Reklama

Służebniczki świętują 190. rocznicę urodzin swojego Założyciela

Dotknąć biedy i bezrobocia

Niedziela Ogólnopolska 2/2005

Archiwum Zgromadzenia

Służebniczki można spotkać w szpitalach, w stacjach Caritas i wszędzie, gdzie na ich serce oczekują dzieci

Służebniczki można spotkać w szpitalach, w stacjach Caritas i wszędzie, gdzie na ich serce oczekują dzieci

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

„Nędzy trzeba samemu dotknąć” - mówił często bł. Edmund Bojanowski, założyciel Zgromadzenia Sióstr Służebniczek Maryi, którego 190. rocznicę urodzin w tym roku siostry świętują. Słowa te stały się mottem jego działalności i mocnym postanowieniem pomocy ludziom dotkniętym epidemią cholery na ziemiach Księstwa Poznańskiego. Odwiedzał chorych w domach, a umierającym zapewniał duchową pomoc. Natomiast dla sierot założył osobny instytut, zwany Domem Miłosierdzia. Widząc wiele biedy i nędzy na co dzień, a także wieloaspektowość i złożoność tego zjawiska, postanowił szukać nowych rozwiązań, które stałyby się adekwatne do znaków czasu. W ten sposób werbował do działalności zorganizowanej wiejskie dziewczęta - zaprawione w życiowym boju i jak nikt inny rozumiejące problemy zwykłych ludzi - które z biegiem czasu stały się pionierkami Zgromadzenia Sióstr Służebniczek Bogurodzicy Dziewicy Niepokalanie Poczętej. Powołując do życia nowe żeńskie zgromadzenie zakonne, Edmund Bojanowski chciał się przyczynić do odnowienia wiary i obyczajów przeciętnych wiernych. Inicjatywa ta formalnie przybrała wymiar zakonny 3 maja 1850 r. i zaczęła się przejawiać w gromadzeniu dzieci i nauczaniu ich podstaw modlitwy i katechizmu. Siostry umiejętnie godziły naukę z zabawami i grami. Dokładnie 16 lat później, czyli w 1866 r., siostry służebniczki mogły po raz pierwszy oficjalnie złożyć śluby kanoniczne. Zaczęły się żywiołowo rozwijać.
W ciągu kilkunastu lat powstały - oprócz Wielkopolski - placówki w Galicji, w Królestwie Polskim, na Śląsku, a nawet w Londynie. Od momentu prawnego zaistnienia siostry prowadziły działalność oświatowo-opiekuńczo-charytatywną. Przez ponad 190 lat swojej pracy w całej Polsce odważnie i śmiało realizują pierwotny charyzmat, który w niczym nie stracił na aktualności. W dobie bolesnej transformacji, narastającego bezrobocia i powiększających się obszarów biedy działalności służebniczek nie sposób przecenić. Siostry odpowiedzialnie podejmują różnorodną pomoc, odróżniając prawdziwą biedę, której trzeba szukać i jej zaradzać, od nieuzasadnionej roszczeniowości. W tym bowiem rzecz, że to, co dla jednych jest pojęciem biedy, dla innych może być szczytem marzeń. W czasie rozmowy z przełożoną Prowincji Krakowskiej - s. Symeoną Liro - przekonałem się, że troszczy się ona o promowanie dobra nastawionego na odpowiedzialność i mądrość. Toteż, odpowiadając na potrzeby czasu, siostry służebniczki pracują w szpitalach, w stacjach Caritas, w DPS-ach dla dzieci. Oprócz tego pracują w ochronkach, świetlicach i szkołach. Nietrudno się zorientować, że ideą rozwoju opisanych dzieł są Jezusowe słowa: poznają was po miłości wzajemnej. Jest to zresztą usankcjonowane również w konstytucji Zgromadzenia z 1985 r., jasno określającej charakter i styl apostolskiej i duszpasterskiej pracy Służebniczek.
Prace sióstr wyrażają się również na płaszczyźnie materialnej. Obecnie remontują dom prowincjalny przy ul. Biskupiej 16 w Krakowie, z zamiarem otwarcia w niedalekiej przyszłości kolejnej ochronki dla dzieci przedszkolnych.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ks. prałat Henryk Jagodziński nuncjuszem apostolskim w Ghanie

[ TEMATY ]

nominacja

dyplomacja

diecezja kielecka

kolegium.opoka.org

Ks. prałat dr Henryk Jagodziński – prezbiter diecezji kieleckiej, pochodzący z parafii w Małogoszczu, został mianowany przez Ojca Świętego Franciszka, nuncjuszem apostolskim w Ghanie i arcybiskupem tytularnym Limosano. Komunikat Stolicy Apostolskiej ogłoszono 3 maja 2020 r.

Ks. Henryk Mieczysław Jagodziński urodził się 1 stycznia 1969 roku w Małogoszczu k. Kielc. Święcenia prezbiteratu przyjął 3 czerwca 1995 roku z rąk bp. Kazimierza Ryczana. Po dwuletniej pracy jako wikariusz w Busku – Zdroju, od 1997 r. przebywał w Rzymie, gdzie studiował prawo kanoniczne na uniwersytecie Santa Croce, zakończone doktoratem oraz w Szkole Dyplomacji Watykańskiej. Jest doktorem prawa kanonicznego.
CZYTAJ DALEJ

W diecezji kieleckiej dwóch kapłanów odeszło tego samego dnia

2025-10-25 15:42

[ TEMATY ]

diecezja kielecka

śmierć kapłana

diecezja.kielce.pl

W piątek, 24 października 2025 roku, zmarło dwóch kapłanów: ks. Rafał Palacz oraz ks. Marcin Bajer. Informacje o ich śmierci pojawiły się na stronie diecezjalnej.

Ks. Rafał Palacz, wikariusz parafii w Sokolnikach, miał 48 lat. Jak poinformowała diecezja, szczegóły uroczystości pogrzebowych zostaną ogłoszone w najbliższych dniach.
CZYTAJ DALEJ

Zaślepieni na własne życzenie

2025-10-28 23:35

[ TEMATY ]

felieton

zaślepieni

własne życzenie

konformizm

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

Historia Europy ostatnich dwóch dekad to opowieść o politycznej ślepocie i moralnym konformizmie. Książka „Zaślepieni. Jak Berlin i Paryż dały Rosji wolną rękę” Sylvii Kauffmann to nie tylko reporterski zapis błędów elit Zachodu, ale także lustro, w którym przeglądać się powinni politycy z Warszawy. Francuska dziennikarka pokazuje, jak wiara w „ugodowego Putina” zamieniła się w samobójczą strategię – od przemowy w Bundestagu w 2001 roku po monachijską konferencję w 2007. Niemcy kupowały gaz, Francja marzyła o wspólnym bezpieczeństwie z Moskwą, a Anglia prała rosyjskie pieniądze w londyńskim City. Europa udawała, że wierzy, że kupując gaz, kupuje pokój. A kupiła wojnę.

I gdy z Europy Środkowo-Wschodniej płynęły ostrzeżenia – z Polski, z krajów bałtyckich, z Ukrainy – Berlin i Paryż reagowały z pobłażliwym uśmiechem. „Alarmiści z Wschodu” mieli kompleksy, a nie rację. Dziś to oni mają groby, a tamci – rozdziały w książkach o błędach. Kauffmann pisze o „operacji uwiedzenie”, w której Putin zagrał Zachodem jak orkiestrą. Po trzech dekadach od upadku muru berlińskiego Europa zbudowała nowy mur – z pychy, złudzeń i gazowych rur.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję