Witając uczestników uroczystości, ks. Stanisław Gasiński, kustosz sanktuarium i proboszcz parafii Świętej Rodziny w Praszce, przywołał słowa św. Jana Pawła II, który w Niedzielę Palmową w 1999 r. powiedział: „Obchody Wielkiego Tygodnia rozpoczynają się w Niedzielę Palmową okrzykiem: «Hosanna!», a ich momentem kulminacyjnym stanie się w Wielki Piątek wołanie: «Ukrzyżuj Go!». Nie ma w tym jednak sprzeczności; kryje się tu raczej serce misterium, które pragnie głosić dzisiejsza liturgia”.
Ks. Gasiński przypomniał, że zgodnie z testamentem śp. abp. Stanisława Nowaka, pierwszego metropolity częstochowskiego, kalwaria w Praszce „jako Jerozolima ziemi wieluńskiej jest miejscem modlitwy o pokój i ekspiacji za niezawinione cierpienia ofiar II wojny światowej rozpoczętej właśnie na tej ziemi”. – Jest to szczególnie wymowne w obecnym czasie, kiedy toczy się wojna na Ukrainie i w innych zakątkach świata – dodał duchowny.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Maciej Orman/Niedziela
Reklama
Liturgia rozpoczęła się przy kaplicy Ogrójec, gdzie odczytano Ewangelię o wjeździe Jezusa do Jerozolimy. Po poświęceniu palm, na stoku Góry Oliwnej miało miejsce misterium triumfalnego wjazdu Chrystusa do Jerozolimy. Następnie uroczysta procesja z palmami przeszła na plac przed kościołem Świętej Rodziny, gdzie znajduje się symboliczny mur Świątyni Jerozolimskiej. Tam nastąpił dalszy ciąg inscenizacji – scena wyrzucenia kupców ze świątyni oraz przebaczenie jawnogrzesznicy. Po niej uczestnicy uroczystości przeszli do kościoła Świętej Rodziny, gdzie metropolita częstochowski przewodniczył Mszy św.
Maciej Orman/Niedziela
– Niedziela Palmowa (...) należy do szczególnych zwierciadeł wiary, w którym każdy z nas może się przeglądnąć i zapytać: kim jestem? Zadanie to nigdy nie jest i nie było łatwe, kiedy wpatrujemy się w Jezusa Ukrzyżowanego, po ludzku zdruzgotanego za nasze grzechy. A przecież przed chwilą towarzysząc Jezusowi, słyszeliśmy głosy: „Hosanna! Błogosławiony, który przychodzi w imię Pańskie” – podkreślił w homilii abp Depo.
Maciej Orman/Niedziela
Wskazał, że wjazd Chrystusa do Jerozolimy „był symbolem całkowitego zawierzenia Bogu, ale skupiając w sobie niewidzialne dla nas przestrzenie bólu i śmierci”. – Jezus od początku swojego życia i publicznej działalności był świadomy, że ma spełnić godzinę Ojca, dla której przyszedł – idzie ku Jerozolimie, aby się spełniła Jego godzina, a jednocześnie był świadomy, że Jerozolima – wybrana i umiłowana przez Boga – jest równocześnie miejscem zabijania proroków i kamienowania tych, którzy od Boga są posłani. Jerozolima była miastem, ku któremu szedł, aby stawszy się posłusznym aż do śmierci, umrzeć śmiercią krzyżową – przypomniał metropolita częstochowski.
Maciej Orman/Niedziela
Reklama
Zaznaczył, że „liturgia słowa dzisiejszej niedzieli bardzo wyraźnie podkreśla charakter zbawczy Jezusa”. – On przyszedł, aby przyjść z pomocą strudzonemu i szukającemu zbawienia człowiekowi, aby nikt, kto w Niego uwierzy, nie zginął. Dlatego też Jego wjazd do Jerozolimy był nie tylko triumfem ziemskiego władcy, lecz zamanifestowaniem prawdy o Nim jako Synu Boga, który bardzo się odcina od władzy Cezara czy jakiegokolwiek króla – kontynuował abp Depo. Zwrócił uwagę, że „nie chciano w to uwierzyć i przyjąć tego, co w przepowiadaniu Jezusa było najtrudniejsze: że będzie cierpiał, że będzie odrzucony przez swoich, że stanie się znakiem sprzeciwu, a w końcu będzie zabity”.
Maciej Orman/Niedziela
Za Igorem Mereżkowskim, prawosławnym teologiem, metropolita częstochowski powiedział: „Wszystkie rewolucje społeczne rozchodzą się wszerz, chcąc zagarnąć coraz to nowe obszary, a tylko rewolucja Chrystusa idzie w głąb ludzkich serc i sumień, sięga poza kres ziemi, rozchodzi się jak ogień wulkaniczny z głębin i ogarniający wszystko”. Abp Depo odniósł te słowa do wojny na Ukrainie. – Czyż tego nie doświadczamy w obecnym czasie? Można wojnę nazwać rewolucją poszerzającą obszary ziemi, ale poprzez cierpienie i śmierć, a nie odnowę życia na ziemi – zauważył.
Maciej Orman/Niedziela
– Nasze coroczne pełniejsze przybliżanie się do Chrystusa w tajemnicy Jego Męki, Śmierci i Zmartwychwstania uczy nas i zobowiązuje do postawy chrześcijańskiej nadziei, która opowiada się za trudną przyszłością. Jesteśmy ludźmi nadziei, bo uwierzyliśmy Chrystusowi i z Nim przechodząc przez śmierć, otrzymujemy nowe życie – podsumował metropolita częstochowski.
W uroczystości uczestniczyli: przedstawiciele Zakonu Rycerskiego Świętego Grobu Bożego w Jerozolimie na czele z komandorem z gwiazdą Józefem Dąbrowskim, zwierzchnikiem Zakonu w Polsce, i damą komandor Elżbietą Jastrzębską, sekretarzem Zakonu, uchodźcy z Ukrainy, pielgrzymi z Koluszek, Brzezin, Bełchatowa, Pabianic i Łodzi, pielgrzymi motocykliści z archidiecezji krakowskiej oraz parafianie na czele z Kalwaryjskim Bractwem Męki Pańskiej.
Maciej Orman/Niedziela