W oświadczeniu przed rozmowami prezydent Duda podkreślił, że tydzień temu jeszcze nikt nie wiedział do jakiej masakry doszło w Buczy pod Kijowem, ilu zwykłych ukraińskich obywateli zostało brutalnie zamordowanych przez rosyjskich żołnierzy. Jak powiedział, kojarzy się to z niczym innym jak z masakrami podczas II wojny światowej. Prezydent określił bombardowanie cywilnych osiedli na Ukrainie mianem zbrodni wojennej.
"Będziemy z panem premierem rozmawiali o różnych formach wsparcia obrońców Ukrainy i dla tych, którzy dzisiaj są na Ukrainie i również dla uchodźców, z których prawie 2 miliony znajduje się w tej chwili w Polsce. A naszą granicę przekroczyło już 2,5 mln uchodźców z Ukrainy" - mówił Duda. Zapowiedział, że przekaże Johnsonowi pełną informację o kryzysie uchodźczym i skali polskiej pomocy dla Ukrainy.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
"Będziemy rozmawiali także na temat tego, jak wspólnie działać dalej i jakie kolejne działania powinniśmy podjąć dla wzmocnienia Ukrainy, dla umożliwienia obrońcom Ukrainy jeszcze lepszego bronienia się przed rosyjską napaścią, w jaki sposób także na arenie międzynarodowej bronić Ukrainy poprzez coraz bardziej ścisły i szczelny system sankcji przeciwko rosyjskiemu agresorowi" - powiedział prezydent.
Reklama
Duda zwrócił też uwagę, że obecne wspólne działania na rzecz pomocy Ukrainie wzmacniają tradycyjnie bliskie od wielu dziesięcioleci relacje między Polską a Wielką Brytanią.
Do bliskich stosunków między obydwoma państwami nawiązał też premier Johnson. "Obecny kryzys zbliża nas jeszcze bardziej do siebie. Każdy dzień daje nam szanse, byśmy dalej współpracowali i zrobili razem jeszcze więcej" - mówił. Ocenił, że wizyta prezydenta Polski w Londynie to szansa na wzmocnienie partnerstwa obu państw w zakresie obronności.
Johnson ocenił, że Polacy i polski rząd wykonują "wspaniałą pracę", jeśli chodzi o zarządzanie kryzysem uchodźczym. "Gratuluję tego, co robi Polska i Polacy, naprawdę jestem pod wrażeniem" - oświadczył. Zapewnił, że obywatele Wielkiej Brytanii solidaryzują się z Polską we wsparciu dla obywateli Ukrainy. "Jesteśmy z wami, zjednoczeni, ramię w ramię" - dodał.
"Chcemy pomóc naszym ukraińskim przyjaciołom w wymiarze dyplomatycznym, politycznym, gospodarczym, jeżeli chodzi o sankcje wobec reżimu Putina, ale także w kontekście dostarczania broni do Ukrainy tak, aby Ukraińcy mogli bronić się sami - mówił brytyjski premier przed spotkaniem z prezydentem RP. "Już teraz robimy wspólnie bardzo wiele w tej dziedzinie, ale możemy zrobić o wiele, wiele więcej i musimy to przedyskutować w nadchodzących dniach i tygodniach" - podkreślił Johnson.
Autorzy: Aleksandra Rebelińska, Mateusz Mikowski, Bartłomiej Niedziński (PAP)
reb/ mm/ bjn/ ap/