Reklama

Ponad granicami

Chrystusowiec z Białorusi

Niedziela Ogólnopolska 28/2005

W drodze na Mszę św. prymicyjną z domu rodzinnego do kościoła

W drodze na Mszę św. prymicyjną z domu rodzinnego do kościoła

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Iwie

Iwie - po białorusku Iye (wymawiaj: Iuje). Ładne miasto powiatowe na Grodzieńszczyźnie, 36 km na wschód od Lidy, blisko błękitnego Niemna. Jego nazwa pochodzi od gatunku wierzby - iwy. Historię Iwia tworzyli Polacy, Żydzi, Tatarzy i Białorusini. W przeszłości Iwie było w posiadaniu Kiszków, Radziwiłłów, Sapiehów, Ogińskich, Tyzenhauzów i Zamoyskich. Podczas Reformacji znajdowało się tutaj centrum arian na Białorusi - braci litewskich. Jeden z nich - Jan Kiszka, kasztelan wileński, założył w 1585 r. znaną uczelnię - Akademię Iwiejską.

Powołanie

Reklama

W 1996 r. przez pewien czas pracował w Iwiu chrystusowiec - ks. Ryszard Czajka. On to zachęcił kilku młodych chłopców do większego zaangażowania się w życie miejscowego Kościoła. Jednym z nich był Oleg Szpieć, pochodzący z rodziny polsko-białoruskiej. W Polsce mieszkają jego bliscy krewni ze strony mamy. Ma starszego brata Andrzeja i młodszą siostrę Marynę. Wychowanie religijne Oleg otrzymał w domu przede wszystkim dzięki babci Genowefie Dowgiałło. Jej brat Józef Baradyn był księdzem. Został zastrzelony przez Niemców w Nalibokach w 1943 r. Oleg wziął udział w I Zjeździe Młodzieży Polonijnej, który odbył się w Błażejewku, zwiedził budynek Seminarium Towarzystwa Chrystusowego dla Polonii Zagranicznej w Poznaniu. Powołanie, które w nim się rozwijało, zaprowadziło go do rocznego nowicjatu w zakonie. Następnie były studia i obrona pracy magisterskiej pt. Teologiczny wymiar cierpienia w nauczaniu Jana Pawła II w pierwszych dziesięciu latach jego pontyfikatu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Święcenia

4 czerwca 2005 r. Oleg Szpieć został wyświęcony na księdza w swoim rodzinnym mieście Iwiu. Bardzo chciał, aby uroczystość odbyła się właśnie tutaj, na ziemi ojczystej. Chciał tego również jego proboszcz - ks. Jan Gawecki, dziekan dekanatu iwiejskiego. Na ten ważny dzień przyjechali z Poznania przełożeni Zakonu, księża z dekanatu Iwie, koledzy z roku wyświęceni kilka dni wcześniej i czterech chłopców z Iwia, którzy uczą się jeszcze w seminarium. Jeden z nich - Andrzej Łysy za kilka miesięcy pójdzie drogą Olega. Przybyli rodzice, rodzeństwo i krewni, wychowawczyni ze szkoły, koledzy i koleżanki, sąsiedzi i znajomi. Zjawili się iwianie i ludzie spoza parafii, dla których to wydarzenie było ważne i wzbudzało pewną dumę, że oto ich chłopak zostanie księdzem - pierwszym po wojnie wyświęconym księdzem z Iwia, pierwszym chrystusowcem z Białorusi. Uroczystości przewodniczył ordynariusz grodzieński - bp Aleksander Kaszkiewicz. Przed nim Oleg złożył ślubowanie kapłańskie i on to z błogosławieństwem położył dłonie na jego głowie.

Prymicje

Reklama

W dniu następnym, w niedzielę, ks. Oleg Szpieć odprawił swoją pierwszą Mszę św. Dla kapłana to dzień, który zawsze będzie pamiętał. W południe na progu rodzinnego domu rodzice Olega udzielili mu swojego błogosławieństwa. Następnie w otoczeniu najbliższych i dzieci ubranych na biało ks. Oleg wyruszył do kościoła. Powitał go Ksiądz Proboszcz i wprowadził do świątyni. Pierwsza odprawiona Msza św., pierwsze kapłańskie słowa powitania skierowane do wiernych, przeczytane słowa modlitwy, łamanie i rozdawanie chleba, pierwsze błogosławieństwo - wpierw dla rodziców, później dla wszystkich. Po Mszy św. ks. Oleg serdecznie podziękował rodzicom za wychowanie oraz całej rodzinie za wsparcie w swoim wyborze życiowym. Słowa rwały się, gdyż trudno mu było ukryć wzruszenie. Podziękował też wszystkim za udział w jego prymicji i wspólną modlitwę. Następnie ustawiła się do ks. Olega długa kolejka osób z życzeniami. Na początku małe dzieci, później ministranci, następnie członkowie kółek przykościelnych, chóru, wychowawczyni szkolna, która zwróciła się do niego jak do własnego syna, i wiele innych osób. Na koniec ks. Oleg wręczył wszystkim pamiątkowe obrazki prymicyjne wraz ze swoim błogosławieństwem:
Tym, którzy obdarzyli mnie miłością,
zaufaniem i przyjaźnią,
tym, którzy żyją w moim sercu;
wszystkim, od których wyszedłem
i do których pójdę -
błogosław, Panie!

Życzę Ci, Olegu, abyś po rocznej praktyce na parafii we Władysławowie wrócił do swojej Białorusi. I żebyś tam odpowiadał na potrzeby wszystkich katolików - Polaków i Białorusinów. Zarówno te religijne, jak i kulturowe.

Prymicja

Różańcowe Matki
kupiły klęcznik
a Ty „Drugi Chrystusie”
wolałeś twardą posadzkę
twardą jak życie
do którego wybrał Chrystus
powołał każdego z osobna
nie chciałeś by pot
wsiąkał w aksamit
tylko zrosił drogę
którą szedł Jezus
drogę całopalnej ofiary
chciałeś być sam
podnóżkiem...

Bożena Jolanta Bąk

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Modlitwa św. Jana Pawła II o pokój

Boże ojców naszych, wielki i miłosierny! Panie życia i pokoju, Ojcze wszystkich ludzi. Twoją wolą jest pokój, a nie udręczenie. Potęp wojny i obal pychę gwałtowników. Wysłałeś Syna swego Jezusa Chrystusa, aby głosił pokój bliskim i dalekim i zjednoczył w jedną rodzinę ludzi wszystkich ras i pokoleń.
CZYTAJ DALEJ

Patron ministrantów

Od ponad 400 lat inspiruje wychowanków i wychowawców do wkraczania na drogę prowadzącą do pełni dojrzałości i do świętości.

Jan Berchmans przyszedł na świat w Diest, niewielkim flamandzkim miasteczku, w rodzinie garbarza i córki burmistrza. Był bystrym chłopakiem, ale z racji złej sytuacji materialnej rodziny jego edukacja natrafiła na problemy. Mógł kontynuować rozpoczętą naukę dzięki pomocy miejscowego proboszcza. Trafił do nowo utworzonego Kolegium Jezuitów w Mechelen. Tu ostatecznie rozeznał swoje powołanie i w wieku 17 lat wstąpił do nowicjatu jezuitów. Wydawał się zwykłym chłopakiem, ale jego duchowe i intelektualne życie było nieprzeciętne. Wyróżniał się dojrzałością, inteligencją, pokorą i bezkompromisową miłością do bliźnich. Z tego względu przełożeni wysłali go na studia filozoficzne i teologiczne do Rzymu. Również w Wiecznym Mieście swoimi przymiotami zachwycał nauczycieli, kleryków i tych, którzy mieli sposobność bezpośrednio się z nim zetknąć. Z powodu jego pobożności i miłości do bliźnich nazywano go aniołem. Przed młodym, dobrze wykształconym i gorliwym jezuitą otwierała się obiecująca kariera misyjna, o której marzył. W sierpniu 1621 r. ciężko zachorował. Mimo starań lekarzy zmarł w wieku zaledwie 22 lat. Życie Jana było proste, czynił tak, by to, co robi, było wzorem dla innych. Został beatyfikowany przez Piusa IX w 1865 r., a 22 lata później – kanonizowany przez Leona XIII. Jest patronem ministrantów i młodzieży studiującej.
CZYTAJ DALEJ

Co dalej z abp. Jędraszewskim? Czy pozostanie w Krakowie?

2025-11-26 14:19

[ TEMATY ]

abp Marek Jędraszewski

Kard. Grzegorz Ryś

pozostanie w Krakowie

Biuro Prasowe Archidiecezji Krakowskiej

Abp Marek Jędraszewski

Abp Marek Jędraszewski

Planuję pozostać w Krakowie, służąc temu Kościołowi – powiedział abp Marek Jędraszewski po nominacji kard. Grzegorza Rysia na nowego metropolitę krakowskiego.

Nuncjatura Apostolska w Polsce poinformowała w środę, że papież Leon XIV mianował nowym metropolitą krakowskim dotychczasowego metropolitę łódzkiego kard. Grzegorza Rysia. Do czasu kanonicznego objęcia przez niego urzędu administratorem apostolskim w Krakowie będzie abp Jędraszewski.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję