybierać i decydować, choćby nawet wbrew sobie samej. „Mieć nieskończoną możliwość wybierania” - to było moje pragnienie, gdy wyrwałam się z domu. Lecz choć zachłysnęłam się swobodą i owymi licznymi możliwościami, to te wybory były jednak nadal dzieciuchowate: za jakimś impulsem, z przekory, na złość, owczym pędem… Zaczęłam jeden kierunek studiów, ale już pociągał mnie drugi, trzeci… Zmieniłam studia raz, drugi… piąty i nie skończyłam żadnych. Religię wyniesioną z domu czułam jak garb na duszy, więc zmieniłam wyznanie. Dość szybko znudziło mi się ono, więc przerzucałam się na inne… Do dziś nie mam ostatecznego. To było jak degustacja, ale nie posiłek czy stałe żywienie duszy. Jakoś jednak lubiłam to szukanie, próbowanie i… wycofywanie się. Najlepiej to było widać w licznych sklepach, gdzie przymierzałam mnóstwo rzeczy, by w końcu wyjść z przypadkową lub z żadną. Byłam nieustannie wychylona ku nowościom, jakby wszystko, co choć trochę już oswojone, krępowało mi serce i duszę. Miałam mnóstwo znajomych, ale właściwie żadnego przyjaciela czy przyjaciółki. Bałam się przywiązania, zaangażowania, monotonii i nudy jednej jedynej więzi z kimś. Ktoś się we mnie zakochał - uciekłam. Potem drugi, trzeci… Z nim już miałam wziąć ślub, ale zerwałam wszystko w przeddzień. Potem jakieś przelotne romanse, takie bez zobowiązań. Jakieś zagraniczne wyjazdy, by spróbować życia pod tym czy innym słońcem… W końcu postarzałam się. Nie mam zawodu, religii, pracuję dorywczo i życie mam chyba też wciąż dorywcze… Czasem myślę o jakimś ostatecznym wyborze, ale już gdzieś z boku pojawiają się inne.
Gdyby tak ktoś mnie wybrał - mocno, twardo i wiernie - byłabym w końcu kimś, coś bym zrobiła, zostawiła po sobie… Ale obawiam się, że to śmierć mnie tak wybierze. Chyba że… ktoś przedtem, dziś…

„Masz prawo wyboru” - słyszy się jak refren kultu wolności, ale bez wierności. Wolność jest dobrodziejstwem, ale niekończąca się degustacja: wiar, poglądów, preferencji, partii, religii, partnerów, stylów i sposobów na życie… może stać się przekleństwem, strasznym uwięzieniem w infantylnym niedorozwoju. Przy wielkim nadmiarze możliwości - niespełnieniem żadnej z nich. I przerażającym odkryciem, że inni już dotarli na szczyt, do celu, do pełni, a ty pozostajesz wciąż sceptyczny, ostrożny, niezdecydowany i lękający się powiedzieć w końcu raz komuś/czemuś „nie”, by komuś/czemuś innemu rzec „tak”. I dotrzymać. „Bądź wierny. Idź”.

2006-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ksiądz, powstaniec, patriota. Powieszony przez Niemców na swojej własnej stule

W ciągu 63 dni Powstania Warszawskiego oprócz wielu żołnierzy i ludności cywilnej, wzięli w nim udział również duchowni, którzy stale towarzyszyli walczącym.

Zajmowali się organizowaniem Eucharystii i wspólnych modlitw, udzielali sakramentów, towarzyszyli poległym na ostatniej drodze, a niejednokrotnie oddawali własne życie w walce o wolność Ojczyzny.
CZYTAJ DALEJ

Ojciec Święty zaapelował o humanitarne traktowanie więźniów

2024-09-22 14:01

[ TEMATY ]

papież Franciszek

Adobe Stock

Po odmówieniu modlitwy „Anioł Pański” pozdrawiając poszczególne grupy obecne na placu św. Piotra papież zaapelował o humanitarne traktowanie więźniów.

Pozdrawiam uczestników marszu uświadamiającego na temat warunków życia więźniów. Musimy pracować nad tym, aby więźniowie byli w godnych warunkach. Każdy może pobłądzić, uwięzienie służy podjęciu po odbyciu kary uczciwego życia - powiedział Franciszek.
CZYTAJ DALEJ

Kult Matki Bożej w Parafii Skarżyce

2024-09-23 09:42

[ TEMATY ]

sympozjum

Skarżyce

Mateusz Kijas/Niedziela

W wielki kontekst Roku Świętego 2025 i Jubileuszu 100 – lecie Archidiecezji Częstochowskiej wpisuje się doskonale historyczne wydarzenie w dziejach Parafii pw. Trójcy Przenajświętszej w Zawierciu – Skarżycach, jakim będzie Koronacja obrazu Matki Bożej Śnieżnej Skarżyckiej Pani, 8 września 2025 roku.

Już za kilka miesięcy rozpocznie się w Kościele Rok Święty – czas wielkiej łaski i refleksji nad kondycją wiary, nadziei i miłości pokładanej w Bogu. W przestrzeni tego czasu nasza Archidiecezja Częstochowska przeżywać będzie Jubileusz 100 – lecie istnienia a już teraz w trakcie przygotowania do jubileuszu doświadczamy szczególnego czasu łaski jakim jest peregrynacja cudownej kopi obrazu Matki Bożej Częstochowskiej w naszej Archidiecezji. W ten wielki kontekst Roku Świętego 2025 i Jubileuszu 100 – lecie Archidiecezji Częstochowskiej wpisuje się doskonale historyczne wydarzenie w dziejach Parafii pw. Trójcy Przenajświętszej w Zawierciu – Skarżycach, jakim będzie Koronacja obrazu Matki Bożej Śnieżnej Skarżyckiej Pani, 08 września 2025 roku. Specyfika piękna tego sanktuarium położonego na Jurze Krakowsko – Częstochowskiej jest nie tylko wyjątkowa urokliwość miejsca, ale przede wszystkim tajemnica tego sanktuarium Matki Bożej – Skarżyckiej Pani w Kościele Trójcy Przenajświętszej. Parafia Skarżyce przez kolejne trzy lata przygotowuje się do uroczystej koronacji obrazu naszej Skarżyckiej Pani, dedykując poszczególne lata szczególnej relacji Maryi do Osób Bożych. Pierwszy rok przygotowania poświęcony był tematowi: „Maryja umiłowana Córka Boga Ojca”, drugi rok to temat: „Maryja Boża Rodzicielka”, aktualny trzeci rok przygotowań skoncentrowany jest na temacie: „Maryja Oblubienica Ducha Świętego”. Każdy z roku przygotowań odznacza się szczególnie modlitwą {maryjne nabożeństwa środowe, sobotnie, nabożeństwa fatimskie, coniedzielna adoracja Najświętszego Sakramentu, katechezy i kazania stosownie do roku przygotowania}, aktywnością uwielbienia Matki Bożej {koncerty maryjne, konkursy plastyczne dla dzieci i młodzieży: „laurka dla Naszej Matki”, „mój różaniec”, oraz poetyckie i inne}. Na szczególną uwagę zasługuje aktywność pielgrzymkowa naszej parafii nie tylko na Jasną Górę ale i do innych sanktuariów w Polsce i Europie. Kilkanaście dni temu 8 września w czasie pielgrzymki do Rzymu nasza parafia złożyła swój akt uwielbienia i zawierzenia wszystkiego Maryi w Bazylice Matki Bożej Większej w Rzymie a bezpośrednio po powrocie do domu w naszym Sanktuarium przeżywaliśmy sympozjum naukowe pt: „Kult Matki Bożej w Parafii Skarżyce”.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję