Reklama

Gadu-gadu z księdzem

Szlaban na sakramenty?

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Spotkałem się ostatnio z sytuacjami, w których ksiądz odmówił sakramentów świętych. Raz chodziło o chrzest dziecka. Rodzice tego dziecka żyli bez ślubu kościelnego i ksiądz zażądał, aby najpierw wzięli ślub, a dopiero później ochrzci dziecko. Słyszałem też o sytuacjach w naszej parafii, kiedy ksiądz nie zgodził się na pogrzeb, mimo że rodzina zmarłego bardzo o to prosiła. Czy wolno odmawiać sakramentów świętych ludziom, którzy o nie proszą? Przecież chyba Panu Bogu zależy na zbawieniu wszystkich ludzi?
Stefan

Zapewniam Cię, że Pan Bóg niczego bardziej nie pragnie niż naszego zbawienia. Z tego powodu posłał swojego Syna na świat i pozwolił, aby Chrystus poniósł śmierć dla naszego zbawienia. To wielki dowód, jak bardzo Bóg pragnie zbawienia wszystkich ludzi i cieszy się zwłaszcza z możliwości zbawienia grzeszników. Tyle tylko, że Bóg nikogo nie może i nie chce zbawić na siłę. W swojej kapłańskiej posłudze, działając w imieniu Chrystusa, też robię wszystko, aby pomóc ludziom się zbawić. Zapewniam Cię, że jako ksiądz, czy to w konfesjonale, czy w różnych sytuacjach życiowych, szukam wszelkich możliwych sposobów, aby ludziom ułatwić spotkanie z Bogiem. Tyle tylko, że czasem sami ludzie albo to spotkanie odrzucają, albo chcą je przeżyć nie w duchu wiary, ale dla ludzkiej opinii, tradycji itp. Zdarzyło mi się postąpić jak kapłan, o którym piszesz: nie zgodziłem się na udzielenie sakramentu chrztu dziecku, którego rodzice mogli, ale nie chcieli przyjąć sakramentu małżeństwa. W przypadku chrztu to rodzice wyznają w imieniu swojego dziecka wiarę w Boga, w sakramenty święte, w poszczególne prawdy wiary. Jak oni mogą wyznać taką wiarę i zagwarantować, że przekażą ją dziecku, skoro sami nie chcą skorzystać z sakramentów świętych, choć mogą? Zauważ, że to nie jest moja zła wola, ale troska o dobro duchowe ich i dziecka. Bardzo chciałem ochrzcić to dziecko, ale jego rodzice nie chcieli uporządkować swojej wiary, a przez to zapewnić rozwoju w wierze dla swojego dziecka. To był ich wybór i ich dorosła decyzja. Oczywiście, że każdy taki przypadek my, duszpasterze, powinniśmy rozpatrywać indywidualnie, ale zawsze podstawą do udzielania sakramentów jest wiara, a nie inne ludzkie względy. Poczytaj o tym, jak w pierwszych wiekach Kościoła katechumeni długo musieli przygotowywać się do chrztu i ile razy musieli potwierdzać swoją wiarę w Chrystusa.
Poruszasz też sprawę pogrzebu. Przypomnę tylko, że pogrzeb to nie sakrament. Tu również działa zasada, że katolicki pogrzeb udzielany jest osobom wierzącym, które przynajmniej w jakimś stopniu wykazały swoją wiarę. W przepisach kościelnych o warunkach udzielania katolickiego pogrzebu jest mowa o tym, że nie udziela się takiego pogrzebu ludziom, którzy byli jawnogrzesznikami i przez całe swoje życie, aż do śmierci, kontestowali Kościół, wiarę katolicką, zasady tej wiary lub oficjalnie przyznawali się do tego, że nie wierzą w Boga. To był ich wybór, który trzeba uszanować nawet po ich śmierci. Kiedyś rodzina takiej zmarłej osoby zażądała u nas w parafii pogrzebu katolickiego. Kiedy odmówiliśmy, twierdząc, że sam zmarły, sądząc po jego życiu, pewnie by sobie tego nie życzył, rodzina się obraziła i uznała, że jako duszpasterze jesteśmy źli i niemiłosierni. Ale, na litość Boską, przecież ten człowiek za życia nie tylko nie wierzył w Boga, ale jeszcze publicznie był przeciwko Niemu! Bardzo bym chciał pochować go po katolicku, ale on tego nie chciał za życia i muszę to uszanować po jego śmierci. Bóg naprawdę wszystkich nas zbawił i my, kapłani, bardzo chcemy, aby wszyscy ludzie mogli korzystać z sakramentalnych środków zbawienia, tylko nie możemy nikogo uszczęśliwiać na siłę lub udzielać sakramentów tym, którzy chcą je przyjąć bez wiary. Proszę Was, pomóżcie nam, kapłanom, żebyśmy zawsze mogli udzielać Wam sakramentów świętych, bo to jest sens naszego kapłaństwa i naprawdę jest dla kapłanów wielkim bólem, kiedy nie stwarzacie nam warunków do ich udzielania.

Zachęcamy naszych Czytelników do dzielenia się swoimi wątpliwościami i pytaniami dotyczącymi wiary. Na niektóre z nich postaramy się znaleźć odpowiedź. Na naszych stronach internetowych www.niedziela.pl jest też specjalny adres, pod który można napisać w każdej sprawie: pytania@niedziela.pl

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2006-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Pismo Święte podkreśla potrzebę uczciwości

2025-09-18 09:34

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Karol Porwich/Niedziela

Pismo Święte podkreśla potrzebę uczciwości. Jezus uczy, że kto w drobnej rzeczy jest wierny, ten i w wielkiej będzie wierny; a kto w drobnej rzeczy jest nieuczciwy, ten i w wielkiej nieuczciwy będzie.

Jezus powiedział do uczniów: «Pewien bogaty człowiek miał rządcę, którego oskarżono przed nim, że trwoni jego majątek. Przywołał więc go do siebie i rzekł mu: „Cóż to słyszę o tobie? Zdaj sprawę z twego zarządzania, bo już nie będziesz mógł zarządzać”. Na to rządca rzekł sam do siebie: „Co ja pocznę, skoro mój pan odbiera mi zarządzanie? Kopać nie mogę, żebrać się wstydzę. Wiem już, co uczynię, żeby mnie ludzie przyjęli do swoich domów, gdy będę odsunięty od zarządzania”. Przywołał więc do siebie każdego z dłużników swego pana i zapytał pierwszego: „Ile jesteś winien mojemu panu?” Ten odpowiedział: „Sto beczek oliwy”. On mu rzekł: „Weź swoje zobowiązanie, siadaj prędko i napisz: pięćdziesiąt”. Następnie pytał drugiego: „A ty ile jesteś winien?” Ten odrzekł: „Sto korców pszenicy”. Mówi mu: „Weź swoje zobowiązanie i napisz: osiemdziesiąt”. Pan pochwalił nieuczciwego rządcę, że roztropnie postąpił. Bo synowie tego świata roztropniejsi są w stosunkach z podobnymi sobie ludźmi niż synowie światłości. Ja też wam powiadam: Pozyskujcie sobie przyjaciół niegodziwą mamoną, aby gdy wszystko się skończy, przyjęto was do wiecznych przybytków. Kto w bardzo małej sprawie jest wierny, ten i w wielkiej będzie wierny; a kto w bardzo małej sprawie jest nieuczciwy, ten i w wielkiej nieuczciwy będzie. Jeśli więc w zarządzaniu niegodziwą mamoną nie okazaliście się wierni, to kto wam prawdziwe dobro powierzy? Jeśli w zarządzaniu cudzym dobrem nie okazaliście się wierni, to któż wam da wasze? Żaden sługa nie może dwom panom służyć. Gdyż albo jednego będzie nienawidził, a drugiego miłował; albo z tamtym będzie trzymał, a tym wzgardzi. Nie możecie służyć Bogu i Mamonie!»
CZYTAJ DALEJ

Bp Suchodolski: Młodych, którzy chcą iść razem z Jezusem we wspólnocie Kościoła, jest ciągle wiele

2025-09-19 16:13

[ TEMATY ]

młodzież

bp Grzegorz Suchodolski

BP KEP

W piątek 19 września br., w Sekretariacie KEP w Warszawie, odbyło się spotkanie diecezjalnych duszpasterzy młodzieży, koordynatorów diecezjalnych Światowych Dni Młodzieży oraz członków Rady KEP ds. Duszpasterstwa Młodzieży. Spotkaniu przewodniczył bp Grzegorz Suchodolski, przewodniczący Rady KEP ds. Duszpasterstwa Młodzieży.

Bp Suchodolski podkreślił, że spotkanie było podzielone na dwie części. Dodał zarazem, że „po wakacjach takie spotkania mają przede wszystkim sens integracyjny, bowiem w wielu diecezjach wymienili się księża pełniący tę funkcję”.
CZYTAJ DALEJ

Papież o śp. bp. Dydyczu: prowadził wiernych do zbawienia

2025-09-20 14:01

[ TEMATY ]

bp Antoni Dydycz

Papież Leon XIV

bp Antoni Pacyfik Dydycz

PAP/Artur Reszko

Oddany Kościołowi, Ojczyźnie i rodzinie prowadził wiernych do zbawienia – w tych słowach ujmuje Ojciec Święty wieloletnią posługę pasterską śp. bp. Antoniego Pacyfika Dydycza. Dziś w Drohiczynie odbył się pogrzeb zmarłego 14 września miejscowego biskupa seniora. Na zakończenie uroczystości odczytany został papieski telegram.

Powiadomiony o śmierci bp. Dydycza Leon XIV przekazuje wyrazy bliskości aktualnemu biskupowi drohiczyńskiemu Piotrowi Sawczukowi, zakonowi kapucynów, do którego należał zmarły, a także jego krewnym i wszystkim wiernym Kościoła lokalnego.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję