Reklama

Co tam w sporcie?

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Witam Państwa ciepło i słonecznie, życząc udanego wakacyjnego wypoczynku, który dopiero co się rozpoczął. Urlopy, wakacyjny relaks nabiera rumieńców, rozkwitając kolorową tęczą barw lata. Niejako w jego cieniu niemiecki mundial przechodzi zaś do lamusa. Szkoda tyko, że w historii naszej rodzimej piłki nożnej odnotujemy właściwie tylko zaklasyfikowanie się do niego, bo sam udział i postawa reprezentacji Polski raczej nie zapiszą się wielkimi zgłoskami na stronicach futbolowych annałów. Sądzę, że teraz, wyciągając wnioski z nieodległej przecież przeszłości, należy skupić się na przyszłości polskiej piłki i zrobić wszystko, aby jak najlepiej przygotować się do rozpoczynających się już we wrześniu eliminacji do Mistrzostw Europy.
Niestety, selekcjonerem naszej kadry nie będzie Henryk Kasperczak, który podpisał dwuletni kontrakt z piłkarską federacją Senegalu. Moim zdaniem, jest to wielka strata dla naszego futbolu. Zapewne od kogoś z PZPN-u dostał on „cynk”, że nie ma takiej możliwości, żeby pracował z reprezentacją, bo jest spoza „układu” i „systemu”, więc powziął taką a nie inną decyzję... Cóż... Wielcy piłkarze z polskimi paszportami zdobywają gole dla Niemców (Łukasz Podolski i Mirosław Klose), a polscy trenerzy szkolą mieszkańców Afryki... Nie będę tego komentował, bo cisną mi się na usta być może zbyt moce słowa...
Dlatego też chciałbym dziś napisać o innej stronie mistrzostw, z której to pokazaliśmy się jak najlepiej. Mam na myśli postawę kibiców z Polski. Zaprezentowali oni bowiem poziom dorównujący europejskim standardom, niejednokrotnie je przekraczając (w pozytywnym tego słowa znaczeniu), wbrew medialnym zapowiedziom i obawom przedstawicieli służb porządkowych. Zdeklasowaliśmy zatem pod tym względem wielu potencjalnych „rywali”. W opinii przedstawicieli FIFA nasi rodacy otrzymali notę 8 (skala od 0 do 10), w ramach której mieścił się całokształt postaw kibiców na meczach narodowej drużyny. Wyznacznikami danej oceny było przede wszystkim zachowanie przed, w trakcie i po piłkarskich zawodach. Następnie brano pod uwagę sposób kibicowania, stroje i atmosferę, jaka towarzyszyła danej potyczce oraz ilość ludzi, którzy na żywo zagrzewali do gry swoich ulubieńców. Według niektórych źródeł, naszej reprezentacji w trzech jej meczach kibicowało aż 100 tys. rodaków. Liczba ta jest chyba jednak zawyżona o co najmniej 20 tys. W każdym razie i tak fantastycznie potrafiliśmy dopingować naszych piłkarzy. Właśnie imprezy tego typu jak mundial pokazują prawdziwe oblicze nie tylko futbolu, lecz przede wszystkim fascynujących się nim osób. Akurat w tym względzie nie mamy się czego wstydzić i fani piłki nożnej z Anglii czy Niemiec mogą tylko brać z nas przykład.
Każdy, kto doświadczył niepowtarzalnej aury kilkudziesięciotysięcznej widowni piłkarskiego stadionu, doskonale wie i rozumie znaczenie autentycznego kibicowania. Nie musi się ono wcale wiązać z jakimiś bijatykami czy burdami poza boiskiem. Wszystko zależy bowiem od ludzi, którzy przychodzą oglądać mecz. Są oni niejako papierkiem lakmusowym, który obrazuje poniekąd poziom cywilizacyjny, jaki prezentuje dane społeczeństwo czy naród. Szczególnie jest to widoczne w przypadku potyczek międzypaństwowych.
Datego też wydaje się, że nie jest aż tak źle z poziomem naszego społeczeństwa i sposobami okazywania sympatii oraz przywiązania do barw narodowych na meczach naszej reprezentacji. Jest rzeczą oczywistą, że zawsze znajdą się malkontenci, którzy będą narzekać i uważać, że bycie kibicem lub fascynacja futbolem jest irracjonalna, a także wręcz bezmyślna i banalna. Najczęściej są nimi osoby zazwyczaj nigdy nie mające nic wspólnego z uprawianiem jakiegokolwiek sportu. W odpowiedzi na ich „argumenty” przywołam choćby osobę obecnego sekretarza stanu Stolicy Apostolskiej - kard. Tarcisio Bertone. Pasjonuje się on bowiem piłką nożną od kilkudziesięciu lat, zabierając niejednokrotnie głos w sportowych debatach, a nawet komentując poszczególne mecze. Trzeba przyznać, że ten kościelny hierarcha zna się bardzo dobrze na tej dyscyplinie i potrafi dostrzec w niej bardzo wiele pozytywnych cech, które są w stanie rozwijać ludzką osobowość. Zachęcam zatem do uprawiania sportu i zapraszam za tydzień na kolejną porcję wiadomości z nim związanych.

jłm

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2006-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Watykan/ Papież Leon XIV wprowadził nowy zwyczaj: wtorki w Castel Gandolfo

2025-09-23 07:53

[ TEMATY ]

Castel Gandolfo

Papież Leon XIV

Vatican Media

Papież Leon XIV spędza kolejny wtorek w podrzymskiej letniej posiadłości w Castel Gandolfo. Wybrany w maju papież wprowadził nowy zwyczaj regularnych wyjazdów do miasteczka, gdzie na terenie dużej rezydencji ma znacznie więcej swobody oraz spokoju i zapewnioną większą prywatność.

W poniedziałek watykańskie biuro prasowe poinformowało, że po południu papież pojechał do Castel Gandolfo, gdzie pozostanie do wieczora we wtorek. W lipcu i sierpniu Leon XVI odpoczywał tam dwukrotnie, a w czasie spędzonych tam dni odprawiał msze i spotykał się z wiernymi na modlitwie Anioł Pański. Przyjął tam również na audiencji prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego.
CZYTAJ DALEJ

Papież: całe narody żyją w nędzy przygniecione wojną i wyzyskiem

2025-09-28 11:13

[ TEMATY ]

Papież Leon XIV

PAP

Około 35 tysięcy osób ze 115 krajów świata wzięło udział w niedzielnej papieskiej Mszy św. z okazji Jubileuszu Katechetów w ramach Roku Świętego. W homilii na placu Świętego Piotra Leon XIV przypomniał, że całe narody żyją w nędzy z powodu wojny i wyzysku.

Papież nawiązując do przypowieści o Łazarzu podkreślił: - U bram bogactwa znajduje się dziś nędza całych narodów, przygniecionych wojną i wyzyskiem. Zdaje się, że przez wieki nic się nie zmieniło: iluż Łazarzy umiera w obliczu zachłanności, która nie pamięta o sprawiedliwości; zysku, który depcze miłość; bogactwa ślepego na cierpienie ubogich.
CZYTAJ DALEJ

Nowacka bezczelnie uderza w Kościół. "Zrobił nagonkę na edukację zdrowotną"

2025-09-29 11:36

[ TEMATY ]

edukacja seksualna

edukacja zdrowotna

Barbara Nowacka

uderza w Kościół

nagonka

PAP

Barbara Nowacka w Sejmie

Barbara Nowacka w Sejmie

10 października będzie wiadomo, ilu uczniów wypisało się z edukacji zdrowotnej - poinformowała w poniedziałek ministra edukacji Barbara Nowacka. Jej zdaniem wprowadzenie edukacji zdrowotnej jest sukcesem, ale nieobowiązkowość przedmiotu - porażką. W swojej wypowiedzi bezczelnie uderza także w Kościół Katolicki.

Rodzic, który nie chce, by jego dziecko uczestniczyło w zajęciach edukacji zdrowotnej, do 25 września musiał złożyć pisemną rezygnację dyrektorowi szkoły. Uczeń pełnoletni musiał ją złożyć sam.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję